Poza tym moje szersze kadry jakoś mniej atrakcyjne są niż te wąskie ujęcia ;p
Ostatnio najchętniej działam w kuchennych zakamarkach.
Ustawiam,przestawiam,pstrykam fotki ;p
Może to dlatego,że w końcu mam meble o jakich marzyłam-jasne (nie białe!),które od razu rozświetliły pomieszczenie kuchenne.I choć minęło już kilka miesięcy odkąd wymieniliśmy szafki,ja nadal się nimi zachwycam ;p
miseczka gwiazdka-Kik,gdyby ktoś pytał :)
Październik to czas ostatnich świeżych malin i tarty rustykalnej,
którą robiłam po raz pierwszy.
Wersja warzywna- z cukinią,serem feta,ziołami i czosnkiem.
W tym miesiącu spotkała mnie miła niespodzianka-
wygrałam candy u Oli z bloga ozebrze.blogspot.com.
Był to zestaw kosmetyków Perfect House do pielęgnacji różnych powierzchni.
Duużo tego jest!
Bardzo się ucieszyłam,bo nie raz czytałam i widziałam na blogach jak wszyscy się zachwycają tymi produktami.
Byłam więc bardzo ciekawa.
A jak ochoczo zabrałam się za sprzątanie ,zaraz po otwarciu paczki ;p
Piękne zapachy-szczerze,to w zwykłym sklepie nie spotkałam się z takimi
(to nie jest post sponsorowany i nikt mi nie kazał opisywać swoich wrażeń ;p).
A w dodatku każdy zapach inny!
I w końcu wyczyściłam nasze skórzane meble bo w ofercie jest także płyn pielęgnujący i czyszczący meble ze skóry !
Moimi faworytami jeśli chodzi o skuteczność działania są płyn do mycia kuchni,naczyń,mebli i skóry :)
Olu,jeszcze raz bardzo dziękuję!
No,to chyba tyle wrażeń w tym miesiącu :))
Ściskam was gorąco
i
do następnego!
♥