poniedziałek, 23 marca 2015

Jaja w serwetkach-wielkanocne DIY

Zaserwuję wam dziś nie jaja w koszulkach a jaja w serwetkach ,czyli moje kolejne wielkanocne dekoracje DIY.
Bałam się tej roboty bo moje dotychczasowe podejścia (czyli dwa) do tej metody miały marny finał. Ale pomyślałam-raz kozie śmierć ;p Najwyżej jakoś zedrę tą serwetkę lub w najgorszym wypadku wyrzucę wydmuszki do śmieci. Kupiłam na tą okazję serwetkę z czarnym motywem.Powycinałam,poprzyklejałam rozcieńczonym vikolem i... no właśnie-nie był to efekt jakiego się spodziewałam. Chyba sporo zależy od wzoru (tak sobie to tłumaczę ;p ) jaki wykorzystamy, bo jajo wydało mi się przytłoczone tym czarnym motywem . A może po prostu za dużo tego ponaklejałam?Szybciutko więc usunęłam serwetkę z wydmuszki .Na szczęście miałam jeszcze dwie serwetki z motylkiem,które tak jakby czekały właśnie na ten moment :)) Oczywiście moje "pisanki"  decoupage nie wyszły idealnie ale jestem bardzo zadowolona z efektu- dla mnie to prawie efekt WOW  :D 
Chyba jeszcze polakieruję moje serwetkowe jaja.Jak myślicie? Powiedzcie mi jaki specyfik najlepiej się do tego nadaje.

Wiosenne słonko...uwielbiam  :))

                                                       


                                                  

Do tej dekoracji chciałam użyć mchu ale znalazłam jedynie barwinek ;p










Nie wiem,nie wiem ale coś mi się wydaje,że powstaną kolejne serwetkowe wydmuszki-tak mnie to wciągnęło ;p



Tylko gdzie to wszystko poustawiać?
Hm,zawsze można takimi wydmuszkami obdarować rodzinkę,a co  ;p

Wyciągnęłam też mini jajeczka b&w ,które zakupiłam w zeszłym roku.
Fajnie się prezentują w koszyczku metalowym od Małgosi :





Powstało jeszcze kilka nowych rzeczy,nie koniecznie świątecznych 
ale to już zostawię na kolejny post-na dziś zdjęć wystarczy ;p


Do następnego !



81 komentarzy:

  1. Dla mnie to jest efekt wow!! Motylkowe jajo w szczególności!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :)) T o moje pierwsze jaja ale chyba nawet mogą być ;p Pewnie pokuszę się o kolejne.
      Buziaczki posyłam!

      Usuń
  2. A ja się zastanawiałam, jak te styropianowe jaja zrobić w tym roku i już wiem :) Powiem Ci, że efekt jest łał. W ogóle tak patrzę, jak cudnie już u Ciebie, a ja nawet okna nie zdążyłam umyć...
    Ps. Nadal szukam tych cholernych sztywników z plastików...
    Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,u mnie okna tez jeszcze czekają na cieplejszy dzień ;p
      A ze sztywnikami to daj sobie Martuniu spokój :) Nie szukaj ich specjalnie dla mnie. No chyba,że dla siebie też poszukujesz ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  3. Śliczne dekoracje, które wyeksponowałaś pięknie wyglądają razem z tym słoneczkiem :) Ja tez musze się zabrać za jakieś dekoracje....

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, przepieknie wygladają :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne kochana :) ja wy tym roku robiłam podobne tylko oczywiście w pastelach, i zamiast kleju użyłam białka z jaj. Wkrótce się pochwalę :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam z niecierpliwością na twoje pastele :)
      No właśnie też się zastanawiałam nad białkiem,może kolejnym razem je wykorzystam i tez może pokuszę się tym razem na jakąś miętę ;p
      Uściski!

      Usuń
  6. Jaja idealnie się wpisały w klimat Twoich dekoracji. Fajnie, ze się odważyłaś:) takie surowe bez lakierowania tez dobrze wyglądają a jeśli już lakierować to raczej matowym lakierem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewuniu!
      No właśnie nie wiem już sama czy coś dalej kombinować z moimi wydmuszkami retro.Boję się,że jak zacznę je lakierować to coś im się stanie niedobrego i cały czar pryśnie ;p
      Ściskam!

      Usuń
  7. Śliczne, stylowe, łał, świetnie się prezentują.
    Ja zrobiłam kilka ozdóbek do powieszenia z gliny i tyle w tym roku. Nawet nie kupuję nic w tym roku, jedynie kwiaty.
    Minimalizm na całego, pozdrawiam i miłego dnia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu ja w zasadzie też nic nowego nie kupuję no tylko na te jaja serwetkowe się pokusiłam ;p A kwiaty to podstawa i u mnie! Jedne przekwitną to kolejne się pojawiają :))
      Gliniane ozdóbki-brzmi ciekawie,mam nadzieję,że pokażesz :)
      Uściski!!!

      Usuń
  8. Ślicznie ozdobiłaś jajka :) Wyglądają bardzo stylowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie,bardzo się cieszę :)
      Miłego dnia!

      Usuń
  9. Śliczne te Twoje wydmuszki ! Zastanawiam się czy tez to można zrobić na jajkach ze styropianu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można tylko najpierw trzeba jaja styropianowe pomalować farbą-tak mi się zdaje ;p

      Usuń
  10. super wyszły ..retro jaja..:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się,przez tą serwetkę wyszły takie retro klimaty :))
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  11. super wyszły...retro jaja! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wyszły! Klimatyczne, trochę retro... :) Ciekawa jestem czy będziesz z nimi dalej eksperymentować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję!
      Chyba pokuszę się na kolejne bo mi się to spodobało :)) Może teraz będzie coś w kolorze mięty :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Piekne!!!! to z motylkiem skradło mi serce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło Ewuniu z tego powodu :)) W sumie obydwa jaja są z motylkiem bo robiłam z tej samej serwetki :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  14. Wyszły super! A to z motylem zachwyca! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne!
      Obie wydmuszki są z takim motylkiem(bo z tą samą serwetką) tylko każda pstryknięta z innej strony ;))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Cudowny pomysł na jaja w serwetkach !!! napatrzeć się nie mogę:) U Ciebie naprawdę można się inspirować bez końca...:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko,dziękuję ci za te miłe słowa-miód na moją duszę :))
      Uściski posyłam!

      Usuń
  16. Cudowne jaja,piękne dekoracje:)) Życzę udanego tygodnia,pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Edytko,tobie również życzę przyjemnego tygodnia!

      Usuń
  17. Bardzo podobają mi się Twoje wielkanocne dekoracje :) Jajka prezentują się znakomicie. Podoba mi się połączenie metalu, druciaków, b&w i żółtego koloru.
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. B&w i żółty to takie moje już tradycyjne wiosenne kolorki :))
      Dziękuję,pozdrowionka!

      Usuń
  18. W zeszłym roku robiłam jaja z tym samym motywem. A do zabezpieczenia można użyć zwykłego lakieru używanego do decoupage (ja używam lakieru firmy Domalux). Ponad rok przetrwały zapakowane w kartonach więc chyba lakier się sprawdził.
    Twoje jaja prezentują się fantastycznie!
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie motywy retro bardzo mi się podobają :)
      Dzięki za radę!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  19. Piękne są,według mnie lakier niekoniecznie jest im potrzebny : ). Cudne : ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Moniko! Chciałam je jakoś zabezpieczyć żeby przetrwały ale w sumie trochę boję się ich ruszać żeby nie wyszło gorzej ;p
      Ściskam!

      Usuń
  20. Bardzo podobają mi się te jaja... są bardzo oryginalne -wykonałaś je tak starannie i pięknie!!
    W ogóle u ciebie już taki miły klimacik świąteczny:)
    pozdrawiam wiosennie kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalko! Co do tej staranności to polemizowałabym nieco ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  21. Bardzo lubię takie jajeczka:) Ja maluję lakierem akrylowym lub ostatnio lakierem jachtowym - ten daje efekt jakby jajko było zatopione w szkle:) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakier jachtowy?! Nawet nie wiem czy bym taki dostała w mojej mieścinie ;p Dziękuję za wskazówki!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  22. O i to raczej wersja jaj dla mnie! :)
    Spokojne i stonowane - tak lubię!
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że akurat ta serwetka to strzał w 10 do takiej dekoracji :)) I tak wokoło mam różne pierdółki więc niech chociaż jaja będą stonowane ;p
      Pozdrowionka!

      Usuń
  23. Super to wygląda :)) wielkanocne jaja Vintage :)) miałaś fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszły w takim retro klimacie a ja lubię takie dekoracje :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  24. śliczne są Twoje jajeczka:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rewelacyjne jaja, pięknie się prezentują, lubię takie ozdoby na święta.
    Bzi
    Ps. śliczne zdjęcia:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaja muszą być a że dawno nie robiłam pisanek ,to trzeba było nadrobić te zaległości z kilku lat ;p
      Dzięki Kami,pozdrawiam!

      Usuń
  26. Pierwsze koty za płoty, a potem.... Decoupage wciąga :-) czego i Tobie życzę, Dominika :-) a jajka pełne uroku :-)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wciąga,wciąga :)) Już rozmyślam o kolejnych jajach a może coś jeszcze powstanie? Się zobaczy :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  27. Przepiękne Ci wyszły te jaja
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Prześlicznie wyszły serwetkowe jajeczka... w ogóle wszystkie dekoracje cudnie się prezentują :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne dekoracje! jajeczka cudne! Też bym takie chciała zrobić samemu, niestety nie mam takiego talentu co ty :)
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam też nie mam talentu ale próbować warto ;p
      Dziękuję,pozdrawiam!

      Usuń
  30. Fajne są! Nie możesz na nie narzekać, oj nie możesz, bo są cudowne :))

    OdpowiedzUsuń
  31. siwtnie sie prezentuja!:)a jajeczka w koszyczku sa cudowne,az mi wstyd ze u mnie jeszcze nic swiatecznego nie ma.No ale najpierw pakownaiei podroz do Polski a potem trzeba bedzie sie skupic na dekoracjach.
    milego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,jak się jest na walizkach to w sumie nie ma co szykować domu,skoro i tak was tam nie będzie a jak będziecie w PL to coś z pewnością wymyślisz ciekawego :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  32. Decoupage na wydmuszkach wcale nie jest taki prosty, ale Tobie wyszlo bardzo ladnie! Możesz użyć lakieru akrylowego. Wystarczy jedna warstwa. Jak brakuje ci miejsca to zawsze możesz je zawiesić w oknie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za wskazówki :) Gdzieś chyba miałam lakier vidaron czy coś takiego ale nie wiem czy on się nada?
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  33. Jajka wyszły Ci super ! Artykuły/kleje do decoupagu są drogie i nie pomyślałabym o tym aby użyć rozcieczonego wikolu.
    Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :)
      Fakt,niektóre produkty decoupage są drogie a słoiczki mini ;/ Jeszcze taniej od vikolu wyjdzie użycie białka jaja ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Nie wpadłabym na to ! Serio ! Ale skoro mówisz, że to działa to coś czuje, że nie długo będę próbować :)

      Usuń
  34. Fantastyczne są te jajeczka,bardzo mi się podobają ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  35. Jaja w serwetkach cudne! Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za miłe słowa i odwiedziny :)
      Pozdrawiam!

      Usuń