Niektórzy powiedzieliby,że w końcu.Ale mi jakoś już się odechciało zimowych mrozów,ślizgania się zamiast normalnego chodu,śniegu.Ja z niecierpliwością wyczekuję wiosny!
Przynajmniej dzieciaki będą miały radochę na ferie.
Jak widzicie widoki mamy wspaniałe-same "puszkowe" bloki ;[
No to skoro już pstryknęłam fotkę okna kuchennego,
to "pochwalę" się moją handmadową zazdroską ;)
Nie widać wyraźnie jej wzorów,niestety kuchnię mamy ciemną więc i zdjęcia nie wychodzą najlepsze.
Zazdroskę wyprodukowałam z jednej długiej firanki zakupionej w sh.W sumie to nic wielkiego-pociąć na kawałki,podszyć,zrobić tunel i gotowe ale to moja pierwsza taka robótka więc jestem bardzo zadowolona ;)
Materiału wystarczyło na styk więc nie jest zbytnio marszczona.
Nie jest krzywa-tak tylko mi się ułożyło ;)
Do następnego!
:)
P.s. Nie uwierzycie ale ta śnieżno zimowa aura trwała jedynie do godziny 11 a potem wszystko popłynęło!
Wiesz ja za sniegiem tym zimnem tez nie przepadam ,ale tak juz powinno byc zima ze sniegiem. Moj maly sie caly czas dopytuje kiedy snieg bedzie a u nas zielono i nawet slonko sie dzisiaj juz na chwilke pokazalo . Super poradzilas sobie z firanka :) Slicznie wyglada :) Milego Dnia Ci zycze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRzecz jasna-zima musi być ze śniegiem ;) Ale jakoś ostatnio ta aura wcale nie przypominała zimowej więc zdążyłam się już przyzwyczaić do bardziej wiosennego klimatu ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Zima na całego u Ciebie, ależ widoczek :) nic tylko ulepić bałwana :))))
OdpowiedzUsuńFiraneczki piekne, bardzo delikatne :)))
Pozdrawiam serdecznie
Zima na całego była tylko do godziny 11 ! A potem zrobiła się plucha i tyle było tej zimy ;)
UsuńBuziaczki!
Piękne zdjęcie . U mnie tylko pada i pada. Kwiatki na tarasie powoli budzą się do życia, Niektóre z nich nawet wypuściły pierwsze pąki .
OdpowiedzUsuńNo właśnie,nawet roślinki poczuły już wiosnę a tu jeszcze tyle tej zimy przed nami...
UsuńPozdrawiam :)
fajna zazdrostka :))))
OdpowiedzUsuńale u Ciebie biało :D
buziaczki :)
Dziękuję :)
UsuńZima zima,śnieg śnieg...i już po ;)
Śnieg mógł spaść w Święta i Sylwestra, teraz już go nie chcę :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://magiczneslowaa.blogspot.com/
Hehe,jestem tego samego zdania :)
UsuńBuźka!
U Ciebie śnieg, a u mnie deszcz, brzydko, szaro i ponuro... Aż się nie chce z domu wychodzić. Kuchenne dzieło bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńHe,i u mnie już po tej śnieżnej zimie! Plucha i tyle !
UsuńPozdrawiam :)
ja to juz na wet nie pamiętam jak śnieg wygląda! U nas nic tylko deszcz...
OdpowiedzUsuńZazdroska urocza:)
To chyba w większej części kraju tak jest.Śmiać mi się chciało jak przedwczoraj usłyszała,że do Wisły z powodu braku śniegu,dowożono go ciężarówkami bo przecież zawody pucharu w skokach musiały się odbyć a bez śniegu ani rusz ;)
UsuńI u nas już śnieg zamienił się w kałuże!
Buźka :))
Idealna pogoda na ferie.Zazdroszcze takiej zimy,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;))
Usuńi Ja czekam na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńu nas jeszcze zimy nie ma :)
Pewnie zima nam jeszcze da popalić ;[ A my tu już do wiosny wzdychamy ;)
UsuńPozdrawiam!
I dobrze, że nie jest bardzo marszczona, wydaje się taka delikatna, akurat na zimową pogodę (która trwała chwilę:)
OdpowiedzUsuńDosłownie-chwilę :)
UsuńCzyli tak śnieg wygląda;)) u mnie co spadło odrazu się roztopiło...
OdpowiedzUsuńZazdrostka super ja jak bym u siebie zamontowała, całe okno bym przysłoniła takie maleńkie mam;)
Pozdrawiam cieplutko
A u mnie znów dzisiaj dowaliło śniegu i to zdecydowanie więcej więc pewnie kilka dni się utrzyma.Ale ja już chcę wiosny ;[
UsuńBuziaczki!
:)
A ja i tak zazdroszczę- nawet paru godzin... moja Ziutka musi mi chyba na słowo uwierzyć że jest zima...;)
OdpowiedzUsuńNo fakt,dla dzieciaków śnieżna zima to sama przyjemność i wielka frajda :)
UsuńNie martw się kochana,zima dopiero się rozpoczęła,i do was dotrze ;)
Buziaczki !
Od takich małych robótek wszystko się zaczyna:)
OdpowiedzUsuńMoje robótki rzeczywiście są "małe" i mizerne i umywają się w porównaniu do waszych wyczynów :))
UsuńBuźka!
Przynajmniej nie masz naprzeciwko bloku we wściekłym, zielonym kolorze, jak moi rodzice! Firanki bardzo delikatne i gratuluję, że sama je zrobiłaś. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Hehe ;) Niedługo mają nam usuwać te puszkowe obicia,oj będzie wesoło ;[
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Ech, u nie śnieg też nie nacieszysz oczu, ale nim spłynął resztki zamarzły wraz z zmarznącym deszczem i póki, co tak już drugi dzień.
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie :-)