wtorek, 21 października 2014

Nowe wyzwanie sz(ż)yciowe ;p

Na początek będzie o wyzwaniu szyciowym  a była nim roleta bawełniana.
W sumie można powiedzieć,że to nic wielkiego- ot kawałek prostokątnego materiału z koronką z obydwu stron  ;p 
Najgorsze okazało się wywracanie na prawą stronę cienkich pasków materiału które posłużyły za wiązania. Myślałam,że mnie krew zaleje ;p



                                                                           



Sorki,nie wyprasowałam jej ;p





Zapewniam,że w realu wygląda ładniej :))

Roleta ma zawisnąć w witrynie sklepowej mojej znajomej,która stała się moim osobistym testerem poczynań  szyciowych ;p Dzięki Paulinko za zaufanie! Mam nadzieję,że się nie rozczarujesz ;p

A to już mój nowy nabytek-ciapuszki reniferki :))  Jak się okazało,od niedzieli pełnią też inną funkcję ;p  Zobaczcie:                                     






No i to jest właśnie to drugie wyzwanie!
Mój małżonek w niedzielę wieczorem przyniósł psinkę.Myślałam,że tak na chwilę,może nawet zapyta czy chcę a on postawił mnie już przed faktem dokonanym-że jej nie odda!

Przedstawiam państwu Inkę (żeby nie było-mąż sam wybrał imię ;)



Nie bardzo jestem zachwycona tym pomysłem bo to przecież nie tylko zabawa ale przede wszystkim obowiązek! 
Nie wiedzieć czemu ale od razu zaczęłam odczuwać dziwne swędzenie całego ciała-a to pewnie przez ostatni post Justynki ;p 
A ja cieszyłam się,że ten problem mnie nie dotyczy.No i bach-pierwsza pchła i pierwszy kleszcz za nami ;/
A mnie jeszcze bardziej wszystko swędzi ;p
Poza tym sika to takie po całym domu( od razu przyuczamy do jednego miejsca z gazetami ale raz wyjdzie-raz nie), budzi się w nocy co 2-3 godziny-normalnie jak dziecko. 
(Nie to,że nie lubię psów ,bo lubię !)

Teraz papier i mop mogłabym mieć przyklejone do dłoni i nie rozstawać się z tymi przyrządami ;p
Zobaczymy,może się jakoś przekonam ;)



                      
Do następnego! kochane
 :)










60 komentarzy:

  1. Roleta boska...co do psinki odpłaci za cały trud w wychowanie włożony ;-)...mój mąż też by przyniósł ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Roleta śliczna! Wyszła Ci rewelacyjnie! Pięknie będzie zdobiła witrynę sklepową ;) A z małym psem - faktycznie jak z dzieckiem ;) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :)
      Oj ,żebyś wiedziała -jak z dzieckiem ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Genialna roleta no i super papcie! ; )
    Udanego dnia ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Kto by pomyślał,że wkrótce będę się musiała nimi dzielić ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Inka śliczna! trudno, papier i mop niedługo odejdą w zapomnienie. Mnie Brat uszczęśliwił (mieszkamy w jednym domu) psem, tzn. piesek jest jego, ale bywa na wspólnym ogródku całymi dniami i super sobie radzi z wchodzeniem do mnie, nawet nocą... (ja zajmuję parter)a ja właścicielka 4 domowych kotów...cóż, bywa różnie, bo piesek do drobnych nie należ, to bokser, dość dorodny :)) serdeczności, a.
    ps. roleta śliczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję,że niebawem to nastąpi ;p
      Ściskam!

      Usuń
  5. Zdolniacha z Ciebie:D Roleta fantastyczna, a psiak totalnie uroczy! Nie mogłabym się oprzeć tym słodkim oczkom... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Roleta świetna! Chylę czoła przed każdym kto szyje, bo sama, mimo szczerych chęci nie mam kiedy usiąść za sterem maszyny;) Pozdrawiam ciepło!:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to życzę abyś znalazła chwilkę-tym bardziej jeśli posiadasz maszynę :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Roleta w moich ulubionym kolorze, papcie na jesienno-zimowe wieczory jak znalazł, a piesek słodki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewuś! Ciekawe czy ciapki dotrwają do zimy ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Roleta profesjonalna ! Jak już ją uszyłaś to teraz będziesz nam tu serwować pewnie cuda :-) Bardzo podoba mi się kolor tej roletki :-) Piesek słodziak :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, raczej nie planuję jakichś niesamowitych i mocno skomplikowanych szyciowych tworów ;p
      Pozdrowionka!

      Usuń
  9. Kapciuszki piękne i piesek słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio miałam taką samą przygodę, ale z kotkiem. Też luby przyjechał i przywiózł i bach - odwrotu nie było :D Ale za nic nie żałujemy. Czasem psoci, czasem da nieźle popalić, ale gdy są chwile że jest grzeczny i przyjdzie się położyć na kolanach i pomruczeć... to rekompensuje wszystkie jego figle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach ci faceci ;p Pomału zaczynam oswajać się z psinką i zasikaną podłogą ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Wyszła ślicznie:) Ja uwielbiam je szyć, właśnie skończyła we fiolecie... a psina słodka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,ty to w ogóle profeska we wszystkich poczynaniach!!! Chylę czoła!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Oooo, piękności to Wasze nowe dziecko!! Cudny, aczkolwiek rozumiem te wszystkie minusy, o których wspominasz. A roleta fantastyczna!!! Rozumiem, że współpraca kwitnie?? Cieszę się bardzo! Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nasz "dzieciak" coraz bardziej mnie rozbraja,już mnie kupiła,nawet mimo tych sików na podłodze ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  13. Wszystko wcześniej widziałam oprócz tych ciapciuszek ...mama pytanie czy dostałaś je razem z Inką w pakiecie..? ;) wiesz tak jakoś idealnie pasują do siebie...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,w pakiecie z Inką był kleszcz i pchła ;p
      Buźka!

      Usuń
  14. Kochana, podziwiam cię.... naprawdę!!! cudowna roletka:) jest przepiękna!!! Więc kłaniam ci się nisko!
    kapciuszki superowe i na pewno cieplutkie!
    ściskam kochana:)::)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Natalko! W sumie większość dziewczyn szyje takie cuda bardziej profesjonalnie a moje to takie pierwsze,pewnie nieidealne.
      Buziaczki!

      Usuń
  15. Roleta/firanka wyszła Ci rewelacyjnie !!! Podziwiam Cię za cierpliwość:))) Ja mam podobną tylko z szyfonowego materiału w kolorze ecru z lawendowymi wstawkami i wiązaniami i bardzo ją lubię właśnie za fason i delikatność. A psiaczek uroczy i wiem że to obowiązki to przyjemność nie mniejsza:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie i tradycyjnie zapraszam do siebie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko! Na pewno taka szyfonowa roletka prezentuje się wspaniale!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Piękna roleta! :)
    A psinka przesłodka! I jak się fajnie przytula do tych cudnych kapciuszków :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psinka rzeczywiście jest cudna,już się pomału przekonuję do niej ;p
      Ściskam!

      Usuń
  17. Słodka psinka. Aż dziw, że to Pan mąż zaszalał i przygarnął:) Mały szczeniaczek to faktycznie jak maluszek. trzeba pilnować, dbać, sprzątać... ale potem cudo! Roletka śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzięła męża na litość-jak usłyszał jej skomlenie i zobaczył jak się chowa pod szafkami u znajomego weterynarza.Bo to piesek adopcyjny :)
      Buziaczki!

      Usuń
  18. ROLETA PRZEPIĘKNA, JAKA TO PIERWSZYZNA?!
    a psinka, meeega! i nie narzekaj nie narzekaj, bo na bank już się w niej zakochałaś;)

    OdpowiedzUsuń
  19. cudna ta roleta :-)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Inka :))))) Jest cudna. Sikać przestanie, popiskiwać w nocy też i zobaczysz ile radości Wam da. Zresztą jestem pewna, że już kupiła Twoje serducho :)))) nie umiem szyć, więc nie umiem też sobie wyobrazić stopnia trudności uszycia niektórych rzeczy, dla mnie wszystko jest mega skomplikowane w tej dziedzinie :) Roleta wyszła super! Buziole!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu,przyznaję się bez bicia,że już mnie kupiła tym swoim pyszczkiem i merdającym ogonkiem z białą końcówką ;p
      Dziękuję ci serdecznie!

      Usuń
  21. Mówiłam Ci już ,że jesteś mega zdolna!!!!!!uwielbiam patrzeć na Twoje szyciowe poczynania.Od reniferków aż tak jakoś zimowo-świątecznie się zrobiło:)a co do psinki-Inki to jest słodka:)
    pozdrawiam i zapraszam do naszej kuchni....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalko za te miłe słowa-aż ciepło na serduchu się robi gdy je się czyta :))
      Buziaczki!

      Usuń
  22. Piesek śliczny, ale cierpliwości trzeba życzyć. Wiem, co mówię, bo u mnie właśnie 3 małe koty.:)
    A roleta wyszła świetnie. Ja takie paski wywracam na agrafce, ale łatwo nie jest. Nie martw się, wprawa czyni mistrza.:) Buziaki.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz,nawet nie pomyślałam o agrafce ;p Tak czy inaczej cierpliwości do tego trzeba.I do małego psiaka też ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  23. Inka cudna, na pewno się przekonasz:) Ujmie Cię swoim psim spojrzeniem i wszystko wybaczysz - nawet siku tu i tam:) A roleta piękna. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, wiem,wiem-już ją uwielbiam,mimo tych sików ;p
      Dziękuję,pozdrawiam!

      Usuń
  24. Pamiętam, wiele lat temu dostałam wtedy od przyszłego M. jamniczkę miniaturkę, marzyłam o niej, i pamiętam jak przez pierwsze dni wstawałam po kilka razy w nocy jak do dziecka, potem zawsze się śmiałam , że to moja pierworodna , ha ha ha ha. Szcególnie na spotkaniach klasowych, gdzie prawie wszystkie koleżanki miały dzieci , a j aswoją psinkę , hi hi hi , pozdrawiam i życzę wytrwałości, na szczęście psiaki szybciej wyrastają niz dzieci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Alu :) Cierpliwości nigdy za wiele ;p
      Buziaczki posyłam!

      Usuń
  25. Ojejciu jaki słodziaczek! Cudowna jest ta Wasza Inka:-) głaski od mnie dla maluszka:-)
    Jeśli będziesz konsekwentna i cierpliwa bardzo szybko się nauczy. Powodzenia!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,latamy z Inką na dwór zaraz po jej przebudzeniu z każdej drzemki ale i tak w międzyczasie zdarza się siku na podłogę ;p Musimy-muszę to jakoś wytrzymać i uzbroić się w cierpliwość ;p
      Dzięki za te głaski-na pewno przekażę :))

      Usuń
  26. Twoja Inka to prawdziwy słodziak :) Roleta wyszła bardzo fajnie, jeszcze do tego w szarościach :) Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :))
      Szarość jest genialnym kolorem bo daje duże możliwości łączenia z innymi barwami :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  27. Roletka jest wspaniała, na żywo wygląda jeszcze piękniej, choć nie zdążyła jeszcze zawisnąć w oknie...Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulinko,nawet nie wiesz jak się cieszę,że się nie rozczarowałaś,że podołałam zadaniu ;))
      Jakby co,to pisz :)
      Ściskam!

      Usuń
  28. HEj juz dawno tu u Ciebie nie byłam roleta jest rewelacja.....też taką chce;)))pozdrawiam Cię serdecznie Noemi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No witam,witam !
      Cieszę się,że ci się podoba :)
      Ściskam!

      Usuń