To zdecydowanie moja ulubiona pora roku.
Bo wszystko wokół budzi się do życia.
Bo znów robi się zielono.
Bo pachną bzy i konwalie.
I ja co roku się tym wszystkim zachwycam na nowo!
I w domu nie może zabraknąć tych wiosennych zapachów ......
Makrama gigant z poprzedniego posta wyjechała do swojej właścicielki więc w puste miejsce powróciła musztarda :)
Do następnego kochani!!!
Również uwielbiam wiosnę, konwalie to moje ulubione kwiaty, ale u nas jeszcze nie ma, dopiero się budzą, ale czekam cierpliwie :)
OdpowiedzUsuńPieknie, biało i spójnie! A bzy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam bzy. U mnie w okolicy jest tyle krzaczków, że wystarczy otworzyć okno i cieszyć się tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńOj tak, pięknie ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, zapach bzu wiosna jest bezcenny!
OdpowiedzUsuńWiosną kwitną moje najukochańsze kwiaty, mogłabym je bez przerwy znosić do domu :) Twój dom też cudnie ukwiecony, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKwiaty wszędzie to cały urok wiosny no i ten zapach ...Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ogród wiosną ... codziennie coś nowego kwitnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiosnę :) A bez też uwielbiam ale tylko w ogrodzie bo w domu moja głowa nie toleruje jego intensywnego zapachu. Zapraszam do mojego majowego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńcudowne kadry
OdpowiedzUsuńach aż u mnie pachnie bzem
fajne ujęcie pokoju, calośc świetnie wspołgra...a niezapominajki w tej filizance wygladają niezwykle wdzięcznie...szkoda ,ze w Grecji nigdzie ich nie spotkałam, bo sama bym sobie zrobiła taki bukiecik...
OdpowiedzUsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
ดูหนังออนไลน์