Jesienny listopad to dobra pora na doświetlenia
a zatem świecące dekoracje wszelkiej maści jak najbardziej są na miejscu.
U mnie przybywa ich z każdym tygodniem ;p
Światełka choinkowe (tak,już sobie wiszą ;p ),
żaróweczki,lampiony zagościły już na dobre.
Listopad to także czas wzmożonej pracy rękodzielniczej :))
Oprócz waszych zamówień staram się wymodzić jakąś nowinkę-o ile czas na to pozwala.
I tak oto przybył nowy miziak szydełkowy.
Z resztą zobaczcie sami jak się gramoli ;p
Zainteresowanym przypominam,że istnieje drugi Karmelowy blog,
na którym znajdziecie tylko i wyłącznie moje wyroby.
Zapraszam was tu - CRAFT HOUSE
Dziękuję za uwagę i
do następnego!
:)
Światełka zawsze wnoszą tyle ciepłej i przyjemnej atmosfery do pomieszczenia :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja też uwielbiam świece i światełka :) Pięknie u Ciebie
OdpowiedzUsuńCudnie:)
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńGirlanda światełek to podstawa o tej porze roku :)
Pozdrawiam ciepło:)
Pierwsze świąteczne akcenty:) Miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuń❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuń(Daria :))
Ja też bardzo lubię swiatełka i wszelakie lampki. Sama miałam problem jak dobrac odpowiednie oswietlenie do pomieszczeń. Pomogło trzymać się zasad jak dobrac oswietlenie i udało się. Bardzo lubię szczególnie w sypialni mieć małą lampeczkę.
OdpowiedzUsuńI also love candles and lights :) beautifully with you
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์