A no tak.Jesień jeszcze na dobre się nie zaczęła a ja już wyskakuję z zimową dekoracją ;) Ale nie mogłam się oprzeć. Po ostatniej wizycie w ciuchlandzie stałam się posiadaczką bieżnika w norweskie wzorki.Kosztował całe 2 zł a jest jak nówka nieśmigana! Ale że jest bardzo długi i wąski zastanawiam się nad jego przeróbką,dzięki której powstałaby poszewka i mały kawowy obrusik.
A to dzisiejszy zakup,też trochę zimowy a trochę jesienny.
Dłuższy ciepły sweter z kieszeniami.
Taki jak chciałam :)
No,to po tych przymiarkach zapraszam na herbatkę rumiankową z kwiatem lipy-własnoręcznie zerwanym.
Tak dla zdrowotności :)
Cudeńka zakupiłaś,zazdroszczę.A takiej herbatki bym się napiła:)
OdpowiedzUsuńCzasem coś się trafi na prawdę fajnego,a najczęściej jak się wcale nie planuje zakupów :) Tak było i w tym przypadku.
Usuńfajne jesienne zakupki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam!
Przepiękny ten materiał!!! Miałaś szczęście:) Fantastyczny komplet stworzyłaś i herbatka zachęca...
OdpowiedzUsuńMateriał ,a raczej bieżnik,mi się udał ;) a komplet to dopiero w planach,na razie były przymiarki :)
UsuńPozdrawiam!