poniedziałek, 24 listopada 2014

Świąteczne aniołki czyli coś w stylu shabby

Sobota,godz.23.40, kładziemy się spać-ja,mąż i psinka Inka,bo córa już dawno zasnęła. Ale jak tu zasnąć-na zmianę dycham,smarkam i rozmyślam. O poszewkach rzecz jasna ;p Ale tym razem nie o zwierzynie leśnej,nie o zygzakach i gwiazdkach ale o czymś w zupełnie innym klimacie-w klimacie shabby.
Podobają mi się domy urządzone w takich stylach,uwielbiam oglądać takie zdjęcia ,choć sama nie przerobię swojego gniazdka na ten wzór.Musiałabym zmienić wszystkie meble i nie tylko no a poza tym mąż nie pała entuzjazmem za takim klimatem ;p 
Ostatnio zafascynowały mnie zdjęcia retro z aniołkami i dziećmi.Cudne! A że w końcu zarejestrowałam się na Pinterest to mam pełny wgląd i mogę czerpać do woli :)) 
Wspomnę też ,że jakiś czas temu brałam udział w candy u Dorotki z bloga Nutka nostalgii gdzie była do wygrania m.in.właśnie taka poducha z aniołkami.Jeszcze bardziej zaciekawiły mnie takie poszewki(już wcześniej natknęłam się na ten motyw i technikę ).
No więc rozmyślam o poszewkach  świątecznych z aniołkami retro w klimacie shabby .Może biała z siwą koronką albo z beżową...A może taka z kropki lub paseczki z grafiką?Na zakładkę czy może wiązana?Bo suwak w ogóle mi nie pasuje do takiej stylizacji.Rozmyślam,dycham,smarkam...
Moja koleżanka Magda bardzo lubi aniołki,ma do nich szczególny sentyment.Magda w grudniu ma termin porodu więc może by uszyć coś dla niej  i dla nowonarodzonej -z motywem aniołka retro. Może dla małej uroczą zawieszkę z koronką rzecz jasna a dla Magdy poszewkę. A może pościel dla maluszka-w gwiazdki albo kropki albo i to i to. Tylko jakie wymiary ma taka pościel?Muszę poszperać w necie. 
Niedziela.Nadal dycham ,smarkam i już nie rozmyślam tylko działam.
Miałam w planach uszyć kilka poszewek ale okazało się,że mój zapas koronkowy skurczył się do kilku kawałków. Wyszła więc tylko jedna.Wiązana.Po raz pierwszy robiłam poszewkę wiązaną,co z resztą widać ;p Ale co tam,będą kolejne,może nabiorę wprawy.
Poniedziałek.Nadal dycham i smarkam.Siedzimy z córą w domu.Koronek wciąż nie mam a ręce mnie świerzbią żeby wziąć się za szycie.

                                                   









Moja  inspiracja:

                                                     

                                                  




W tematyce dekoratorskiej mojego M zaczynam pomału wprowadzać elementy nieco zimowe.
Za wcześnie-nie za wcześnie-kto mi zabroni!
Zaczęłam od kącika kuchennego.Pojawiły się serwetki gwiazdkowe.Chociaż w pokoju motyw gwiazdek jest z nami przez cały rok :) 
Przyniosłam do domu świeże gałązki modrzewiowe a kilka dni później doniosłam iglaka.Tak mi się już zachciało ;p
W rossmanie kupiłam świąteczną zawieszkę z dzwoneczkiem.Powiesiłam w celu prezentacji :)






Już nie mogę się doczekać aranżacji półeczki w świątecznej czerwieni :)




Już niedługo Mikołaj a ja jeszcze nie wystartowałam z Mikołajkowym candy ;[ Jakoś w tym roku nie mam czasu na nic.Ale obiecuję,że takowe na pewno się pojawi! Niebawem!!!

Dziękuję wam za odwiedziny i komentarze!
Buziaczki od dychającej i zasmarkanej Karmelki ;p





61 komentarzy:

  1. Olśniło mnie! A czy Ty możesz wrzucić dowolne zdjęcie na taką poduchę???? Piszę na prv

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jasne,że się da ale to będzie w odcieniach szarości.
      Już odpisuję ;p

      Usuń
  2. Shabby to nie do końca moja bajka ale poduszki fajne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Małgosiu,ja też nie zamierzam zmieniać swojego M na taki klimat ale lubię sobie pooglądać takie wnętrza i dekoracje.Choć czasem coś przemycę w tym klimacie,jakiś dodatek do mojego mieszkania ale w takiej wersji light ;p Ostatnio te poduchy mnie zauroczyły ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Karmelka dużo zdrówka ;*
    bardzo mi się podobają te poduchy :) ach taka z Paryżem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana!!!
      Wszystko da się zrobić ;p
      Ściskam mocno!

      Usuń
  4. Już powolutku do ciebie wkrada się klimacik świat... i fajnie. Ja też powoli już wyciagam ozdóbki:) Dziś piekłam pierniki a z moich ostatnich wypieków czwartkowych zostały okruszki:)
    Piękne poduchy kochana, a zawieszka śliczna. Tez się nad nią zastanawiałam:)
    ściskam i buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Natalko i ja miałam w planach pieczenie pierniczków ale choróbsko mnie zmogło i nie miałam siły. Ale muszę się za to zabrać,niebawem ;p
      A no tak pomalutku zaczynam kompletować kolejne zawieszki świąteczne,no po prostu nie mogłam się oprzeć -jeszcze mam dwie z pepco ;p
      Buziaczki posyłam!

      Usuń
  5. Uroczo wyglądają te aniołki na poduszkach. Mam słabość do rubensowskich aniołów :))
    Miłego tygodnia życzę, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory jakoś nie zagłębiałam się w ten temat ale ostatnio i mnie naszła faza aniołkowa ;p
      Ściskam mocno!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Oj tak :) A jeszcze miałam dostawę pierniczków roboty mojej siostry więc już całkiem jakoś tak klimat zimowo świąteczny się zrobił ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. ale śliczne są te poduszki :) wszystkie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana w takim razie zapraszam jutro,koniecznie!!!
      :)

      Usuń
  8. Ojjj, zdrowia życzę, abyś mogła działać i tworzyć, bo widać, że bardzo Ci tego brakuje...
    Poducha bardzo mi się podoba, niczego bym się tutaj nie przyczepiła, nawet wiązań. Jak na pierwszy raz jest na prawdę ładna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :))
      Przyznaję,ze szyć uwielbiam a jeszcze jak mi coś do głowy wpadnie-jakiś pomysł-no to od razu chcę się za to zabrać a tu nie ma jak ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Rozkręcasz się i rozwijasz w szyciu widzę, podziwiam. Choć też muszę przyznać, ze to nie do końca klimaty do mojego wnętrza :-)))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,że nie do każdego takie klimaty trafiają ,ja tez nie mam mieszkania w takim stylu no ale na takie poszewki naszła mnie ochota wielka więc szyję ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  10. Piękne :)) a ja zaraz się pochwalę moją podusią uszytą przez zdolną osobę :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo zdrówka moja droga :) Niech mąż Cię dobrze wygrzeje :D ;)
    Już nie mogę się doczekać reszty Twoich świątecznych aranżacji :)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana i zaraz przekażę mężowi ;p
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  12. Ślicznie tu u Ciebie! Zapraszam do siebie http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie!!!
      Dziękuję za zaproszenie,na pewno skorzystam :)

      Usuń
  13. Lubie motyw aniołów, zwłaszcza na okres świąteczny :) Poduszka wygląda pięknie :) Też lubię kompozycie z iglakami i szyszkami. Pozdrawiam ciepło i zapraszam Cię do mnie na konkurs świąteczny (candy) :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero rozpoczęłam swoją przygodę z aniołkami :))
      Dziękuję za zaproszenie!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Bardzo ładne są takie aniołkowe poduszki :)) Koronka dodaje im dodatkowo uroku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze te podusie :). Pięknie się prezentują i nawiązują do nadchodzących świąt :). Podziwiam!
    Trzymaj się cieplutko!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie nieco inne niż do tej pory robiłam no ale przecież ciekawiej jest kiedy próbuje się czegoś nowego ;p
      Pozdrawiam i dziękuję!

      Usuń
  16. Twoje poduszki,jak zawsze piekne:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne poduszki! Takie nostalgiczne! Niedawno zrobiłam własną , z ptaszkiem rudzikiem, i ciągle nie mogę się nią nacieszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam ją :) Super ci wyszło! Moje druki są jedynie w odcieniach szarości ;[
      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Z takimi poduchami to będą prawdziwie anielskie święta :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też lubię takie klimaty :))) A twoja poducha wyszła super !!! I inspiracje piękne...ozdoby świąteczne też,myślę że już czas zacząć dom w święta przyodziewać:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ja tak pomału staram się żeby nie przyspieszyć za bardzo ;p Tą zawieszkę świąteczną powiesiłam jedynie po to żeby wam ją pokazać :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  20. poduszki piękne choć nie w moim stylu- aniołki, dziewczynki to nie ja :-))) ostatnia jakby bardziej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem kochana,że nie każdemu taka stylizacja pasuje ale ja lubię podejmować szyciowe wyzwania i uczyć się czegoś nowego w tej dziedzinie więc postanowiłam spróbować ,tym bardziej,ze czepiłam się drukowania grafik na materiale ;p
      Pozdrowionka!!

      Usuń
  21. O łaaał! Cudne te poduchy! Masz rację, wiązanie do takiej poszewki pasuje idealnie.

    Masz psinkę Inkę??? Ale numer! Buziaki od ciotki Inki :)
    Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę :)
      A no mam psinkę Inkę ;p I żeby nie było-mąż pierwszy zaproponował to imię :)) Ale ja też o takim myślałam ;p
      Uściski i merdki ogonkowe od Inki ;))

      Usuń
  22. Zajrzałam dzisiaj tu po raz pierwszy,po przeczytaniu komentarza u Joasi z My little white Home odnośnie żelazka,za który masz u mnie wielki szacun. Na pewno tu do Ciebie zairze nie jeden raz, poczytać więcej.Pozdrawiam Edyta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,zgadza się,dziś wtrąciłam tam swoje 5 groszy ;p
      Jest mi niezmiernie miło i zapraszam ponownie :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  23. Kochana, masz na zdjęciu poduszkę którą wygrałam niedawno w candy:) Mnie też się podoba:) Twoja poducha wyszła równie wspaniale. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach,to ty jesteś tą szczęściarą :)) Gratuluję!
      Moja taka jeszcze ciut koślawa ;p Ale popracuję nad tym!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Dzieje się u Ciebie :) Wiązania wyglądają bardzo ładnie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :) Muszę popracować nad takimi poduchami ;p
      Pozdrowionka!

      Usuń
  25. Poduchy bomba, kurcze śliczny ten dzban z gałązką i druciaki.
    Pozdrawiam cieplutko-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Dzbanuszek to moja ikejowska zdobycz wakacyjna-byłam nad morzem więc trzeba było zahaczyć o Ikeę ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  26. Faktycznie inspirujące te poduchy, nic tylko zabierać się do roboty :-) A z ciekawości - jaka to technika? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grafika jest drukowana na materiale A4 a następnie naszywana na poszewkę i dookoła dla ozdoby i ładniejszego efektu obszywana np.koronką :)

      Usuń
    2. Ach! No tego nie próbowałam, bo boję się o drukarkę ;-)

      Usuń
    3. :) Moja na razie daje radę ;p Trzeba pamiętać żeby dobrze i równo przykleić materiał na kartkę.

      Usuń
  27. Czas Kochana to u mnie słowo bardzo ulotne:) mam wrażenie, że znów nie zdążę...i tak jest co roku:)
    zdrówka Ci życzę Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech,ja nie wiem, ostatnio wszystkim czas przelatuje przez palce ;p
      Dziękuję serdecznie,pozdrawiam!

      Usuń
  28. Nadrabiam zaległości bo tyle spraw na głowie, że zapomina o blogerze ;) Poszewka super! Świetny pomysł z tym prezentem :) Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko! W takim razie zapraszam na candy :)

      Usuń
  29. Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa w komentarzach:) Te poduszki tworzysz prześliczne!!!! A co do klimatu shabby :) - mój mąż na początku też troszkę noskiem kręcił ale teraz zauważyłam, że bardziej mu się już właśnie podobają meble stylowe, zabytkowe niż nowoczesne:) Ku mojej radości oczywiście:)) i chyba polubił to moje shabby:)) Jedyne co go troszkę denerwuje to nadmiar białego, więc staram się troszkę innych kolorów dodawać - oczywiście pasteli:)

    Pozdrawiam Małgorzata

    OdpowiedzUsuń