Coraz bliżej święta,coraz więcej dekoracji w tym klimacie a śniegu nadal brak ;p Nie to żebym narzekała ale co to za zima i święta bez skrzypiącego śniegu pod butami!
Tym dechowym tłem teraz będę was zamęczać często ;p
Czekałam,czekałam i się doczekałam-przecen w Jysku ;p
No i oczywiście pognałam po skrzata ;p
O kurcze-jakaś krecha mi się pojawia na zdjęciach!
Chyba aparat zaczyna mi szwankować :(
Mimo,że w kuchni dodatki w odcieniach b&w ,to w pokoju tradycyjna świąteczna czerwień musi być i już :)
W planach jest wianek zielony z gałązek jakiegoś iglaka a z kuchennych wyczynów pieczenie pierniczków.Jakoś nie mogę się za to zabrać ;/
Kochane,do jutra trwa konkurs w Skrzydlatej Chatce więc ja nadal żmędam o wasze głosiki-choć z tego co widziałam marne mam szanse załapać się na nagrodę ;p Ale dziękuję za te głosy ,które już mam!!!
Na dziś to tyle :)
Miłego weekendu!
♥
A ja zbieram się i zbieram za zrobienie dekoracji typowo na choinkę i nadal nic... Skrzat świetny!
OdpowiedzUsuńOj kochana, ja jakoś nawet nie myślę o ozdobach choinkowych ;p Nie wiem,jakoś w tym roku mocno ale to bardzo mocno ociągam się z tym wszystkim ;/ Ale pomalutku cokolwiek się pojawia :)
UsuńŚciskam!
Hi hi, moje dzieciaki rozniosłyby tego skrzata! A tych przygotowań bardzo Ci zazdroszczę, u mnie ciągle niedoczas. ..
OdpowiedzUsuńHehe, mój skrzacik na szczęście jest bezpieczny ;p
UsuńOj kochana,z tymi przygotowaniami to tak jakoś pomaluśku idzie ;/
Buziaczki!
Podobno śniegu na święta nie będzie, zazwyczaj mamy pecha :) a serduszka cudowne :)
OdpowiedzUsuńJak to -nie będzie?! O matko,no to lipa ;[
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
:)
Nawet nie wiem kiedy minęły mi te dwa tygodnie grudnia, ale najważniejsze, że są już dwie dolne jedyneczki :-) i chwila oddechu..
OdpowiedzUsuńskrzacik jest słodziutki
serdecznie pozdrawiam
Oj to ciężki okres za wami ;)
UsuńUściski !!!
Jakie piekne te dekoracje :))) Czas leci, niestety, myślałam, że to tylko ja to tak odczuwam, ale coraz wiecej osób na blogu o tym mówi, wiec chyba nie tylko ja tak mam ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oj tak Marysiu,jakoś ostatnio intensywniej odczuwalny jest ten upływ czasu.Nie wiem,starzejemy się czy co ;p
UsuńŚciskam mocno!
uwielbiam te jyskowe skrzaty:) muszę też po niego się wybrać:)
OdpowiedzUsuńJa się tak czaiłam od miesiąca ale powiedziałam sobie-jak cena zejdzie do 15 zł to dopiero kupię ;p No i jest! :D
UsuńPozdrowionka!
Śliczny skrzat.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNo patrz!
OdpowiedzUsuńSkrzaty modne w tym roku! ;)))
Twój trochę inny, bo bardziej wyrośnięte nózie ma, ale też patrząc na niego, człowiek sam do siebie się uśmiecha... :)
Ja miałam rok temu chrapkę ale nie było takich u nas w sklepach ;p
UsuńNo,mój ma długie nóżęta ale właśnie takie ze zwisami mi się podobają ;p
Buźka!
czadowy!
OdpowiedzUsuńszalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Ma się rozumieć :p
UsuńPozdrawiam!
Szalony :) ale słodziak :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńŚciskam!
Piękny Skrzacik:) Pozdrawiam ...miłe Kobietki mam prośbę , prosze o głosy jak kto może w konkursie gazety na terenie Łodzi ale każdy może oddać głos , oto link do mojego skromnego M
OdpowiedzUsuńhttp://www.expressilustrowany.pl/plebiscyt/karta/moje-mieszkanie-elzbieta,24827,1343007,t,id,kid.html
Nie mam niestety bloga ale chętnie wzięłabym udział, jestem oczarowana Twoim blogiem:) Pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuńellan-p@wp.pl
ojej, przepraszam co do wypowiedzi wyżej, dziecko mnie zagadało i niechcący napisałam o udziale a przecież to nie konkurs:)) Przepraszam
UsuńElu już u mnie wygrałaś :)) Paczuszka już wędruje do ciebie :)
Usuńwiem, jeszcze raz przepraszam , tak mnie maluch zagadał, że zrobiłam to przez pomyłkę....
UsuńHehe,ależ nie ma za co :))
UsuńSkrzaty z JYSKA są cudne :). Świetnie dekoracje i klimat już taki świąteczny! Ja dziś u córci skrzaty wystawiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Mi też się podobają :) Szkoda,że te biało czerwone nie mają takich zwisających nóżek ;p
UsuńDekoracji tak pomalutku przybywa-bardzo pomalutku ;/
Ściskam!
Świetne serducha. Ja też mam w planie odszukać jutro ozdoby bożonarodzeniowe i zająć się dekorowaniem. Jeszcze żeby choć trochę śniegu popadało i będzie idealnie.
OdpowiedzUsuńOj i mi by się przydało wygrzebać jakieś zeszłoroczne ozdóbki!
UsuńLet it snow!
:)
Przeceny w JYSK-u mówisz ? ;) Ten skrzat też mnie urzekł, u Ciebie prezentuje się świetnie ! Pozdrawiam Kamila
OdpowiedzUsuńA no ;)
UsuńSkrzat zapewne będzie takim akcentem wędrującym po całym mieszkaniu w różne jego zakamarki ;p Może powędruje na półeczkę kuchenna!
Pozdrawiam :)
Fajny ten skrzat :) Ja właśnie wróciłam z Jyska z kolejną latarenką ;)
OdpowiedzUsuńHehe,puścić kobietę do sklepu to zawsze coś przytaszczy do domu ;p
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Skrzacik bajeczny po prostu:) Jakoś ostatnio omijam ten sklep, ale musze to zmienic:)
OdpowiedzUsuńSerduszka po prostu cudowne! i te drewniane to:) ekstra!
Moja droga, milutkiego weekendu:)
Kochana ,warto tam czasem wstąpić ;p Fajnie,że u mnie w końcu jest taki sklep ;p
UsuńTo "drewniane" coś to poszewka :D
Ściskam!
u mnie tez co roku tradycyjnie troszkę czerwieni musi być :)
OdpowiedzUsuńpiękne te szyciowe cuda :)
pozdrawiam
Czerwień to chyba w większości domów gości na święta.No ale jak tu się oprzeć skoro te wszystkie dekoracje takie cudne!
UsuńBuziaczki!
Mówisz, że przeceny, ja czaiłam w tamwtym roku i się nie udało, bo jak już prezcenili to nie było mojego. Ciekawa jestem jak w tym, ja czekam na mojego dużego stojącego , szarego, może w tym roku ?, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze są wszystkie możliwe skrzaty-jakoś nikt się na nie nie rzuciła,oprócz mnie ;p
UsuńPozdrowionka!
Skrzaciki rewelacyjne, Twoje prace też...chciałam oddać na nie głosik, ale nie wiem jak, weszłam w linka którego podałaś i co dalej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Dzięki kochana! Niestety za późno odczytałam komentarz ;/
UsuńBuziaczki posyłam!
Fajny skrzacik! Serducha też urocze, no i to ich tło...rewelacja
OdpowiedzUsuńTo ich tło to poszewka ;p
UsuńDzięki kochana,pozdrawiam!
Serduszka są śliczne, a ten Mikołaj świetny, jak dostojnie siedzi z nogą na nodze hehe;)
OdpowiedzUsuńHehe,fajne ma te zwisy,prawda ;p
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Śliczne te serduszka ci wyszły!!! a co do tła z desek to zdradzisz więcej:)? co to za dekoracja:)? na tego skrzacika czaiłam się już w tamtym roku też mi sie bardzo spodobał:) Muszę się wybrać do Jyska:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Małgosiu!
UsuńTe dechy to poszewka z Kika :))
Pozdrawiam serdecznie!
Skrzat z Jyska ? Muszę tam zajrzeć ? Te dechy w tle to byłam pewna , że to tapeta , a tu niespodzianka ! Chyba wyruszę dziś jeszcze do Kika ! :-)
OdpowiedzUsuńKochana,jak zobaczyłam tą poszewkę to od razu wiedziałam,że będzie mi służyć jako tło fotek a nie jako poszewka ;p Chociaż pewnie ją kiedyś założę na poduchę :)
UsuńPozdrawiam!
Jaki cudaczny ten skrzacik :D Szkoda że nie udał sie z konkursem Diy, trzymałam mocno kciuki :/
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne!!!! No trudno się mówi :))
UsuńPozdrawiam!
Ja właśnie mam zamiar się wybrać do Jysku, bo też się czaiłam na przeceny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na świąteczne rozdanie!
http://olivee-blog.blogspot.com/2014/12/swiateczne-rozdanie.html
Dziękuję za zaproszenie :)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Uroczy ten skrzacik - mnie od wyprawy do jyska powstrzymuje lenistwo- za daleko mam;)
OdpowiedzUsuńNo ja to chyba mam za blisko ;p
UsuńJest nisse są święta:) A drewniane tło piękne!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWiesz,to drewniane tło teraz nie daje mi spokoju-ciągle bym na nim coś obstrykiwała ;p
Pozdrawiam!
Skrzat bardzo fajny, ale jeszcze fajniejsze są Twoje serducha. Piękności. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na świąteczne słodkości. Są też ozdoby świąteczne i choinka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!!!!
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za piękną poszewkę i drobiazgi. Już zadomowiły się u mnie i cieszą oczy. Buziaki ślę, Ela :))
OdpowiedzUsuńElu,bardzo się cieszę,że mogłam sprawić ci choć odrobinę radości swoimi szyjątkami :))
UsuńŚciskam mocno!
Krasnal Mistrzostwo !!! A Twoje ozdoby - już pisałam, świetny pomysł, bardzo kreatywny i naprawdę fajny!!! Bardzo mi się podobają! Pozdrowienia M.
OdpowiedzUsuńświetny skrzat....
OdpowiedzUsuńuwielbiam te skrzaty i w tym roku sobie takiego uszyłam :)
OdpowiedzUsuń