Jak już pisałam niejednokrotnie,lubię zmiany dekoracyjne w swoim otoczeniu.Częste ;)Dwa dni temu ubrałam swoje małe "drzewko" ale stwierdziłam,że trzeba troszkę pozmieniać ;) Po pierwsze-bombki.Miałam stare małe bombki które nijak się miały kolorystycznie do reszty więc pomalowałam je na biało.Ale potem stwierdziłam,że wyglądają jak piłeczki do ping ponga i trzeba coś z tym zrobić.Kilka obkleiłam tzw.kordonkiem,resztę ozdobiłam tasiemkami jasno szarymi w paseczki. Zawiesiłam też białe drewniane gwiazdki.Poza tym odkręciłam "piękny"zielony stojak z choinki i wstawiłam ją do wiklinowej osłonki.Teraz ciut lepiej prezentuje się to nasze zielone maleństwo :) Ale nadal nie ma łańcuszka.
Miałam właśnie się zabrać za pieczenie pierniczków ale mąki nie mam więc zaraz wędruję do sklepu i do roboty :)
Jutro jeszcze kilka rzeczy do zrobienia a za dwa dni-Wigilia no i Święta!
A śniegu nadal brak ;[
Do następnego !
ślicznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa dzis w planach mam tez pieczenie, więc miłego dnia :)
To widzę nie tylko ja zostałam z pieczeniem pierników ;) Właśnie mi się ciasto chłodzi w lodówce i zaraz trzeba zakasać rękawy i do roboty ;)
UsuńPozdrawiam!
No właśnie gdzie ten śnieg! Protestujmy, wyjdźmy na ulice ;)
OdpowiedzUsuńCudna choineczka i kolorystyka udana!
Ja zaraz zabieram się za pakowanie prezentów i porządki, a mój szarlatan będzie pewnie lepił pierogi :D
Buziakiiii
U mnie będzie pakowanie Last minute bo jeszcze jutro muszę dokupić co nieco ;)
UsuńMiłego dnia!
Ja mam zupełnie tak samo, tez już pozmieniałam nieco na choince i wokól w mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńA Twoje drzewko wygląda cudnie :))))
Miłej niedzieli zycze
Hehe,nie ma to jak ADHD wnętrzarsko dekoracyjne :))
UsuńBuziaczki!
CUDNE BOMBKI IDEALNIE W MOIM GUŚCIE:-)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Dobry pomysł z tym recyklingiem bombek odbiegających kolorystycznie od założeń :-) chyba wykorzystam...
OdpowiedzUsuńW sumie to tak wynikło z przymusu-nie mogłam nigdzie kupić białych bombek więc trzeba było pokombinować :)
UsuńPozdrawiam!
Śniegu u nas też brak:( Może za rok,he...Miłego pieczenia życze,a w domku cudnie:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję,już pieczenie zakończone i pierniczków sztuk kilka zjedzone ;)
UsuńAle pomysłowo z tymi bobkami! Choinka w tym wiklinowym koszu wygląda pięknie!!! Ja pierniki przypaliłam zawodowo...
OdpowiedzUsuńHehe,wyszły "murzynki" po prostu :)
UsuńPięknie! A myślałam, że było idealnie :) Choinka świetna.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJuż na razie zostawię w spokoju moje drzewko,chociaż jeszcze dorzuciłam łańcuszek ;)
Niestety Święta będą szare... Kochana, ale u Ciebie za to ślicznie, nastrojowo i magicznie;) Pięknych i radosnych Świąt;) dużo zdrówka i miłości;) Buziaczki świąteczne ślę
OdpowiedzUsuńOj szkoda,że śniegu zabrakło w te święta ;[
UsuńI tobie życzę Świąt wypełnionych radością i miłością!!
Pozdrawiam :)
urocze drzewko :) może być i bez łańcucha ;)
OdpowiedzUsuńzdrowych wesołych Świąt w rodzinnej atmosferze :*
Łańcuszek już zamontowany ;)
UsuńDziękuję i tobie życzę Świąt cudownych,miłych przeżyć i wzruszeń oraz całe mnóstwo miłości :)
śliczne to Twoje maleństwo♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana! Życzę wspaniałości na Wigilijnym stole, radości i przyjaznej atmosfery w gronie rodzinnym. Niech te Święta będą dla Ciebie i Twojej rodziny niezapomniane:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przedświąteczny nastrój, to oczekiwanie, dekorowanie domu.....a te dekoracje są magiczne i takie ciepłe, domowe :-)
OdpowiedzUsuńOj i ja lubię ten okres przed i świąteczny :))
Usuń