piątek, 20 stycznia 2017

Króle

Swoje dwa pierwsze króliki/zajączki a'la tilda uszyłam dwa lata temu.Nie było się czym chwalić więc się nie chwaliłam ;p
Zdaję sobie sprawę,że moje umiejętności szyciowe są ograniczone-nie umiem na przykład szyć ubranek.O ile prostą spódniczkę na gumce dam radę wymodzić, inne części garderoby przy użyciu wykrojów nie idą mi najlepiej ;p
Oczywiście chciałabym ale jakoś opornie mi idzie ta nauka dlatego szczerze podziwiam osoby,które opanowały tajniki tej sztuki :)

W zeszłym tygodniu wróciłam do tematu królików.
Powstało kilka sztuk -taka Karmelowa wersja .A nawet  kubraczek jednemu się dostało  ;p







Po króliku rodem z "Alicji w krainie czarów",
powstały pierwsze króle płci żeńskiej :








W planach są kolejne królisie w innych wersjach kolorystycznych!

I jeszcze na koniec urobek szyciowy ostatnich dni :))



Do następnego!




środa, 11 stycznia 2017

Drabina

Jak powszechnie wiadomo, drabina to przedmiot używany już nie tylko przez ogrodników czy malarzy.Drabina stała się gadżetem bardzo modnym i pożądanym .
Ja też chciałam ją mieć-a jakże by! ;p
Tylko zawsze wydawało mi się,że nijak ona by się miała do wnętrza mego mieszkania no a poza tym gdzie ja bym ją upchnęła???
Ale im częściej o niej  rozmyślałam,tym jaśniej i klarowniej kreśliła się wizja salonu z drabiną w roli głównej ;)
Zaczęłam wertować strony internetowe w celu rozeznania cenowego.I doznałam szoku!
Dlatego też chciałam sama zrobić sobie taki dizajnerski gadżet przy użyciu grubych i dużych gałęzi- nie chciałam prostych  listewek tylko właśnie takie nieco powykrzywiane badyle. Ale cóż, zamiar został niezrealizowany.
Potem poprosiłam męża mego aby mi taką wykonał ....bez komentarza ;p
Znalazłam w końcu na Instagramie pewną osobę,która takie drabiny powyginane robi i nie za cenę wziętą z kosmosu.
Podaję namiar gdyby ktoś był chętny- @wszechstronna.f
No to sobie kupiłam :))

W początkowym zamyśle miała ona stanąć dumnie i uświetniać look salonowy ;p Okazało się jednak,że także w pokoju Wery dobrze się prezentuje! No i masz babo dylemat- salon czy pokój? A może dokupić drugą? ;p


Powyższe poszeweczki to moje ostatnio zrealizowane zamówienie-
niebawem zawitają w nowych domach :)





Drabina to także baaardzo przydatna rzecz w prezentacji  i eksponowaniu różnych bibelotów, zwisających ozdóbek(cottony ,sznury z żarówkami czy inne świecidełka to zwis obowiązkowy) lub materiałów ;p



Jak zatem widzicie, drabina to rzecz fajna i niezastąpiona wręcz!



Do następnego!
:)



środa, 4 stycznia 2017

Nowe w Nowym Roku

Jak Nowy Rok to i można snuć nowe plany, podejmować nowe wyzwania i wytyczać sobie nowe cele do zrealizowania :)
Moim założeniem na ten rok jest mobilizacja szyciowa ;p ponieważ ostatnio więcej czasu poświęcałam szydełkowaniu a tu tyle niezrealizowanych projektów i zamiarów szyciowych! Tak więc Singer idzie w ruch!

Na dowód pokażę wam dzisiaj moje ostatnie nowinki.
Pierwsza z nich to Madame Wolf ;p
Może za bardzo wilka to to nie przypomina ale uwierzcie mi na słowo-to jest wilczyca :))




Kolejny nowy mieszkaniec Karmelowej Krainy to szop Zorro :))
Jest to prototyp i wymaga jeszcze dopracowania ale mniej więcej taki jest zamysł:





Bardzo lubię szyć girlandy.Swego czasu szyłam ich całkiem sporo.
Ostatnio jakoś nie było zbytu na nie ale dwa dni temu powstały dwie z kompletem poszewek do pokoju małej królewny:





No to już wiecie jakie ja mam plany i postanowienia noworoczne :)
A wy stawiacie sobie jakieś wytyczne z nadejściem kolejnego roku?

Do następnego!