Do tej pory wisiała tu,pieszczotliwie zwana przez nas "kula szpiególa"z białego szkła.
Miało to być tymczasowe rozwiązanie po wprowadzeniu się do naszego M ale wiadomo-często takie tymczasowe rozwiązania trwają na posterunku latami ;p Tak było i w tym przypadku.
Kula sama w sobie zła nie była- ;p - ale białe szkło mocno ograniczało moc żarówek.Jednym słowem słabe światło dawała i zdawało się,że ciemność widzę ;0
Długo szukałam idealnego "wisielca". Te,które mi się podobały albo nie spełniały wymogów jasności albo nie podobały się współmałżonkowi .
W końcu jednak trafiliśmy na coś,co by i jemu i mi odpowiadało!
Lampa potrójna.
I nastała jasność!
;p
Bardzo dziękuję za uwagę!
A teraz wracam do szydełka-noo teraz to każde oczko widzę :)
Do następnego!
Bez blasku światła nie wyobrażam sobie domu:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Ja lubię jak jest jasno :)
UsuńNo śliczne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚciskam!
ale pięknie - przytulnie :D
OdpowiedzUsuńDzięki kochana!
UsuńLampa pasuje do Twojego pokoju idealnie, świetnie wypełnia przestrzeń. Jest bardzo scandi, a nawet trochę loftowa, uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńI ja lubię takie właśnie klimaty :)
UsuńI też mi się wydaje,że wybór był trafiony :))
Dzięki!
Ale klimat! Lampa pasuje super, dobrze, że dużo światła daje. Uściski!!
OdpowiedzUsuńDzięki Marta!
UsuńNo i mężowi bardzo się spodobała ;p
Świetna lampa, w Waszym salonie wygląda super. Taki ekstra czarny akcent ;).
OdpowiedzUsuń5d3lbzb1
OdpowiedzUsuńhttps://shop.blognokta.com/urunler/ereksiyon-haplari/cialis/cialis-20-mg-30-tablet-cinsel-guc-hapi/
sightcare
viagra satın al
cialis eczane
kamagra jel
cialis 5 mg satın al
glucotrust official website