Chwilowo (bo na pewno nie na stałe ) w mojej kuchni są dodatki b&w,
uszyłam więc sobie dwie podkładki pod doniczki.
Kolejnym zakupem w pepco było szare pudełeczko z guzikiem-ja jak zwykle z niezłym opóźnieniem .
Teraz są w przecenie więc jak tu się nie skusić ;p
Zastanawiałam się,które wybrać no i wzięłam to szare ale chyba wrócę po kolejne,tym razem b&w :))
Chyba łatwo domyśleć się co jest w środku ;p
A w pokoju-coraz bardziej kwieciście,już mi zaczyna brakować flakonów i wazonów no i miejsca ;p
Korków w słoju pomału przybywa :))
Taka mała przymiarka wielkanocna :))
A u was jak tam ,coś już myślicie i wymyślacie w tej kwestii?
Ja ,póki co,posiałam sobie pszenicę.
Z szyjątek:
Powstał kolejny koszyczek bawełniany -dla Moniki.
Ciągle kombinuję co by się najlepiej nadawało na usztywniacz ;p
Mój pierwszy koszyczek był z ociepliną,potem z fizeliną ale to nie było to czego szukam.Takie koszyczki są jak dla mnie za "miękkie".
Wiem,że niektóre koszyki usztywniane są plastikowym wkładem ,tylko nie mam go skąd wziąć.
Kupując w sklepie z pasmanterią koronkę i inne bardzo przydatne rzeczy,zobaczyłam filc w kawałkach i to było objawienie!
Okazało się,że to dobry materiał na usztywnienie takiego pojemniczka :)
Były też inne szyjątka -poszewki i zawieszki dla jeszcze nienarodzonych księżniczek Ani i inne poszewki dla różnych pań, podusia chmurka dla Agnieszki ,pasiaste poszewki dla Magdy no ale jak zwykle nie obfociłam ;p
Był też prezent dla Marty - to akurat obstrykałam ale jeszcze nie pokażę żeby Marta miała niespodziankę ;p
Dziękuję wam kochane za wasze słowa,które zostawiacie pod każdym moim postem!
Do następnego!
♥
Kochana Ty jak zawsze piękne dzieła tworzysz! :)
OdpowiedzUsuńi piękne nabytki , uwielbiam Pepco :D
życzę miłego słonecznego weekendu buziaki
Oj chyba wszystkie darzymy ten sklep szczególnym uczuciem ;p
UsuńŚciskam!
Najlepszy to chyba byłby Axpet względnie vivak lub 1-2 milimetrowy plexiglas czy pcv. Można to nabyć w hurtowniach typu tuplex, plastics lub innych dostarczające tworzywa sztuczne do reklamy lub budownictwa. Zawsze też można poszukać jakiejś agencji reklamowej zajmującej się szyldami oni zawsze mają pełno ścinków :)
OdpowiedzUsuńDzięki Karolciu :)
UsuńŚciskam!
a ja sobie sama dałam zakaz chodzenia do pepco:) a zygzakowate talerzyki kuszą oj kuszą:)
OdpowiedzUsuńNo ja niestety nie mam tak silnej woli ;p
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Talerzyk pięknie się komponuje z truskawkami : ). Pudełko bardzo kuszące,więc pewnie w poniedziałek zaglądnę do Pepco,no bo skoro i tak będę w pobliżu,to nie będę mogła udawać,że go nie widzę ; ). Pozdrawiam-zakróliczona i zajajczona Monika : ))).
OdpowiedzUsuńHehe ;p Ciekawe co ty wyniesiesz w swoim koszyczku :))
UsuńMonisiu,twoja królikarnia jest cudna!!!
Ściskam !
Skoro takie piekne rzeczy w tym pepco to aż grzech z pustym koszyczkiem wracać :))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy.
Co racja,to racja ;p
UsuńMiłego weekendu Marysiu!
W Twoim domku prawdziwa wiosna zagościła, cudownie wygląda taka masa kolorowych bukietów, nastrój od razu lepszy:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, koszyczek uroczy :)
No i zakupów nie można pominąć, śliczności. Pudełeczek nigdy za wiele :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness :)
Oj tak-pudełek i koszyczków nigdy za wiele,zawsze coś się w nie upchnie ;p
UsuńPozdrawiam!
Oglądałam te same talerzyki! Na razie nie kupiłam, ale ciągle mi chodzą po głowie:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek na pieczywo super:)
Pozdrawiam,
Daria:)
Ja też za pierwszym razem nie kupiłam ale skoro już mam kubki w zygzaki... :))
UsuńPozdrawiam!
jak fajnie u Ciebie :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :-)
:))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękny koszyczek :) Cały kącik wygląda super :)
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńPozdrawiam!
Fajny talerz i pudełeczko, byłam nie widziałam, bo pewnie bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No ja byłam i niestety wylukałam ;p
UsuńPozdrawiam!
Fajne zakupy, a ja jeszcze nigdy nie byłam w pepco :( Może to i lepiej? :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHehe,na pewno lepiej dla twojego portfela ;p
UsuńPozdrawiam!
Przygotowania do Świąt, widzę :)
OdpowiedzUsuńOj pepco... to moje uzależnienie...
Takie małe przymiarki i rozeznanie,co już posiadam w swoich zasobach dekoracji świątecznych ;p
UsuńPozdrawiam!
Skąd ja znam takie tłumaczenia: jak mam kubeczek, to musi być talerzyk, jak talerzyk to łyżeczka, później drugi zestaw, żeby było do pary ;p Aż uzbiera się prawie cała zastawa :D
OdpowiedzUsuńCiężko się powstrzymać ;)
Pozdrawiam!
Wszystko się zgadza ;p Stosik skorup się rozrasta i miejsca na nie ubywa ;/
UsuńPozdrawiam!
nie martw się Kochana - uzależnienia też można leczyć :P
OdpowiedzUsuńbędziemy miały identyczne, gustowne kaftany, i poznamy na żywo wiele wnętrzarskich blogerek :D
Buziaki!
Hehe,w grupie raźniej ;p
UsuńPozdrawiam!
Ale jak wiosennie już u Ciebie, tyle kwiatów! I dekoracje świąteczne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jajeczka to tak tylko na przymiarkę,poszperałam w swoich schowkach z dekoracjami świątecznymi żeby zobaczyć co mam :)
UsuńPozdrawiam!
sama zastanawiałam się nad tymi talerzykami i kubeczkami b&w, ale mam tyle kubków, że to już przesada :D a najgorsze jest to, że nie mam ich gdzie trzymać, no i mieszkanie jest wynajmowane, więc większych mebli nie kupię, żeby mieścić moje skarby :D
OdpowiedzUsuńPrzyznaję,że kubeczki to moje uzależnienie ;p Moja kolekcja wciąż się powiększa a właśnie miejsca wciąż ubywa ;p
UsuńPozdrawiam :)
Piekne to b&w w twoim wydaniu! Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie,pozdrawiam :)
UsuńPiękne świąteczno-wiosenne kadry u Ciebie.Podkładki i koszyczek w kolorystyce b&w to świetny pomysł, bo to uniwersalne i modne dodatki do domu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się,no i zawsze można dodać do b&w jakiś akcent kolorystyczny dla ożywienia :)
UsuńŚciskam!
No i cale szczęście ze mam daleko do Pepco :))zakupy udane :) te koszyczki są niesamowite, ciekawy pomysł :))
OdpowiedzUsuńNo ja mam chyba za blisko ;p Chociaż pewnie panie sprzedające jak mnie widzą to się ogromnie cieszą ;p
UsuńPozdrawiam!
Pepco ostatnio oblężenie przeszło :), ale mnie zachwycają Twoje szyjątka :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie!
Marta :)
Chyba tak no ale skoro można tam takie fajne rzeczy znaleźć i niedrogie,to cóż się dziwić ;p
UsuńDziękuję,pozdrawiam!
Kochana, skąd ja to znam?:) Mam to samo:) śliczne zakupy:) i w ogóle bardzo u ciebie wiosennie!:)
OdpowiedzUsuńmoc uścisków, słoneczka życzę :)
No to mamy tę samą przypadłość ;p
UsuńPozdrawiam Natalko!
Faktycznie, zakupy niezwykle udane...szyjątka piękne i święta tuż, tuż !!! jak tu się nie cieszyć? Wcale się nie dziwię...też lubię takie chwile:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Już połowa marca więc zleci szybko i już będą święta.I wiosna!!!! :)
UsuńPozdrawiam!
Z tym Pepco, to jakieś przekleństwo ;) Też widziałam to pudełeczko i rozmyślałam nad zakupem, koniec końców wypatrzyłam inne, w innym sklepie. Ale żeby jedno, Dwa wypatrzyłam ;) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na cykl "Przed Wielkanocą" ;) Buźka
OdpowiedzUsuńHehe ;p No ja to chyba wrócę po kolejne pudełeczko ;p
UsuńDziękuję,pozdrawiam!
Dziś właśnie mam zamiar odwiedzić Pepco i Kika :-) Sama nie wiem czy czasem sama sobie nie założyć jakiejś blokady na portfel ? Szyjatka Twoje , jak zawsze obłędne !
OdpowiedzUsuńJejku,ja też dziś muszę znowu iść do pepco ;p Ale tym razem szukam czegoś na imieniny dla męża bratanicy :))
UsuńPozdrawiam!
Ja też myślałam o tym b&w w zygzaki talerzyku i kubeczku do kompletu czy aby sobie nie kupić, bo bardzo lubię czarno-białą porcelanę. Widzę, że też jak ja zbierasz korki. Fajnie się u Ciebie prezentują na tle drewnianego guzika.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu i zapraszam do mnie na rocznicowe candy, jeśli masz ochotę :)
Też ginę w Pepco i zawsze coś do domu zniosę:) W domu dekoracji świątecznych nie mam jeszcze, ale produkcja jaj i wianków ruszyła pełną parą:)
OdpowiedzUsuńJa tam od razu wróciłam z kubkiem i talerzykiem :) A pudełeczka nie widziałam... :( Raz jeszcze dziękuję za podusie i zawieszki! Są cudne!
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie potrafię wyjść z Pepco z pustymi rękami :))
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki zrobiłaś. Fajnie wyglądają na parapecie.
Pozdrawiam :))
Trochę tych kwiatów już u Ciebie zakwitło :) Ja też już powoli zaczynam się zastanawiać co by tu na święta zmienić w pokoju.
OdpowiedzUsuńAch te pepco,chyba nie da sie z niego wyjść chociażby bez jednej malutkiej rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wiosennie,podoba mi sie motyw zygzaków ;)
pozdrawiam i zapraszam
Widać,ze zakupy bardzo udane! fajne rzeczy upolowałaś:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)