"It's my party and I cry if I want to..."
Tak mi się przypomniał ten kawałek ;p
Ale nie zamierzam płakać. No może jedynie ze wzruszenia bo to Crochet Party to tak jakby imprezka urodzinowa bloga Karmelowa Kraina,który to w zeszłym miesiącu ,a konkretnie 2 czerwca, skończył 3 latka!
I choć czasem nachodzą chwile zwątpienia w sens tegoż "przedsięwzięcia",to i tak człowiek w końcu wraca-może z mniejszą intensywnością niż na początku ale jednak jakoś dalej się to kręci:)
Przyznaję,że szydełkowanie pochłonęło mnie bez reszty i przebiło znacznie chęci szyciowe ;p Jak pewnie zauważyliście- no nie dało się tego przeoczyć ;p- najbardziej lubię dziergać maskotki ale ostatnio wyprodukowałam parę słodkości.
Mogłam oczywiście spokojnie obfocić je w domu na stole przykrytym obrusem ale nieee- ja sobie wymyśliłam "sesję" imprezową na świeżym powietrzu,na starym drewnianym stole ;p
Miejsce docelowe miałam już oblukane,gorzej z realizacją owej sesji -bo pogoda się skiepściła, bo trzeba było dziecko zabrać (akurat tego dnia mocno marudne) ,męża ubłagać żeby zawiózł z całym majdanem a potem rach ciach szybko uwijać się bo wicher zdmuchiwał słodkości ze stołu ;/ Nie wzięłam wszystkich rekwizytów jakie chciałam wykorzystać ,nie do końca więc wygląda to tak jak bym chciała no ale jest ok,coś tam się udało cyknąć ;p
No to w takim razie zapraszam wszystkich na urodzinowe
Karmelowe Crochet Party!!!!!
Proszę się częstować:
Karmelowa ciastkarnia poleca babeczki, donaty,roladki owocowe,
ciasteczka kruche z kremem śmietankowym,markizy...
Jak na urodziny przystało,jest i torcik :)
Ach,o truskawkach zapomniałam ;p
A ze słodkości były jeszcze muffinki ale już się zbyły ;p
Wszystkie widoczne wyroby szydełkowe(oprócz ostatnich muffin)
są dostępne "od ręki" :)
Słodko się zrobiło,prawda?! :)
Dziękuję Wam,że nadal tu bywacie,
za każde słowa jakie zostawiacie,
że dodajecie otuchy
a moim dotychczasowym klientom za zaufanie jakim obdarzyli
Karmelową markę :)
I choć nie znam nikogo z was osobiście
to ta nasza wirtualna znajomość trwa już 3 lata!
Buziaczki dla wszystkich!
♥♥♥
No i tradycyjnie już...
do następnego!
:)
Oj oj oj same smakowitości! mniam
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana 3lata to już kawałek czasu
Pozdrowionka
mam na swoim koncie zrobioną jedną muffinkę..ale ty pokazałaś nam całą ucztę-przepiękne:))
OdpowiedzUsuńCudne te słodkości! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńWszystko jak prawdziwe :) Wyglądają niesamowicie apetycznie! Podziwiam kunszt!
OdpowiedzUsuńGratuluję 3 rocznicy ! :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne słodkości, aż ślinka , przepiękna sesja zdjęciowa :))
Rewelacja, coś pięknego :-)
OdpowiedzUsuńJest bardzo słodko i pięknie mniam mniam mniam.
OdpowiedzUsuńGratuluję z okazji 3 rocznicy i życzę kolejnych latek w blogosferze z tak fajnymi pomysłami i perfekcyjną realizacją!!!!!
Wspaniałości :-) Jakie cudne słodkości :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy blogowania :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Hihi ale czad! Szalejesz kobieto!
OdpowiedzUsuńPS. Znam tę piosenkę, tekst od razu przywołał melodię :-)
Piękne!
OdpowiedzUsuńCudowności, w sam raz dla tych co na diecie:)
OdpowiedzUsuńBoskie przyjęcie:D cudowności zrobiłaś !!! buziaki
OdpowiedzUsuńALe cudowności :D pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe szydełkowe przyjęcie:)
OdpowiedzUsuńTakie łakocie! Takie słodycze! to ja mogę tonami codziennie. Nie ida w bioderka tylko w zmysły, endorfinki. Przepiękne!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam....
OdpowiedzUsuńDziękuję wam wszystkim ♥♥♥
OdpowiedzUsuń:)
OMG, ja chcę się na takie przyjęcie załapać:-) Jesteś mistrzynią szydełka bez dwóch zdań. Cudne są te Twoje słodkości:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Czy to wszystko można zjeść???????? Ale CUDA kochana!!!!
OdpowiedzUsuńNo napatrzeć się nie mogę-dosłownie!!!
całusy weekendowe:)
Piękne słodkości i zdjęcia :-) trud się opłacił. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁał, ależ słodkości! Brawo za pomysł i wykonanie! Pięknie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka wyglądają tak apetycznie, ze z chęcią pożarłabym je !!!!!! Piękne, jajku nie pamiętam kiedy trzymałam szydełko w rękach , podziwiam za cierpliwość, wszystkiego dobrego na dalsze blogowanie , ja w tym roku 4 lata, nie wiem kiedy zleciał ten czas ! buźka
OdpowiedzUsuńSame piękności :)) Sesja w plenerze wyszła rewelacyjnie, warto było jechać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBialy Donut z polewa oraz rolada Sa boskie! Pozdrawiam serdecznie zdolna Karmelowa.
OdpowiedzUsuńcudowne szydełkowe pyszoty:)
OdpowiedzUsuńAle pomysł 😊
OdpowiedzUsuńsama słodycz !
OdpowiedzUsuńCudowne i takie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Mufiny najsłodsze! :-) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, można zjeść przez pomyłkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jakie cudowne !
OdpowiedzUsuńPyszności i piękności na tym stole! :) Sesja świetna :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję 3 urodzinek i życzę kolejnych i kolejnych.......A słodkości, aż ślinka leci, cudne!:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego roku!
OdpowiedzUsuńStół z szydełkowymi słodkościami wygląda obłędnie. Piękne rzeczy tworzysz :))
Pozdrawiam.
śliczności, wyszły Ci piękne słodkości, w sam raz na urodzinowe party:-)....
OdpowiedzUsuńfantastyczne :D zapraszam do podzielenia się tym postem w link party :) http://speckled-fawn.blogspot.com/2016/07/urodzinowy-post-i-link-party-z-nagrodami.html
OdpowiedzUsuńO coś dla mnie! Słodycze, których jeść nie można ;)cudne!
OdpowiedzUsuń