Bałam się tej roboty bo moje dotychczasowe podejścia (czyli dwa) do tej metody miały marny finał. Ale pomyślałam-raz kozie śmierć ;p Najwyżej jakoś zedrę tą serwetkę lub w najgorszym wypadku wyrzucę wydmuszki do śmieci. Kupiłam na tą okazję serwetkę z czarnym motywem.Powycinałam,poprzyklejałam rozcieńczonym vikolem i... no właśnie-nie był to efekt jakiego się spodziewałam. Chyba sporo zależy od wzoru (tak sobie to tłumaczę ;p ) jaki wykorzystamy, bo jajo wydało mi się przytłoczone tym czarnym motywem . A może po prostu za dużo tego ponaklejałam?Szybciutko więc usunęłam serwetkę z wydmuszki .Na szczęście miałam jeszcze dwie serwetki z motylkiem,które tak jakby czekały właśnie na ten moment :)) Oczywiście moje "pisanki" decoupage nie wyszły idealnie ale jestem bardzo zadowolona z efektu- dla mnie to prawie efekt WOW :D
Chyba jeszcze polakieruję moje serwetkowe jaja.Jak myślicie? Powiedzcie mi jaki specyfik najlepiej się do tego nadaje.
Wiosenne słonko...uwielbiam :))
Do tej dekoracji chciałam użyć mchu ale znalazłam jedynie barwinek ;p
Nie wiem,nie wiem ale coś mi się wydaje,że powstaną kolejne serwetkowe wydmuszki-tak mnie to wciągnęło ;p
Tylko gdzie to wszystko poustawiać?
Hm,zawsze można takimi wydmuszkami obdarować rodzinkę,a co ;p
Wyciągnęłam też mini jajeczka b&w ,które zakupiłam w zeszłym roku.
Fajnie się prezentują w koszyczku metalowym od Małgosi :
Wyciągnęłam też mini jajeczka b&w ,które zakupiłam w zeszłym roku.
Fajnie się prezentują w koszyczku metalowym od Małgosi :
Powstało jeszcze kilka nowych rzeczy,nie koniecznie świątecznych
ale to już zostawię na kolejny post-na dziś zdjęć wystarczy ;p
Do następnego !
♥
Dla mnie to jest efekt wow!! Motylkowe jajo w szczególności!!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :)) T o moje pierwsze jaja ale chyba nawet mogą być ;p Pewnie pokuszę się o kolejne.
UsuńBuziaczki posyłam!
A ja się zastanawiałam, jak te styropianowe jaja zrobić w tym roku i już wiem :) Powiem Ci, że efekt jest łał. W ogóle tak patrzę, jak cudnie już u Ciebie, a ja nawet okna nie zdążyłam umyć...
OdpowiedzUsuńPs. Nadal szukam tych cholernych sztywników z plastików...
Buziaki!!
Kochana,u mnie okna tez jeszcze czekają na cieplejszy dzień ;p
UsuńA ze sztywnikami to daj sobie Martuniu spokój :) Nie szukaj ich specjalnie dla mnie. No chyba,że dla siebie też poszukujesz ;p
Buziaczki!
Śliczne dekoracje, które wyeksponowałaś pięknie wyglądają razem z tym słoneczkiem :) Ja tez musze się zabrać za jakieś dekoracje....
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko!
UsuńMiłego dnia ci życzę :)
jajka rewelacyjne :D
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Super, przepieknie wygladają :))
OdpowiedzUsuńDziękuję ci Marysiu :)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Prześliczne kochana :) ja wy tym roku robiłam podobne tylko oczywiście w pastelach, i zamiast kleju użyłam białka z jaj. Wkrótce się pochwalę :)
OdpowiedzUsuńBuźka!
Czekam z niecierpliwością na twoje pastele :)
UsuńNo właśnie też się zastanawiałam nad białkiem,może kolejnym razem je wykorzystam i tez może pokuszę się tym razem na jakąś miętę ;p
Uściski!
świetne te jaja!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ci kochana :)
UsuńPozdrowionka posyłam!
Jaja idealnie się wpisały w klimat Twoich dekoracji. Fajnie, ze się odważyłaś:) takie surowe bez lakierowania tez dobrze wyglądają a jeśli już lakierować to raczej matowym lakierem.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu!
UsuńNo właśnie nie wiem już sama czy coś dalej kombinować z moimi wydmuszkami retro.Boję się,że jak zacznę je lakierować to coś im się stanie niedobrego i cały czar pryśnie ;p
Ściskam!
Śliczne, stylowe, łał, świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam kilka ozdóbek do powieszenia z gliny i tyle w tym roku. Nawet nie kupuję nic w tym roku, jedynie kwiaty.
Minimalizm na całego, pozdrawiam i miłego dnia życzę
Alu ja w zasadzie też nic nowego nie kupuję no tylko na te jaja serwetkowe się pokusiłam ;p A kwiaty to podstawa i u mnie! Jedne przekwitną to kolejne się pojawiają :))
UsuńGliniane ozdóbki-brzmi ciekawie,mam nadzieję,że pokażesz :)
Uściski!!!
Ślicznie ozdobiłaś jajka :) Wyglądają bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie,bardzo się cieszę :)
UsuńMiłego dnia!
Śliczne te Twoje wydmuszki ! Zastanawiam się czy tez to można zrobić na jajkach ze styropianu ?
OdpowiedzUsuńMożna tylko najpierw trzeba jaja styropianowe pomalować farbą-tak mi się zdaje ;p
Usuńsuper wyszły ..retro jaja..:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgadza się,przez tą serwetkę wyszły takie retro klimaty :))
UsuńPozdrawiam cieplutko!
super wyszły...retro jaja! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper te jaja wyszły :-))))
OdpowiedzUsuńDzięki Martuniu :))
UsuńUściski!
Super wyszły! Klimatyczne, trochę retro... :) Ciekawa jestem czy będziesz z nimi dalej eksperymentować...
OdpowiedzUsuńDziekuję!
UsuńChyba pokuszę się na kolejne bo mi się to spodobało :)) Może teraz będzie coś w kolorze mięty :)
Pozdrawiam!
Piekne!!!! to z motylkiem skradło mi serce
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Ewuniu z tego powodu :)) W sumie obydwa jaja są z motylkiem bo robiłam z tej samej serwetki :)
UsuńPozdrowionka!
Wyszły super! A to z motylem zachwyca! :)))
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne!
UsuńObie wydmuszki są z takim motylkiem(bo z tą samą serwetką) tylko każda pstryknięta z innej strony ;))
Pozdrawiam!
Cudowny pomysł na jaja w serwetkach !!! napatrzeć się nie mogę:) U Ciebie naprawdę można się inspirować bez końca...:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Agatko,dziękuję ci za te miłe słowa-miód na moją duszę :))
UsuńUściski posyłam!
Cudowne jaja,piękne dekoracje:)) Życzę udanego tygodnia,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko,tobie również życzę przyjemnego tygodnia!
UsuńBardzo podobają mi się Twoje wielkanocne dekoracje :) Jajka prezentują się znakomicie. Podoba mi się połączenie metalu, druciaków, b&w i żółtego koloru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
B&w i żółty to takie moje już tradycyjne wiosenne kolorki :))
UsuńDziękuję,pozdrowionka!
W zeszłym roku robiłam jaja z tym samym motywem. A do zabezpieczenia można użyć zwykłego lakieru używanego do decoupage (ja używam lakieru firmy Domalux). Ponad rok przetrwały zapakowane w kartonach więc chyba lakier się sprawdził.
OdpowiedzUsuńTwoje jaja prezentują się fantastycznie!
Pozdrawiam:-)
Takie motywy retro bardzo mi się podobają :)
UsuńDzięki za radę!
Pozdrawiam :)
Piękne są,według mnie lakier niekoniecznie jest im potrzebny : ). Cudne : ).
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko! Chciałam je jakoś zabezpieczyć żeby przetrwały ale w sumie trochę boję się ich ruszać żeby nie wyszło gorzej ;p
UsuńŚciskam!
Bardzo podobają mi się te jaja... są bardzo oryginalne -wykonałaś je tak starannie i pięknie!!
OdpowiedzUsuńW ogóle u ciebie już taki miły klimacik świąteczny:)
pozdrawiam wiosennie kochana
Dziękuję Natalko! Co do tej staranności to polemizowałabym nieco ;p
UsuńBuziaczki!
Bardzo lubię takie jajeczka:) Ja maluję lakierem akrylowym lub ostatnio lakierem jachtowym - ten daje efekt jakby jajko było zatopione w szkle:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńLakier jachtowy?! Nawet nie wiem czy bym taki dostała w mojej mieścinie ;p Dziękuję za wskazówki!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
O i to raczej wersja jaj dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńSpokojne i stonowane - tak lubię!
Buźka!
Myślę,że akurat ta serwetka to strzał w 10 do takiej dekoracji :)) I tak wokoło mam różne pierdółki więc niech chociaż jaja będą stonowane ;p
UsuńPozdrowionka!
Super to wygląda :)) wielkanocne jaja Vintage :)) miałaś fajny pomysł
OdpowiedzUsuńWyszły w takim retro klimacie a ja lubię takie dekoracje :))
UsuńPozdrawiam!
Inspirujaco u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko,miło mi :)
UsuńUściski!
śliczne są Twoje jajeczka:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Justyś :))
UsuńBuziaczki posyłam!
Rewelacyjne jaja, pięknie się prezentują, lubię takie ozdoby na święta.
OdpowiedzUsuńBzi
Ps. śliczne zdjęcia:D
Jaja muszą być a że dawno nie robiłam pisanek ,to trzeba było nadrobić te zaległości z kilku lat ;p
UsuńDzięki Kami,pozdrawiam!
Pierwsze koty za płoty, a potem.... Decoupage wciąga :-) czego i Tobie życzę, Dominika :-) a jajka pełne uroku :-)!
OdpowiedzUsuńOj wciąga,wciąga :)) Już rozmyślam o kolejnych jajach a może coś jeszcze powstanie? Się zobaczy :)
UsuńPozdrawiam!
Przepiękne Ci wyszły te jaja
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję serdecznie :)
UsuńUściski!
Prześlicznie wyszły serwetkowe jajeczka... w ogóle wszystkie dekoracje cudnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Dziękuję miło mi bardzo :))
UsuńPozdrawiam!
Śliczne dekoracje! jajeczka cudne! Też bym takie chciała zrobić samemu, niestety nie mam takiego talentu co ty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Ja tam też nie mam talentu ale próbować warto ;p
UsuńDziękuję,pozdrawiam!
Fajne są! Nie możesz na nie narzekać, oj nie możesz, bo są cudowne :))
OdpowiedzUsuńJeju,dziękuję ci serdecznie :))
UsuńBuziaczki!
siwtnie sie prezentuja!:)a jajeczka w koszyczku sa cudowne,az mi wstyd ze u mnie jeszcze nic swiatecznego nie ma.No ale najpierw pakownaiei podroz do Polski a potem trzeba bedzie sie skupic na dekoracjach.
OdpowiedzUsuńmilego dnia
Kochana,jak się jest na walizkach to w sumie nie ma co szykować domu,skoro i tak was tam nie będzie a jak będziecie w PL to coś z pewnością wymyślisz ciekawego :)
UsuńPozdrowionka!
Decoupage na wydmuszkach wcale nie jest taki prosty, ale Tobie wyszlo bardzo ladnie! Możesz użyć lakieru akrylowego. Wystarczy jedna warstwa. Jak brakuje ci miejsca to zawsze możesz je zawiesić w oknie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za wskazówki :) Gdzieś chyba miałam lakier vidaron czy coś takiego ale nie wiem czy on się nada?
UsuńPozdrawiam :)
Jajka wyszły Ci super ! Artykuły/kleje do decoupagu są drogie i nie pomyślałabym o tym aby użyć rozcieczonego wikolu.
OdpowiedzUsuńPiękne są :)
Dzięki serdeczne :)
UsuńFakt,niektóre produkty decoupage są drogie a słoiczki mini ;/ Jeszcze taniej od vikolu wyjdzie użycie białka jaja ;p
Pozdrawiam!
Nie wpadłabym na to ! Serio ! Ale skoro mówisz, że to działa to coś czuje, że nie długo będę próbować :)
UsuńPrzepiękne aranżacje. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńPozdrawiam!
Fantastyczne są te jajeczka,bardzo mi się podobają ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :))
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Jaja w serwetkach cudne! Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa i odwiedziny :)
UsuńPozdrawiam!
są rewelacyjne
OdpowiedzUsuń