Oprócz codziennych obowiązków wypełnia je dzierganie. No kocham to i nic na to nie poradzę!
Jeden ,dwa dni bez dziergania i już nie mogę dłużej wytrzymać :))
Gdy jeszcze nie umiałam szydełkować,wydawało mi się to jakąś nie do ogarnięcia sprawą-te wszystkie oczka,słupki,wzory,jak się w tym wszystkim połapać ?!!!!
Ale pomalutku,krok po kroku, filmik po filmiku (tak-wszystkiego uczyłam się z You Tube) i jakoś to poszło.
Po opanowaniu szydełkowania ( nie mówię,że ogarnęłam ten temat do końca ale jakieś podstawy już mam ;p ) przyszła kolej na druty.
I tu z pomocą przyszły filmiki ;p
Pomalutku odkrywam i poznaję tajniki dziergania,choć to dopiero moje początki, na razie raczkuję w tym temacie.
Bazując na najprostszych sposobach robienia na drutach,powstały już bonetka i czapka.
Chciałam zrobić ciepłą czapkę ze wzorem" serduszek" ale coś mi nie poszło więc chwilowo odpuściłam :) Chwilowo!!!
Moim kolejnym marzeniem jest robienie maskotek na drutach.
Mam na oku pewien wzór ale boję się,że nie dam rady z moimi aktualnymi umiejętnościami i wiedzą na ten temat no i tak na razie wstrzymuję się z jego zakupem :)
No to dziś zaprezentuję wam te moje pierwsze "cuda" na drutach (wprawne oko zauważy zapewne krzywe oczka ;p )
A teraz przejdźmy do nowości szydełkowych.
Właśnie powstał nowy komin-zupełnie inny od reszty:
Już za chwileczkę zrobię identyczny w kolorze złamanej czerni :)
Jeśli macie jakieś pytania piszcie na maila :)
Do następnego!!!!
Wbrew temu co opisujesz, ja widzę bardzo ładną czapkę z pomponem, wełna piękna , a pompon super!. I jak na pierwsze kroki, to czerwona czapka z wstawkami białymi jest niesamowita. To nie jest taki prosty wzór. Znam to. U mnie zwykle wrabiana nitka była zbyt mocno naciągnięta. Wełenka miła, gruba. SUPER !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!!!
UsuńNiestety te "serduszka" pochowały mi się gdzieś głęboko we włóczkę a,że nie chciałam robić czegoś na "prawie"-bo prawie robi dużą różnicę-to poprułam tą czapkę ;p Kiedyś podejdę do tematu raz jeszcze :))
Pozdrawiam cię serdecznie!!!
Jak dla mnie, wspaniałe prace. Czapka bardzo mi się podoba i fason, i kolor, i robocizna:) Co to za włóczka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A u mnie odwrotnie. Druty były pierwsze a szydełko jakoś potem. Widząc Twoje szydełkowe prace - zwierzątka i inne to druty opanujesz szybciutko bo już jest dobrze. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wszystko wychodzi:-)) Ja kiedyś i szydełkowałam i na drutach robiłam i chciałabym do tego wrócić, ale ciągle brkuje czasu i chyba też motywacji:-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Jesteś po prostu zdolna, czego się nie dotkniesz :)
OdpowiedzUsuńAle czapeczka kolorowa - jestem totalnie w niej zakochana! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :))
Usuń