poniedziałek, 14 listopada 2016

Jeszcze nie zimowo ale...

Wprawdzie jeszcze do zimy kawałek ale...

Nadszedł czas małych zmian.
Pochowałam już wydziergane w tym roku dynie. Coraz mniej też akcentów pomarańczowych w kuchni.
Połowa listopada za nami,grudzień zbliża się w ekspresowym tempie.
Marzy mi się już (w przeciwieństwie do kierowców i drogowców) biały puch,ośnieżone choinki lub chociaż oszronione drzewa...

W pokoju dziennym już rozbłysły światełka choinkowe ;p Ale na razie bez choinki,rzecz jasna! Ulokowałam je w słoiku ;p
Są tez gałązki modrzewiowe- jak co roku o tej porze -i gwiazda z lekkim połyskiem. W ramkach pojawiła się  rogata brać .
Zapraszam na krótki przegląd małych zmian w Karmelowych włościach ;p
















Były  już pierwsze pierniczki nie-świąteczne!,
które rozeszły się w mgnieniu oka ;p






Za miesiąc wybieram się z workiem szyjatek i szydełkowców na Świąteczne Targi Rękodzieła do Chełma
a tymczasem możecie zobaczyć Karmelowa ofertę w miesięczniku Moje Mieszkanie  :))


Jest też kilka nowinek świeżynek:
półeczka stojąca a'la wiadomo jaka ;p
Docelowo miała stanąć w kuchni ale okazała się za masywna więc wylądowała u Wery na nowej komodzie-w końcu mam Hemnesa!!!!! :))

Ale o pokoju Wery innym razem-zmiany zachodzą baaardzo pomału ;p
Jeszcze szafa czeka na wymianę i regał trzeba kupić.




Jest też kilka nowinek materiałowych także zapraszam na mój drugi blog- TU.
A o nowych szydełkowcach będzie następnym razem.







Do następnego kochani!

A jak zwykle możecie na co dzień zaglądać na moje IG- Klik :)







37 komentarzy:

  1. Pierniczki! Mniam, mniam! Bardzo podoba mi się ta półeczka. Czegoś takiego szukam. Zdradzisz, gdzie kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamówiłam sobie w sklepie z rzeczami drewnianymi :P

      Usuń
  2. Takie stonowane barwy to chyba najvardziej lubię. I chyba nawet lubię ten okres przejściowy. Też marzy mi się biały puch choć wiem, że oznacza to jeszcze większe korki wrrrrr. Piękne fotki!!! Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ten okres przejściowy przedświateczny jest chyba takim odpoczynkiem od intensywnych barw,takiego wyciszenia :)
      Korki-no cóż ;p Ale za to jak cieszy ten pierwszy biały puch! :)
      Ściskam!!!

      Usuń
  3. Bardzo przytulnie się u Ciebie zrobiło. :) Ja też czekam z utęsknieniem na biały puch, pięknie ośnieżone drzewa i świąteczne przygotowania. :) A gdzie się wybierasz na targi i dokąd? Może też bym się tam wybrała z moimi wiankami? Pozdrawiam,Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to będą Targi w Chełmie-lubelskie ale w innych miastach też już zaczną się takie kiermasze przedświateczne :)

      Usuń
  4. No rewelacyjna ta półeczka! Sama robiłaś? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha,a gdzież tam-daleko mi do takich umiejętności :))
      Zamówiłam u pana w sklepie z rzeczami drewnianymi ;p
      Buźka!

      Usuń
  5. Półeczka fajna! dekoracje zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne dekoracje! Musze też popracować. Do zobaczenia na kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super....Widziałam ....Widziałam....Bardzo fajna aranżacja...Do zobaczenia na kiermaszu....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Tyle,że ja nie dostałam zaproszenia do W-wy a jedynie do gazety ;p
      Buźka!
      :)

      Usuń
  8. Mega przyjemnie w tej Twojej krainie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Twoje kadry, i te rogacze cudne;) Pozdrawiam Malwina

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne kadry, pułeczka urocza ale wzdycham do tego koszyczka z pierwszych zdjęć :) gdzie można taki nabyć? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie zawsze w połowie listopada robi się już zimowo. Ostatnie mroźne temperatury mnie do zmian zmotywowały.
    Kochana pięknie aranżacje, ślicznie u Ciebie!
    cieplutko ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie w połowie listopada ciągnie już myślami ku zimie :))
      Buziaczki!

      Usuń
  12. Zima niekoniecznie musi kojarzyć się z Bożym Narodzeniem, u Ciebie idealnie to widać. Super wyglądają te światełka w słoju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gwiazdki to motyw wielce uniwersalny :))
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  13. u Ciebie to zawsze można oko pocieszyć :)
    pięknie

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Szyszkowe dekoracje są świetne o tej prawie zimowej porze :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. pięknie u Ciebie , a gdzie zakupiłaś te ołówki?:)Ela

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam takie wrażenie, że choć delikatnie to Karmelowa Kraina a raczej jej wnętrza się zmieniają. Nie mam nic przeciwko bo jest zjawiskowo!!!

    buźka

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwsze zdjęcie mnie urzekło-prosta,a zarazem klimatyczna aranżacja.Rogacze też przytuliły do serducha.jest pięknie.Cieplutko pozdrawiam,dziękując za doznania Alicja

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładna fotogaleria. Dekoracje urocze w swej prostocie.
    Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń