cały post o chlebaku, przyćmiły Twoje przeżycia u dentysty :( bardzo Ci współczuję... sama odczuwam paniczny lęk przed dentystą, może nigdy z zębami kłopotu nie miałam, ale przyjemne to nie jest ;) trzymaj się dzielnie, dużo zdrówka :D ketonal pomoże!
ps. chlebaki podobają mi się metalowe, a Ty który wybrałaś? :)
Dzięki kochana ! Ja od zeszłego roku mam jakieś problemy z zębami-najpierw leczenie kanałowe-i to podwójne bo trzeba było poprawiać.Teraz ta ósemka-masakra! (nie lubię tego słowa ale pasuje na dziś) A chlebak kupiłam metalowy ten z ostatniego zdjęcia :) Buźka- przez zaciśnięte zęby ;p
Ja mam duży koszyk zamykany, w którym trzymam pieczywo. Tez myślałam o kupnie jakiegoś ale zawsze wydają się za małe dla mnie. Chleb kilka bułek i robi się ciasno. Dentysta, brr odpukać mam koszmarnie psujące się zęby ale przynajmniej raz do roku odwiedzam dentystę i w porę leczę zęby. Więc sensacji z tego powodu nie mam, leczę ze znieczuleniem i tylko potem nie lubię tego nieczucia ust i policzka. Jak weźmiesz leki na pewno minie ból i jutro będzie dobrze, pozdrawiam
Ja też raczej nie miałam problemów z zębami ale od zeszłego roku jakoś ciągle coś się przyczepia w tej kwestii-a to leczenie kanałowe,teraz To! Wzięłam już przeciwbólowy ale jakoś tak nie bardzo czuję różnicę ;[ Oby jakoś przeżyć tę noc! Ściskam!
Świetny chlebaczek wybrałaś:) Mi najbardziej podobają się te z pierwszego zdjęcia, tylko są okropnie drogie! Ja mam okropne doświadczenia jak wychodziły mi ósemki, brrr kilka dni potwornego bólu głowy i całej szczęki, aż na pogotowiu powiedzieli mi ze mam iść... do dentysty. Moje ósemki nie miały miejsca i babka na żywca podcinała mi dziąsła. WYŁAM z bólu...
O matko!! mnie też ósemki czekają! Teraz to się boję... A chlebak wybrałaś czadowy. Mnie też taki zakup czeka, bo obecny chlebak, bardzo udany zresztą, jest dla nas za mały. Chyba na metalowy się zdecyduję. Trzymam kciuki za brak bólu!!!!! Buziaki wielkie
Ja co do wielkości nie miałam problemu bo nam nie potrzebny jest jakiś mocno duży ;p Mi jeszcze jedna u dołu została do rwania,ale to kiedyś! Na górze też mam obydwie ósemki ale wyszły całe więc nie mam z nimi problemu.No,chyba,że się popsują. Buźka!!!!
Ja mam również drewniany, zwykłt, bez żadnych nadruków. Spodobał się kiedyś T. i nie było żadnego ale - jestem zadowolona, on podwójnie;)) bo pasuje do każdej kuchni.
Bardzo Ci współczuje, ósemki bywają skomplikowane, mam nadzieje, że z korzeniami nie bedzie problemu, że rosną prawidłowo. Trzymam kciuki
Bardzo mi się podobają ceramiczne, ale ceny mnie powalają! Może zająć się garncarstwem? :) Sama mam drewniany, ale mi się opatrzył, kto wie, czy nie doczeka się jakiejś przeróbki...
Piękny chlebak wybralaś. Ja mam drewniany i jakiś czas temu zastanawiałam się nad zmianą wlasnie na "urnę" :) Odnośnie zębów to bardzo Ci współczuję. Ja miałam kanałowe już w podstawówce. Wtedy też poszly mi dwie szóstki, ale dzięki temu ósemki się mieszczą. Zabezpiecz sobie poduszkę - w nocy może być więcej krwi. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.
Mój mąż też ostatnio miał przejścia z 8 - z 5 razy był z nim u dentystki, bo czegoś tam jeszcze się nie dopatrzyła (kawałek korzenia!). Chlebak ładny. My mało pieczywa jemy, więc chlebak jest nam zupełnie niepotrzebny:)
Drewniane polecam najbardziej...ale najważniejsze, aby zmieściła się odpowiednia ilość pieczywa. Bo artystycznie to ja rozumiem ale...dwóch chlebaków stawiac nie chcę:) Pozdrowienia
Ja to chyba, gdybym mogła wzięłabym wszystkie!:-)Każdy z nich jest ładny! Moje marzenie to ten ceramiczny, albo metalowy! Niestety mam wiklinowy hihi:) Kochana trzymaj sie, zdrówka Ci życzę!
Najbardziej podobają mi się stare drewniane przerobione chlebami - najlepiej pomalowane białą farbą :) Co do zęba to współczuję i obawiam się o siebie ponieważ niedługo będę musiała zrobić miejsce dla swoich ósemek i w tym celu muszę udać się na mini zabieg wycinania kieszonek zębowych i strasznie się boję :(
Wiesz,to akurat wydaje mi się mniejszy problem,bo będziesz miała znieczulenie,wytną ci kawałeczek dziąsła i zaszyją-chyba. Jak mi zaszywała to nic nie czułam,najgorsze było rwanie zęba a teraz mam żuchwę tak spuchniętą,że szok ;[
bidulko to współczucia i trzymaj się jakoś :* ja właśnie w styczniu zakupiłam drewniany chlebak w styli vintage oczywiście z motywem Paryża :D pochwalę się nim na blogu a Twój śliczny :)
Ja jestem jak najbardziej za drewnianymi, wydaje mi się, ze one są najlepsze, zdrowe" jeśli można tak to nazwać :D ja w dajarze kupowałam taki zgrabny, tradycyjny, ale teraz vedar są bardzo eleganckie.
Ja do dzisiaj nie dorobiłam się chlebaka podobnie jak kompletu garnków :P
OdpowiedzUsuńMój chlebak był już mocno wysłużony także taka zmiana była konieczna :) A gary mamy jeszcze z prezentu ślubnego ;p
UsuńMieliśmy na slubie niewielu gości nikt nie wpadł na pomysł zakupu garnów :P
UsuńI tak bywa ;p
Usuńcały post o chlebaku, przyćmiły Twoje przeżycia u dentysty :(
OdpowiedzUsuńbardzo Ci współczuję... sama odczuwam paniczny lęk przed dentystą,
może nigdy z zębami kłopotu nie miałam, ale przyjemne to nie jest ;)
trzymaj się dzielnie, dużo zdrówka :D ketonal pomoże!
ps. chlebaki podobają mi się metalowe, a Ty który wybrałaś? :)
Dzięki kochana ! Ja od zeszłego roku mam jakieś problemy z zębami-najpierw leczenie kanałowe-i to podwójne bo trzeba było poprawiać.Teraz ta ósemka-masakra! (nie lubię tego słowa ale pasuje na dziś)
UsuńA chlebak kupiłam metalowy ten z ostatniego zdjęcia :)
Buźka- przez zaciśnięte zęby ;p
wszystko doczytałam i już wiem, że kupiłaś i już oddajesz ;)
Usuńpowodzenia w następnych zakupach chlebaczka :D
A no,już sprzedałam ;p Tak to czasem bywa z zakupami internetowymi :)
UsuńJa mam duży koszyk zamykany, w którym trzymam pieczywo. Tez myślałam o kupnie jakiegoś ale zawsze wydają się za małe dla mnie. Chleb kilka bułek i robi się ciasno.
OdpowiedzUsuńDentysta, brr odpukać mam koszmarnie psujące się zęby ale przynajmniej raz do roku odwiedzam dentystę i w porę leczę zęby. Więc sensacji z tego powodu nie mam, leczę ze znieczuleniem i tylko potem nie lubię tego nieczucia ust i policzka. Jak weźmiesz leki na pewno minie ból i jutro będzie dobrze, pozdrawiam
Ja też raczej nie miałam problemów z zębami ale od zeszłego roku jakoś ciągle coś się przyczepia w tej kwestii-a to leczenie kanałowe,teraz To! Wzięłam już przeciwbólowy ale jakoś tak nie bardzo czuję różnicę ;[ Oby jakoś przeżyć tę noc!
UsuńŚciskam!
Bardzo lubię chlebaki drewniane. I numer 1 z drewna bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI ja się zastanawiałam między drewnianym a metalowym :) A te ozdobione transferami czy też techniką decoupage prezentują się świetnie!
UsuńŚwietny chlebaczek wybrałaś:) Mi najbardziej podobają się te z pierwszego zdjęcia, tylko są okropnie drogie!
OdpowiedzUsuńJa mam okropne doświadczenia jak wychodziły mi ósemki, brrr kilka dni potwornego bólu głowy i całej szczęki, aż na pogotowiu powiedzieli mi ze mam iść... do dentysty. Moje ósemki nie miały miejsca i babka na żywca podcinała mi dziąsła. WYŁAM z bólu...
I ja na dole nie mam do końca wyrżniętych-już mi jedna została.Dobrze,że są teraz te znieczulenia bo bym chyba zemdlała z bólu ;[
UsuńChlebaki naprawdę żądzą :)
OdpowiedzUsuńO tak :) Kiedyś były tylko drewniane i zwykłe plastikowe a teraz...nie wiadomo co wybrać.No ale i ceny niektórych jak z kosmosu ;p
UsuńO matko!! mnie też ósemki czekają! Teraz to się boję... A chlebak wybrałaś czadowy. Mnie też taki zakup czeka, bo obecny chlebak, bardzo udany zresztą, jest dla nas za mały. Chyba na metalowy się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za brak bólu!!!!! Buziaki wielkie
Ja co do wielkości nie miałam problemu bo nam nie potrzebny jest jakiś mocno duży ;p
UsuńMi jeszcze jedna u dołu została do rwania,ale to kiedyś! Na górze też mam obydwie ósemki ale wyszły całe więc nie mam z nimi problemu.No,chyba,że się popsują.
Buźka!!!!
Ja mam chlebak drewniany.
OdpowiedzUsuńMnie również czeka usunięcie ósemek :((( grrr Strach się bać...
Życzę szybkiego uporania się z bólem :*
Dzięki kochana. Już mniej boli ale mam strasznie spuchniętą żuchwę-okropnie :[
UsuńJa mam również drewniany, zwykłt, bez żadnych nadruków. Spodobał się kiedyś T. i nie było żadnego ale - jestem zadowolona, on podwójnie;)) bo pasuje do każdej kuchni.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuje, ósemki bywają skomplikowane, mam nadzieje, że z korzeniami nie bedzie problemu, że rosną prawidłowo.
Trzymam kciuki
Dzięki Marysiu :)
UsuńBardzo mi się podobają ceramiczne, ale ceny mnie powalają! Może zająć się garncarstwem? :) Sama mam drewniany, ale mi się opatrzył, kto wie, czy nie doczeka się jakiejś przeróbki...
OdpowiedzUsuńNo fakt te ceramiczne są droższe ;[
UsuńDrewniany zawsze można sobie samemu przerobić :)
Piękny chlebak wybralaś. Ja mam drewniany i jakiś czas temu zastanawiałam się nad zmianą wlasnie na "urnę" :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie zębów to bardzo Ci współczuję. Ja miałam kanałowe już w podstawówce. Wtedy też poszly mi dwie szóstki, ale dzięki temu ósemki się mieszczą. Zabezpiecz sobie poduszkę - w nocy może być więcej krwi. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.
Ja pół roku temu miałam kanałowe a teraz to-wolałabym leczyć kilka na raz niż wyrwać ten jeden ;[
Usuńbuźka
Mój mąż też ostatnio miał przejścia z 8 - z 5 razy był z nim u dentystki, bo czegoś tam jeszcze się nie dopatrzyła (kawałek korzenia!). Chlebak ładny. My mało pieczywa jemy, więc chlebak jest nam zupełnie niepotrzebny:)
OdpowiedzUsuńO jejku,nie strasz.Mam nadzieję,że mi wszystko tam usunęła ;[
UsuńKurcze,a ja mam problem z moim nowym chlebakiem-okazał się za duży ;[[
Drewniane polecam najbardziej...ale najważniejsze, aby zmieściła się odpowiednia ilość pieczywa. Bo artystycznie to ja rozumiem ale...dwóch chlebaków stawiac nie chcę:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNo właśnie ten co ja kupiłam jest duży, dziś dotarł do mnie i okazał się za duży ;[
UsuńNie zazdroszczę:-( ja w zeszłym tyg usłyszałam że kobitka nie podejmie się wyrwania mojej 6-tki bo mam zagięte korzenie.
OdpowiedzUsuńOszaleć idzie:-P
Ja też miałam jeden korzeń zagięty,nie mogła mi go wyrwać,trochę się pomęczyła zanim ruszyło,a ja jeszcze bardziej ;[
Usuńo rany, domyślam się że ból niemiłosierny....oby jutro faktycznie było lepiej....
OdpowiedzUsuńDzięki :) jest ciut lepiej ale jeszcze bardziej napuchłam ;[
UsuńJa to chyba, gdybym mogła wzięłabym wszystkie!:-)Każdy z nich jest ładny! Moje marzenie to ten ceramiczny, albo metalowy! Niestety mam wiklinowy hihi:) Kochana trzymaj sie, zdrówka Ci życzę!
OdpowiedzUsuńTe ceramiczne są niestety dużo droższe ;[
UsuńDzięki kochana.
Najbardziej podobają mi się stare drewniane przerobione chlebami - najlepiej pomalowane białą farbą :)
OdpowiedzUsuńCo do zęba to współczuję i obawiam się o siebie ponieważ niedługo będę musiała zrobić miejsce dla swoich ósemek i w tym celu muszę udać się na mini zabieg wycinania kieszonek zębowych i strasznie się boję :(
Wiesz,to akurat wydaje mi się mniejszy problem,bo będziesz miała znieczulenie,wytną ci kawałeczek dziąsła i zaszyją-chyba.
UsuńJak mi zaszywała to nic nie czułam,najgorsze było rwanie zęba a teraz mam żuchwę tak spuchniętą,że szok ;[
bidulko to współczucia i trzymaj się jakoś :*
OdpowiedzUsuńja właśnie w styczniu zakupiłam drewniany chlebak w styli vintage oczywiście z motywem Paryża :D pochwalę się nim na blogu a Twój śliczny :)
Dzięki kochana :) Oj dziś mi daje popalić ból i wyglądam jak chomik z wypchaną jedną stroną buzi ;[
UsuńTekst zwalony z pierwszego lepszego artykułu w necie " w ostatnich latach..."
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz!
UsuńPozdrawiam.
ja zakupiłam sobie metalowy chlebak w Netto i na chwile obecna sobie chwale, chodz drewniany chyba jest lepszy b bardziej "oddycha"
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie tak :) Ja jestem zadowolona ze swojego drewniaka :)
UsuńPozdrawiam!
Ja jestem jak najbardziej za drewnianymi, wydaje mi się, ze one są najlepsze, zdrowe" jeśli można tak to nazwać :D ja w dajarze kupowałam taki zgrabny, tradycyjny, ale teraz vedar są bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuń