Dopiero co siedziałam na plaży w Makarskiej a tu już październik za pasem!!
Dni mijają mi w mgnieniu oka.
Być może to też dlatego,że na brak "roboty" nie mogę narzekać więc cały dzień wypełniony jest jakimiś obowiązkami :p
Dziś mam dla was garść szydełkowych wyrobów z ostatniego tygodnia,no może z dwóch :)
Jak już zapowiadałam na wakacje, okres jesienny przyniesie kilka nowości szydełkowych.
Pierwsze czapeczki bonetki widzieliście w ostatnim poście. Najwyższa pora pokazać kolejne nowinki :))
Zapraszam serdecznie!
Jak już kiedyś pisałam ,moja lista rzeczy szydełkowych Must to Do
jest dłuuuuga!
Po maskotkach przyszedł czas na to,żeby pójść bardziej w stronę ubranek dziecięcych.
Oto pierwsze efekty :
A tu zajawka kolejnej nowinki czyli szydełkowe body.
I kolejna nowość- szydełkowe zawieszki z drewnianym klipsem do smoczka :)
Były też makramy:
A na sam koniec to co już było tylko w nowych wersjach kolorystycznych,czyli maskotki z serii Zwierzaki z leśnej paki :)
No to ja zmykam dalej do szydełkowania :)
Dziękuję za uwagę i
do następnego!!!!
Czas rzeczywiście leci szybko, choć niby ciągle tak samo, to zdecydowanie czujemy to inaczej w natłoku obowiazków, a z tego co widać u Ciebie było bardzo produktywnie :))
OdpowiedzUsuńOj bardzo-aż sama się zdziwiłam bo nie zawsze tak jest ;p
UsuńBuziaczki!!
Wszystko piękne i urocze :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością się ogląda twoje dzieła.
Pozdrawiam jesiennie.
Bardzo ci dziękuję!!!
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
:)
Przepiękne prace, bardzo podoba mi się ten karmelowy kolor. Jesteś mega utalentowana. Cudne makramy. Również zaczęłam je robić, wytrwale się uczę. hehe Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie robótki to tak człowieka wciągają!!!! :))
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
wspaniałości, aż sama zatęskniłam za szydełkiem...
OdpowiedzUsuńJejku jakie CUDA! Jestem zauroczona:-) Ściskam
OdpowiedzUsuń