niedziela, 16 grudnia 2018

Gwiazdy papierowe

Gwiazdy ,gwiazdki,gwiazdeczki to dekoracje ponadczasowe, wykorzystywane we wnętrzach nie tylko zimą.
Choć przyznacie,że czas przedświąteczny to ten okres gdy gwiazdy w szczególności goszczą w naszych domach :)

Papierowe gwiazdy ,które widuję od kilku lat na zdjęciach wnętrz całkowicie skradły moje serce  ale te "trójwymiarowe" dopiero w tym roku zagościły w naszym mieszkaniu.
Dwie zakupiłam w sklepach a resztę zrobiłam sama,wykorzystując szablon i filmik z bloga Archistacja.
Zrobiłam też sobie gwiazdę z patyków - taka też "chodziła" za mną od kilku lat ;p
Jak widać,w tym roku zdecydowanie bardziej ciągnie mnie do czarnego koloru ;p







Ta dziewięcio ramienna  kupiona w sklepie internetowym :


A co u was jest hitem dekoracyjnym w tym roku?
:)

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Rude nowości grudniowe

Wszak liski to żadna już nowość ale powstały kolejne a przy okazji odbyła się mała sesja w jesiennym jeszcze lesie,więc uraczę was znowu tymi Rudzielcami ;p

A tytułowa nowość to przede wszystkim miś Coralgol  :D
W trakcie robienia go miałam duże obawy jak to to wyjdzie bo początkowe fazy w ogóle nie przypominały tego,co ma być ;p
Ale jakoś dobrnęłam do końca i chyba wyszedł podobny do oryginału - jak sądzicie? :))











Listopad i grudzień to też czas wzmożonej  produkcji jelonków :




W tym tygodniu jeszcze jeden lisek czeka na przyjście na świat ;p
A potem może zabiorę się za pieczenie pierniczków.
Może też jakiś wianek zimowo świąteczny uplotę....
A jak u was sytuacja z dekoracjami świątecznymi?

Do następnego!!!
:)


środa, 14 listopada 2018

Rudy listopad

Obecny miesiąc upływa mi jak zwykle na szydełkowaniu a że niebawem Mikołaj i Gwiazdka, spływają wciąż kolejne zamówienia.
I tak dziergają się jelonki,jeżyki,grzybki,jelonki,grzybki,jeżyki,zajączki,jelonki,grzybki..... ;o
Ale w międzyczasie udało mi się zrobić nowe maskotki.
Bo powiem wam w tajemnicy - ;p - że jak długo robię jedno i to samo, to zaczynam się nudzić i muszę przerwać tą rutynę jakimś nowym szydełkowcem :))
Dziś zaprezentuję wam rudego Jegomościa - moherowy  lis Leopold :)












Do następnego!!!

niedziela, 28 października 2018

Grzechoczące zwierzaki

Pora odhaczyć kolejny punkt na mojej liście szydełkowego Must to do :p
W końcu zrealizowałam "projekt" dla najmłodszych czyli grzechotki.
I tu dwie opcje ,jak na razie - grzechoczące grzybki oraz grzechotki zwierzątka na drewnianych kółkach.
A że mocno zauroczyły mnie te "moje" ostatnie jelonki i jeżyki,to takie też i grzechoczące zabawki powstały.
Ach i jelonek maskotka w nowej wersji kolorystycznej!!
Sami zobaczcie jak wyszło:








Jak zauważyliście na jednym ze zdjęć jest już kolejna głowa jelonka,w brązach.
Będzie kolejna wersja :))

Do następnego kochani!!!

wtorek, 23 października 2018

Leśne klimaty

Jesień to zdecydowanie czas jelonków,reniferków i innych rogatych dusz ;p
W tym roku w Karmelowej krainie pojawił się zupełnie nowy Gość!!
Jelonek Matylda wg wzoru Wolltastisch Handmade.
Razem z jelonkiem powstały kolejne nowości- grzybki(także w formie grzechotek),szydełkowe zawieszki na smoczek oraz mały słodziutki jeżyk :)
Taka jesienna leśna drużyna :)
W planach są także jelonki w innej kolorystyce ale te beże i brązy bardzo mi się spodobały-a wam?









poniedziałek, 8 października 2018

Kolory jesieni

Jesień zawsze mnie zachwyca swoimi kolorami.
Szeleszczące kolorowe liście ,do tego piękne słońce to jest to za co lubię tę porę roku.
Odcienie brązu,rudości, musztardowy  to moi faworyci a w tym roku moje serce podbiły także odcienie pudrowego i brudnego wrzosu.
Do tego oczywiście tradycyjne dekoracje jesienne czyli dynie.
W tym roku zebrałyśmy pierwsze zbiory baby boo. Żadna nie wyszła biała ;p
Ale i tak są urocze :)










Taka to Karmelowa jesień :)



środa, 26 września 2018

Co w Karmelowej krainie piszczy czyli nowinki szydełkowe :))

Czas leci jak szalony!!
Dopiero co siedziałam na plaży w Makarskiej a tu już  październik za pasem!!
Dni mijają mi w mgnieniu oka.
Być może to też dlatego,że na brak "roboty" nie mogę narzekać więc cały dzień wypełniony jest jakimiś obowiązkami :p
Dziś mam dla was garść szydełkowych wyrobów z ostatniego tygodnia,no może z dwóch :)
Jak już zapowiadałam na wakacje, okres jesienny przyniesie kilka nowości szydełkowych.
Pierwsze czapeczki bonetki widzieliście w ostatnim poście. Najwyższa pora pokazać kolejne nowinki :))
Zapraszam serdecznie!




Jak już kiedyś pisałam ,moja lista rzeczy szydełkowych Must to Do
 jest dłuuuuga!
Po maskotkach przyszedł czas na to,żeby pójść bardziej w stronę ubranek dziecięcych.
Oto pierwsze efekty :





A tu zajawka kolejnej nowinki czyli szydełkowe body.
I kolejna nowość- szydełkowe zawieszki z drewnianym klipsem do smoczka :)




Były też makramy:




A na sam koniec to co już było tylko w nowych wersjach kolorystycznych,czyli maskotki z serii Zwierzaki z leśnej paki  :)







No to ja zmykam dalej do szydełkowania :)

Dziękuję za uwagę i 
do następnego!!!!