Oto kilka moich rzeczy DIY,które są efektem przymusowego siedzenia w domu.
Na początek korkowe podstawki pod kubki,które ozdobiłam motywem gwiazdkowym.
Kolejna rzecz-pobielony flakon,który zamierzam jeszcze pomalować w czarne paski.A może zostawić tak jak jest?
A dzisiaj zrobiłam sobie "tabliczkę" do doniczki.
Ostatnio spodobały mi się puszkowe doniczki :)A to coś w doniczkach to cebulka,na szczypiorek ;)
A wszystko umieszczone w skrzynce po owocach,którą przytachałam od rodziców i,a jakże inaczej,pobieliłam.
Na dziś to tyle.
Do następnego :)
podkładki zyskały na atrakcyjności, a na flakonie przydałaby się jednak taka zebra;)
OdpowiedzUsuńDa się zrobić ;)
UsuńPozdrawiam!
Bardzo pomysłowe - wszystko:))) Podkładki są fantastyczne! Ja też siedzę właśnie nad motywem gwiazdek....widać nie tylko mnie one w głowie...
OdpowiedzUsuńDzięki :) No właśnie mnie też ten motyw prześladuje od jakiegoś czasu.Coś mi się zdaje,że bliżej zimy będzie u mnie mocno gwiazdkowo ;)
UsuńPozdrawiam!
No prosze,z nudów takie cuda wyszły:))
OdpowiedzUsuńNo i proszę jakie fajne rzeczy powstają nudząc się;) podstawki super i wazon przemalowany genialnie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oj tak,dziewczyny,nuda czyni cuda ;)
OdpowiedzUsuńNiech żyje nuda!w Twoim wydaniu:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń