niedziela, 21 lutego 2016

Fartuszek po raz pierwszy + nowe szydełkowce

Wspomniałam wam ostatnio,że miał miejsce debiut szyciowy-otóż po raz pierwszy szyłam fartuszek kuchenny.To dopiero wyczyn! ;p 
Po raz pierwszy też szyłam tego typu falbankę-no krawcowa ze mnie ,że hej (choć ja cały czas powtarzam,że krawcową nie jestem).
Mam nadzieję,że spodoba się właścicielce :)



Na fartuszku miał znaleźć się napis i serduszko,
więc zrobiłam kieszonkę,na niej transfer grafiki no i serducho :)
Nabadziane?
Mi się podoba -mówiąc nieskromnie ;p



Fartuszek ma "podszewkę",że tak to nazwę.


Pozostając w temacie kwiecia- pamiętacie jak pisałam o "posadzeniu" cebulek hiacyntów w wodzie,na kamykach? 
Z przykrością zawiadamiam,że nic mi z tego nie wyszło ;/
Cebulki tylko zaczęły gnić choć nie były mocno zanurzone w wodzie.
No tak jak pisałam-marna ze mnie ogrodniczka.
Ale próbuję dalej,tym bardziej,że mam sporo tych cebulek ;p

Przesadziłam swoje kalanchoe,które mi mocno w górę wybujało.
Posadziłam też kolejne cebulki-tym razem metodą tradycyjną,czyli do ziemi ;p


Doniczki dostałam w zeszłym roku od Darii,która własnoręcznie je ozdobiła-
Dzięki kochana! ♥


Cierpliwość nie jest moją mocną stroną-
już bym chciała żeby wyrosły mi piękne hiacynty i szafirki :))


***

Jakiś czas temu wydziergały się też nowe zwierzątka- taka parka nie do pary-obydwa poleciały do Irlandii :)

Zając w galotach i Prosiaczek :)






I jeszcze taki koszyczek-mięta+ beż  + grafit:



To z myślą o nowej odsłonie pokoju Werki :)


Miałam wydziergać zwierzaka b&w ale jakoś nie ma kiedy.
Mam też w planach poczynić nowe szyjątka ,o czym niebawem poinformuję-o ile mi wyjdą :)


Do następnego!





46 komentarzy:

  1. Jesteś po prostu zadziana :) Piękne prace , szczególnie prosiak :) Fartuszek jaki uroczy :) I ja ostatnio dużo szyłam , rezultaty niedługo na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa twoich szyjątek-czekam zatem :)
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  2. piękne rzeczy tworzysz :) Fartuszek genialny, hasło na nim super :! Prosiaczek wymiata! A koszyk taki bardzo bym chciała zobaczyć u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być właśnie takie nieco przewrotne hasło ;p
      Dzięki!

      Usuń
  3. Fartuszek jest śliczny. U mnie z hiacyntami w zeszłym roku było podobnie, że zgniły. Szydełkowe prace są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze,nie wiem czy mi coś z tych wyjdzie ;/ Zawsze kupowałam kolejne cebulki już posadzone i wyrośnięte,tym razem chciałam spróbować sama wyhodować ale czarno to widzę ;p
      Dziękuję :)

      Usuń
  4. Fartuszek super! Sama bym taki założyła :)) Szczególnie identyfikując się z napisem ;-)
    Zwierzaczki śliczne. Ja też ostatnio wpadłam w wir tworzenia szydełkowych zabawek.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha- ja tez mogę się identyfikować z tym hasłem ;p
      Oj wciąga to szydełko a już robienie maskotek całkowicie!
      Buźka!

      Usuń
  5. Cudny fartuszek!Wszystkie Twoje szyjątka są śliczne.Powodzenia w sadzonkach! ;-) Buziaki :-*****

    OdpowiedzUsuń
  6. Matko kochana, jak mi ten fartuszek się podoba. Jest przesłodki, taki kobiecy i kwiecisty:)
    I szydełkowe zwierzaki cudne:)
    uściski kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko,jak go robiłam to od razu pomyślałam,że jest taki w twoim stylu :)) Serio! :)
      Buźka!

      Usuń
  7. Fartuszek pierwsza liga! i Nic nie jest naciapane.
    Podziwiam za zwierzątka bo dziergasz je cudnie!
    Świetny koszyk
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, marzy mi się taki fartuszek. Kiedyś NA PEWNO I koniecznie:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny fartuszek i niczego nie jest na nim za dużo,jest idealny,tylko ma jedna zasadniczą wadę...jest zbyt piękny by go używać : )))A w różowym prosiaczku się zakochałam : ))) Buźka : )*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no trochę szkoda byłoby go zachlapać barszczem czerwonym ;p
      Buźka!

      Usuń
  10. Cudowny fartuszek!!!! To ja taki chcę koniecznie:) Już do Ciebie piszę.Ja też złapałam się za szydełko i normalnie wciągnęło mnie ogromnie. Cudny ten kosz. Ściskam mocniutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz Aniu- szydełko na prawdę wciąga i uzależnia! :))
      Ok,to do napisania :)

      Usuń
  11. Ale słodki fartuszek. U mnie też cebulki rosną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ciekawe czy z moich coś się wykluje ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Fartuszek rewelacyjny! Wygląda bardzo profesjonalnie :) Mi hiacynty z cebulek już wyszły, choć każdy rośnie w osobnej doniczce i każdy ma jakieś inne tempo - jeden już przekwita, drugi właśnie zakwitł a trzeci - niewiele ruszył w górę, w sumie nie wiem od czego to zależy, bo warunki do wzrostu mają takie same.. no ale ze mnie też marna ogrodniczka ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie chociaż coś zakwita! :)
      Dzięki serdeczne!

      Usuń
  13. Fartuszek jest cudny:) Piękną tkaninę na niego wybrałaś:) no nie mogę się napatrzyć... no i koszyczek też mnie urzekł...:) Także jednym słowem PIĘKNIE u Ciebie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. cudny ten fartuszek :-)
    ale szydełkowe cuda mnie powaliły chyba "odkurze" szydło :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne prace. Mam pytanie na zdjęciach z cebulkami piękna tkanina czarno biała czy mogę wiedzieć gdzie takową zakupiłaś ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,to jest ściereczka kuchenna,miękka ,taka nieco gąbczasta,kupiona w Jysku :)) One są pakowane po 4 sztuki :)
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  16. Fartuszek nie może się nie spodobać, jest piękny!!!
    A szydełkowe stworki to prawdziwe mistrzostwo, galotki bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby,oby :))
      Galotki robione po raz pierwszy ;p
      Dzięki Aniu!

      Usuń
  17. Wspaniały fartuszek!!! Szydełkowe zwierzątka przeurocze!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczny fartuszek uszyłaś! :) I kieszonka i serduszko i transfer- wszystko do siebie super pasuje. :) A duecik i koszyczek które wydziergałaś - no cudeńka po prostu! Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  19. Same Slicznosci u Ciebie :))) Piekny fartuszek jak i maskotki Suuper :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodki ten fartuszek. A w koszyku genialnie połączyłaś kolory :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. fartuszek jest uroczy...ach te falbanki....no a szydełkowe prace-piękne.....

    OdpowiedzUsuń
  22. Już widać trochę wiosny u Ciebie...Fartuszek uroczy...Szydełkowe maluch cudne...Pozdrwiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  23. Już widać trochę wiosny u Ciebie...Fartuszek uroczy...Szydełkowe maluch cudne...Pozdrwiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  24. Fartuszek na pewno sie spodoba, falbanka i tkanina piękne. no i zwierzaczki rozkoszne:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Zachwycasz swoimi pracami ! Przy prosiaczku wymiękam, fartuszek tez piekny i wszystko, ściskam

    OdpowiedzUsuń