A to wszystko za sprawą mojego nowego nabytku-regału,o którym pisałam wcześniej.Regał jest,idealnie wcisnął się w lukę kuchenną tylko,że teraz przydałyby się jakieś koszyczki czy coś takiego,żeby pochować szpargały zalegające na półkach. Było kilka pomysłów na zagospodarowanie regału :
1.pudełka np.po butach ozdobione materiałem-jakoś nie miałam dużego zapału do ich wykonania,
2.koszyki wiklinowe-trochę kasy by poszło na kilka takich koszyczków,
3.pojemniczki dziergane-niestety nie dziergam ;p
I wtedy przyszedł mi do głowy pomysł żeby sobie zrobić koszyk a'la wiklinowy.
No to do dzieła pakamero Fuszera!
Dobrze,że pod ręką był stos gazetek reklamowych. Poszukałam na You Tube filmiku instruktażowego i wyszło mi coś takiego:
Pan mąż stwierdził,że tu wygląda jak stadion narodowy ;p
Bardzo pokrzywione to moje "dzieło" a poza tym rurki papierowe nie przylegają idealnie do siebie i wykończenie koszyka pozostawia wiele do życzenia ale jak go podrasuje i dorobię jakieś wnętrze z materiału to może troszkę podreperuję jego wizerunek ;p
Na pewno pomaluję koszyk na biało. Efekt końcowy czyli co z tego wyszło bądź nie wyszło pokażę w następnym poście :)
A teraz kilka inspiracji z wikliny papierowej:
Do następnego !
♥
P.s. Podaję filmik z którego korzystałam:
Powiem Ci , że zainteresowałaś mnie tą wikliną papierową .. , bardzo fajny ten koszyczek :)
OdpowiedzUsuńKochana, dziewczyny ,które zajmują się tym tematem robią po prostu cuda ! Wydawało by się ,że to tylko papierowe rurki a możliwości z wyplataniem z nich przedmiotów jest tak wiele :)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Haha, Pan mąż ma trochę racji :))) Ale, moja droga, szacunek - całkiem zgrabny ten Twój pierwszy koszyk.
OdpowiedzUsuńTeż się czaję, żeby taki koszyk ukręcić, ale trochę się nie mogę zebrać. Na razie zrobiłam tylko serce, więc długa droga przede mną.
Trzymam kciuki za rozwój wypadków koszykowo-pudełkowych :)
Dzięki kochana :)) Mam nadzieję,że kolejne twory będą bardziej dopracowane ;p
UsuńBuziaczki ;0
Jak na pierwsze dzieło - wyszło nieźle :)) ja tylko podziwiam, co można z tej wikliny zrobić :) pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :))
UsuńWiedziałam,że koszyczki można zrobić ale fotel?! :))
Pozdrawiam!
fajny wyszedł ja jakoś tej papierowej wikliny nie zatrybiłam :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Najtrudniej jak zwykle jest zacząć,potem już samo leci.Jeszcze tylko muszę rozkminić zakończenie koszyka ;p
UsuńBuziaczki ;0
Koszyczek jest superaśny... Bardzo mnie zainspirowałaś... Gdybys tak jeszcze wrzuciła link do tego filmiku instruktażowego... Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJoasiu, zaraz dodam link do posta ale pełno tego na You tube :)
UsuńPozdrowionka!
ha, nie wiedziałam, że można takie cuda zrobić ! :)
OdpowiedzUsuńTwój pięknie wygląda :) pewnie też pomalowałabym na biało :)
a w inspiracjach powalił mnie fotel :)
O tak,fotel wymiata :) Ciekawe tylko jaka wagę wytrzymuje :)) Ale wygląd ma świetny.
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Jaki krzywy??? Ja tam krzywizn nie widzę ;-)... świetnie Ci to wyszło...zwykłe gazetki powiadasz ;-). W szoku jestem ale nawet przez szok dostrzegam, że to bardzo fajny pomysł. Zapisuję do wykorzystania ;-)
OdpowiedzUsuńOlu bo nie widzisz go z bliska i w realu ;p Krzywy jak diabli ;p
UsuńPozdrawiam cieplutko i zachęcam do podjęcia wyzwania papierowego :)
Super! Chuba spróbuję, bo mi wiecznie brakuje koszyczków a w Niemczech wiklina jest bardzo droga:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńWiklina w ogóle jest w cenie i między innymi to popchnęło mnie do działania ;p Myślę,że na tym jednym koszyku nie poprzestanę,postaram się następny zrobić bardziej dopracowany :))
UsuńZachęcam gorąco :)
Buziaczki ;0
Ślicznie Ci wyszło !!! Ja również swego czasu miałam okazję taki koszyczek upleść ( jak uczęszczałam na kurs design i stylizacja wnętrz) i został mi na pamiatkę:))) Bardzo podobaja mi się prace w taki sposób wykonane. Oryginalne i niezwykłe, bo mozna z nich nbardzo wiele rzeczy zrobić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko :) Masz rację-nawet do głowy by mi nie przyszło ,że można takie różnorakie rzeczy upleść z papieru ;p
UsuńPozdrawiam!
W białej wersji będzie się pięknie prezentować :)
OdpowiedzUsuńBuziak :)))
Już pomalowałam i w takiej białej wersji zdecydowanie bardziej podobają mi się takie koszyczki :)
UsuńBuźka ;0
Pieknie uplotłaś :))) Mój dziadek plótł sporo koszyków z wikliny i drewna - hurtowo wręcz:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Kochana
Wow,fajna sprawa-mieć kogoś w rodzinie kto się tym zajmuje :) Z wikliną czy drewnem to już cięższa sprawa ;p
UsuńBuziaczki ;0
masz talent! :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miłego dnia
Hehe,dzięki kochana ;p
UsuńPozdrawiam serdecznie!
No gratulacje!! Nowa sfera DIY osiągnięta:)) Już widzę produkcję następnych koszyczków, a każdy bliższy ideałowi:)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają takie kosze z papieru, ale chyba w życiu nie wezmę się za taką robotę. Rozumiem, że te z inspiracji jednolitego koloru to nie są malowane, tylko taki papier..?
Buziaki!!! i Powodzenia przy następnych "wyplotach":))
Ja już swój pomalowałam ale i tak gdzieniegdzie przebłyski kolorów z papieru pozostały więc te koszyki z inspiracji musiały być uplecione z takiego papieru :)
UsuńMam nadzieje,że kolejne tworki będą trochę lepsze bo do ideału to daleka droga przede mną ;p
Buziaczki ;0
Uśmiałam sie z tego stadionu:))) Trochę racji ma... Taki fotel sobie uplec:)
OdpowiedzUsuńHehe,ja ledwo koszyk splotłam a co dopiero taki fotel :))
UsuńPozdrawiam :)
O, nie miałam pojęcia, że tak można! Super sprawa:)
OdpowiedzUsuńA no można ;) Muszę jeszcze poszperać w necie za innymi instrukcjami ;p
UsuńPozdrawiam!!!
A mnie się ten koszyczek bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)) Muszę jeszcze sporo potrenować z tymi rurkami żeby mi wyszło coś w miarę ładnego ;p
UsuńDobrej nocki !
Zainspirował mnie Twój koszyk i te zdjęcia :) naprawdę wygląda jak prawdziwa wiklina. Chyba popróbuję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)) Powodzenia zatem!
UsuńMiłego dnia :)
Super pomysł. Może i ja bym coś uplotła?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Jak najbardziej zachęcam :) Ja biorę się zaraz za drugi koszyczek ;p
UsuńPozdrawiam!
Super! Ja też coś uplotłam z papierowej wikliny, mianowicie serduszka na choinkę :) Jakbyś miała ochotę zobaczyć zapraszam do posta "papierowe wspomnienie"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dzięki,zaraz zajrzę:) Ja posiadam takie wiklinowe serduszka ale własnie,przecież to też można zrobić z papieru :)
UsuńPozdrawiam!
Fajny pomysł, wcale nie trzeba malować moim zdaniem, podoba mi się taki kolorowy, zreszta te inspiracje które pokazałaś właśnie w kolorze sa najlepsze:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż pomalowałam ;p Akurat ten mój koszyk nie prezentował sie dobrze w kolorze :)
UsuńMiłego dnia!
Jestem pod wielkim wrażeniem... Pomysł i wykonanie świetne!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
Ściskam kochana
Kochana,wykonanie pozostawia na prawdę wieeeele do życzenia ;p
UsuńDzięki serdeczne,pozdrowionka!
Nie zdawałam sobie sprawy, że z papieru można stworzyć takie cuda...Świetnie Ci to wyszło, a wraz z kolejnym koszykiem z całą pewnością zaczniesz też sama być zadowolona ze swojej pracy...Popatrzyłam tak z każdej strony na Twój koszyczek i mąż miał super skojarzenie z tym stadionem...Pomyśl sobie Stadion Narodowy jest dumą Warszawy, więc koszyk niech jest dumą Twojego domu:))
OdpowiedzUsuńHehe,dzięki kochana :))
UsuńOby kolejny papierowy wytwór spowodował,że będzie mnie duma rozpierać ;p
Buziaczki ;0
Ten pomysl jest genialny!
OdpowiedzUsuńA fotel ze zdjecia wymiata, nie myslalam ze z papieru mozna wyczarowac takie cuda.
pozdrawiam
Ja też nie pomyślałabym o fotelu z papieru ;p Ale wygląda fantastycznie!
UsuńBuziaczki ;0
Fajne te plecionki, ale czy to jest wytrzymałe??
OdpowiedzUsuńPo wypleceniu można zabezpieczyć lakierem lub pomalować farbą akrylowa,wtedy koszyczek będzie bardziej "zbity" i zwięzły :) Chociaż na pewno nie wytrzyma takiego obciążenia jak wiklina ;p
UsuńPozdrawiam :)
Oh, wonderful handworks!!♥
OdpowiedzUsuńHuuuugggss ♫ ♪ ♥
Thank you Marikki :)
Usuń♥
zrobiłam kiedyś dwa koszyki z papierowej wikliny:) ciężko szło ale się udało:) ale na tym skończyłą się moja kariera wyplatacza:( jakoś nie mam do tego cierpliwości:(
OdpowiedzUsuń:) Zobaczymy ile ja pociągnę ;p Na razie skończyłam jeden w miarę kształtny koszyk( dwa pierwsze nie wyglądały za pięknie) i mam chęć na kolejny :)
UsuńDobrej nocki !