wtorek, 28 stycznia 2014

Kilka rzeczy na raz

Po pierwsze-półka w pokoju córy w końcu zawisła!!!Toteż przybyło mi dodatkowe miejsce na moje dekoracyjne ekspresje.Pomału ale sukcesywnie dorzucam różne gadżety i dekoracje w kolorystyce b&w.Lubię takie połączenia :)
Do wyglądu,powiedzmy,idealnego tego pokoju jeszcze daleko ale pomalutku coś zaczyna się dziać.Nie będzie tu jakichś wielkich zmian ale wystarczy podrasować to co jest i wprowadzić kilka ulepszaczy i będzie w miarę ok ;)
No to teraz ta wspomniana półka.Powstała z panela podłogowego,ponieważ zwykła tradycyjna półka wydała mi się za masywna.Pomalowałam więc na biało panel 
i jest.Tylko te podpórki pod nią wołają o pomstę do nieba ale tak to już jest jak się mieszka w małej mieścinie,gdzie dostać coś fajnego i "dizajnerskiego" graniczy z cudem ;[
Uwaga-fatalna jakość zdjęć!
             
                                






Po drugie-dzięki wczorajszemu postowi Ateny z bloga Drewniana szpulka mam w końcu swoje geometryczne gadżety!!!! Papierowa geometria-nawet nie wiedziałam,że tak to się nazywa ;),bardzo przypadła mi do gustu.
Kochana Ateno,jeśli tu przypadkiem zajrzysz-dzięki ci wielkie za ten post i udostępnienie linku do tych szablonów!!!!

                               



No to jak już tak zaczęłam wycinać i kleić,to zrobiłam od razu papierową girlandę b&w pod nową półeczkę ;)


Po trzecie-moja hiacyntowa gidyja w końcu kwitnie a w pokoju roznosi się cudowna woń.Chociaż pan mąż akurat tym nie jest zachwycony ;)

                                


Chciałam jeszcze dorzucić "Po czwarte" ale nie będę już was zamęczać ;)

Do następnego !!!

36 komentarzy:

  1. Ty i te Twoje cudeńka co jedno to lepsze:-) Uwielbiam do Ciebie zaglądać:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku,kochana dziękuję ci za tak miłe słowa :))
      Buziaczki!

      Usuń
  2. Ja korzystam ze sklepów internetowych i allegro, bo też w moim mieście trudno jest dostać fajne rzeczy.
    Półki kupuję na allegro z Ikei do pokoju Miśka.
    I widzisz zakwitły hiacynty. Moje przekwitają, ale różowy zakwitł pięknie, jutro zajrzyj , zobaczysz jak pięknie wygląda, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, i nie napisałam o tych figurach geometrycznych, widziałam u Ateny i też zapragnęłam. Świetnie u Ciebie wyglądają. :)

      Usuń
    2. Alu i ja dużo rzeczy zamawiam np.na allegro ale pan mąż wybrał się do sklepu i zakupił to co było.Facetowi dużo do szczęścia nie trzeba-wchodzi do sklepu,bierze pierwszą rzecz z brzegu i kupuje ;) Muszę rozejrzeć się własnie po sklepach internetowych.
      Ach,hiacynty-cudowne !!! Nie wiem jak mogłam do tej pory uchować się bez ich obecności ;0
      Buziaczki!!!Zajrzę z wielką ochotą ;)

      Usuń
  3. Półeczka pieknie zaaranżowana , na podórki można przymknąć oko, bo i tak uwagę skupiałą dekoracje. A te geometryczne cuda - piekne :)))
    Miłego dnia Kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))
      I mi spodobały się takie geometryczne figury czas jakiś temu ale nawet nie wiedziałam gdzie i pod jaką nazwą tego szukać ;) Do wczoraj. Z blogów można się wiele nowych rzeczy dowiedzieć ;)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. jakie super zmiany!
    figury ekstra :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle cieszą oko Twoje zdjęcia :) Zmiany bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jakość pozostawia wiele do życzenia ;[
      Uściski !!!!

      Usuń
    2. Jakością się nie przejmuj ;) To co chciałaś przekazać, przekazałaś idealnie :) :* Czekam na następne nowości :D :***

      Usuń
    3. Dzięki kochana,buziaczki :0

      Usuń
  6. no,no pieknie I ciekawie:-)ta geometria mnie zaintrygowalas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz :) A to taka fajna i prosta forma dekoracji :)
      Pozdrawiam !!!

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę, ze B&W zwładnął Tobą całkowicie :-))
    super te dekoracje półeczkowe i papierowe modele, nawet hiacynt sie dostosował ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana i widzę u ciebie także b&w zatacza coraz to większe kręgi :)
      Buziaczki!

      Usuń
  9. Fajne te figury,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne,fajne ;)) Jeszcze brylancik został do wydrukowania i sklejenia ;)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  10. Półka całkiem ok. A do czego te figury służą?:) - pytam, bo mąż się ostatnio czepia, że mamy wiele nieprzydatnych rzeczy:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głównie do tego by mieć na czym oko zawiesić i mieć czym je cieszyć ;))

      Usuń
  11. Zmiany świetne:))) I hiacynty kwitną:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hiacynty najpierw wystrzeliły jak głupie a teraz nadrabiają wielkimi kwiatami ;) Ciekawe ile kwitną takie roślinki?!
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem, jestem :)
    Ciesze sie ze rowniez skorzystalas z dobrodziejstw tamtego bloga, jest tam masa pomyslow od razu do wyprobowania :) A geometria papierowa hihi moze i tak sie nazywa ale nie jestem pewna na 100%
    Girlanda do kompletu bardzo fajna.
    No i cala polka swietnie sie prezentuje.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana kobitko,super że udostępniłaś link do tego bloga bo są tam na prawdę fajne rzeczy :))
      Twoje bryły są idealne! Moje takie troszkę niestarannie sklejone i zaraz czarny kolor zaczął się ścierać ;[
      Girlanda także chodziła już za mną od jakiegoś czasu ale jakoś tak nie mogłam się zabrać za to ale wczoraj przy okazji klejenia tych brył od razu wzięłam się i za girlandę ;)
      Dzięki wielkie!
      Buźka ;0

      Usuń
  14. Bardzo podoba mi się girlanda:) A i hiacynty zakwitły, cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :) Oj jak się cieszę,że zakwitły :))
      Ściskam!

      Usuń
  15. te hiacynty, to zawsze jak szalone, wyginają się do światła, zawsze się boję, że się połamią...
    u Ciebie, też wystrzeliły, a tak się martwiłaś :)
    świetne te bryły!!!
    bardzo trafne połączenie czarnego-białego i żółtego! trendy ;D
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To moje pierwsze hiacynty więc nie miałam pojęcia,że one tak się mogą zachowywać-że tak rosną w górę jak głupie i wyginają się w różne strony ;) Musiałam podeprzeć je właśnie po to żeby się nie połamały.
    Uwielbiam połączenie tych kolorków ;)
    Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny !

    OdpowiedzUsuń
  17. ślicznie u Ciebie. A hiacynty uwielbiam, ich zapach również. Ściskam cieplutko kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) O tak-zapach pokochałam od pierwszego zaciągnięcia ;0
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  18. Ale świetnie wykorzystałaś geometrię! Jesteś wielka i dodam, że black&white z kolorem ściany miodzio! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam takie połączenie kolorystyczne :)
      Ściskam mocno!!!

      Usuń
  19. Czytam Cie i usmiecham sie pod nosem; )) Jestes podobna do mnie;) Hiacynty - również kocham ich zapach.

    OdpowiedzUsuń