poniedziałek, 11 maja 2015

Pachnie majem...

W domu pachnie majem,czyli bzem i konwaliami-chociaż tymi drugimi nieco mniej-na razie niewiele ich można nazrywać.

                                                    




A u mnie maj zdecydowanie zdominowany  szydełkowaniem.
Chociaż wczoraj,dzięki Ani przetarłam z kurzu i pajęczyn swojego Singera ;p
Krótka prezentacja ostatnich tworów:

                                                                              


Koszyczek w słodkich pastelowych kolorach-siwo różowy z serduszkiem :)
A jeszcze niedawno siwa włóczka wyglądała tak:


Tej samej wełny użyłam do zrobienia dużego kosza na włóczki-w końcu wszystkie się mieszczą ;)




Robiłam go z trzech włóczek jednocześnie-siwa,biała i czarna.

A poniżej komplecik dla Ani:



A tu zajawka nowych materiałów-niebawem powstaną girlandy.



***


Dziś ponoć ma być piękna słoneczna pogoda więc z chęcią wybiorę się gdzieś rowerkiem za miasto.Może natknę się na więcej konwalii ;p




Dziękuję za wasze odwiedziny i komentarze!
Bardzo miło się je czyta :))

Słoneczka i wam życzę-i tego na niebie i takiego w serduchu-
bo najważniejsze to słoneczna pogoda ducha!

Do następnego!


70 komentarzy:

  1. Ty to potrafisz czarować z tej włóczki ,śliczne są Twoje prace:)
    Ja również życzę słoneczka i fajowej wycieczki rowerowej,sama zaraz gdzieś zmykam bo dzisiaj mam wolne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to życzę przyjemnie spożytkowanego wolnego czasu :)
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  2. Szyte serducho w dzierganym koszyku-pięknie się ze sobą łączą te dwie pasje : ) Miłej wycieczki rowerowej : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak,teraz to i szydełkowanie stało się moją małą obsesją ;p
      Dzięki Moniko,uściski!

      Usuń
  3. widzę, że szydełko wciąż rozgrzane do czerwoności, super! ja też muszę swoje odkurzyć bo patrząc na Twoje prace to ręce aż same się rwą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak,czasem to mnie już palec wskazujący lewej ręki zaczyna boleć ;p A ręce dalej świerzbią ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  4. PEDAŁUJ W SŁONKUI SPOKOJU, RELAKS TO ŚWIETNA RZECZ....
    Robótki śliczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę..super te koszyczki. Ja też tak chcę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dawaj do sklepu po szydło i resztę i heja :))
      Pozdrowionka :)

      Usuń
  6. Koszyki i twory spod maszyny piękne. Fajnie, że wykorzystujesz włóczkę z recyklingu ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He,zanim ją wykorzystałam to się nieźle namachałam przy pruciu ;p
      Dzięki,pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  7. Uwielbiam zapach bzu, to zapach takiej prawdziwej wiosny. Śliczne wytworki szydełkowe, fajnie wykorzystałaś starą włóczkę to się nazywa recykling! buźki miłego dnia na wycieczce rowerowej:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja naiwna myślałam,że prucie swetrów czy innych rzeczy to takie proste zadanie no ale nie do końca tak jest ;p Ale dałam radę ;p
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  8. Bez cudny! Konwalie tez, ale nie zrywam, bo przy dzieciach mam obawy...corka kolezanki o mały włos nie zostałaby odratowana po ugryzieniu owoca konwalii...
    A szydelkowe i szyciowe twory cudne! Cieszy, to szydelkowanie bardzo, no nie?:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj cieszy,i to jak ;p
      Z dzieciaczkami to trzeba bardzo uważać bo nie wiadomo co im przyjdzie do głowy.
      Uściski!

      Usuń
  9. Ja także kocham maj, jadę sobie rowerkiem i widzę, jak jeszcze niedawno uśmiechały się forsycje, a teraz bzy pięknie mnie witają:))) W domu w wazonach w każdym kącie:) Twoje szydełkowanie bardzo mnie urzekło:) Zajmuję się także rękodziełem, ale szydełkowanie jakoś z boku;) Może kiedyś:) Pozwolę sobie obserwować, zapraszam do mnie www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie-w każdym pomieszczeniu musi być jakieś kwiecie ;p
      Ja też zanim zabrałam się za szydełko długo to odwlekałam ale jak już złapałam bakcyla to nie mogę przestać ;p
      Dziękuję,pozdrawiam!

      Usuń
  10. konwalie :) jeszcze ich w domu nie miałam :)
    piękne cudeńka wyszły z Singera ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam wiosnę za te wszystkie kwiaty bo wtedy pachnie nimi w całym domu :))
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  11. Cudnie! I wiosna w Twoim domku i nowe działa powstały :) Bez bardzo lubię, w sumie za sam zapach, a konwalie to moje ulubione kwiaty.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to mogłabym siedzieć z nosem w bzach i konwaliach ;p
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  12. Piękne szydełkowe twory. Uwielbiam maj, bzy, konwalie, zapach świeżo skoszonej trawy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Wczoraj jak byłam na spacerze z psinką to tak tym wszystkim pachniało,ze aż mnie zaczęło w nosie kręcić i kaszel mnie złapał-bo ja alergik ;p Ale co tam i tak uwielbiam wiosnę za to wszystko :)
      Buziaczki!

      Usuń
  13. Uwielbiam Twoje poduszki. Są przepiękne :)) Koszyczki mnie za każdym razem zachwycają i nawet podjęłam próbę zrobienia podobnego jednak jak ona się skończy niebawem zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to 3mam kciuki żebyś nie musiała pruć ;p Ja oczywiście zanim zrobiłam koszyk to kilka razy prułam to co wychodziło ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. No Kochana nie mogę uwierzyć z maszyny na szydełko się przerzuciłaś :) Pięknie Ci to wychodzi!
    Serdeczności :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no taj jakoś chwilowo mnie wzięło ;p Oczywiście całkiem z szycie nie rezygnuję,co to to nie!!!!
      Miłego dnia :)

      Usuń
  15. O rany, ale Cię wzięło! Wciągnęło! Na amen! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Maj tyle nam daje ... Ty też naszym oczom tyle dajesz pięknych prac ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci kochana za takie miłe słowa!
      Uściski :)

      Usuń
  17. Konwalie również mam na biureczku i nawet stokrotki ogrodowe Mama mi dziś przyniosła :)
    Kosz na włóczki bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam kiedy w domu unosi sie zapach kwiatów majowych :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  18. Cudowne rzeczy tworzysz!maj uwielbiam wlasnie miedzy innymi za bzy!
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na konwalie, mam ich trochę przed domkiem. A wczoraj miałam kupić ale tak sie zagpiłam na kwiaty na rynku, że zapomniałam i obeszłam się zapachem, a uwielbiam konwalie, bez także .
    Wszystko dzisiaj posiałam w ogródku więc jutro ukwiecę taras. I dyńki białe wysiałam, ciekawa jestem czy urosną.
    A Ty to mas jakąś maszynę do tego dziergania, bo co nie zerknę cos nowego powstaje, Kobieto szydełko pali Ci się w rękach !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz,już zapomniałam o tych pestkach żeby mojej babci podrzucić ;p Muszę zaraz sobie je naszykować i w sobotę posiać :)
      Ach,konwalie przed domem...ale ci fajnie! :)
      Uściski posyłam!

      Usuń
  20. W tym tygodniu będę przepraszać się z maszyną do szycia. Uszyje poduszki dla dziewczynki:) Piękne wychodzą Ci koszyczki:)
    Dziękuję i Tobie życzę słoneczniej pogody!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też mam zamiar troszkę poszyć,żeby nie wyjść z wprawy ;p A poza tym kciuk zaczyna mnie boleć od tego dziergania ;p
      Pozdrowionka!

      Usuń
  21. Bardzo lubię konwalie i bez:) U mnie bzu też pełno prawie codziennie zrywam świeży, bo bardzo lubię jego zapach...
    wspaniałe zdjęcia kochana:)
    ściskam cię cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście w pobliżu mnie rośnie dużo bzowych drzewek więc ja też nie mam problemu z rwaniem co raz na nowe bukiety ;p
      Dzięki serdeczne,pozdrawiam!

      Usuń
  22. Koszyki idą Ci błyskawicznie. Super jest ten z uszami :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idą,idą bo jak się napaliłam na to szydełko to i praca idzie ;p Ale ten sznurek ciągle mi po głowie chodzi...
      Uściski!

      Usuń
  23. Koszyk na włóczki najlepszy! O u mnie też bez i konwalie :) pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  24. Konwalie i bez to moje ulubione majowe kwiaty...a Twoje prace jak zawsze cudowne:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach widziałam twoją ławeczkę wśród bzów-marzenie...
      Dzięki,pozdrawiam :)

      Usuń
  25. Ja wyhaczyłam jedno takie miejsce w lesie gdzie rosną konwalie, i czekam aż urosną, czasem je doglądam, żeby ktoś mnie nie ubiegł :) Bez też już miałam w domu, ale szybko mi zwiędł. Dobrze, że odkurzyłaś Singera, bo wszystko pięknie wyszło. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie odpocznę chyba od szydełka bo nie mam już gdzie stawiać tych koszy ;p
      Ja też muszę się wybrać do lasu po konwalie ;p
      Pozdrowionka!

      Usuń
  26. Aj! Jestem pod ogromnym wrazeniem Twojego rozwoju szydelkowego :))) Super!!! Wodac, ze wciagnelo i prawdziwa pasja sie zrodzila :)
    U nas tez pachnie bzem i konwaliami.
    Pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciągnęło i to bardzo :))
      Dzięki serdeczne,pozdrawiam!

      Usuń
  27. Bardzo ładny koszy zwłaszcza ten większy, wreszcie włóczki będą w jednym miejscu:)
    Z niecierpliwością czekam na girlandy.
    Mam nadzieję że znalazłaś całe mnóstwo konwalii w mojej okolicy też już można je spotkać więc niebawem i ja się wybiorę.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak,włóczek trochę mi się nazbierało więc trzeba było coś wykombinować na nie ;p
      Miłego dnia!

      Usuń
  28. świetne prace....ależ masz tempo....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilowo nieco przystopowałam ;p Nie mam co robić z tymi koszami ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  29. Ale fajnie te koszyczki Ci wychodzą:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Siedzę przy cudnie pachnącym bzie:) Widzę, że również czas na konwalie, tylko, kurczę, nie mam kiedy po nie pójść:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może na weekend ci się uda wyrwać na chwilkę a przy okazji odpoczniesz i zrelaksujesz się nieco :))
      Uściski!

      Usuń
  31. ach powtórzę się ale zazdroszczę tej maszyny, takie cuda z niej wychodzą:)
    Konwalie to moje ulubione kwiaty <3 przed weekendem lece do ogrodu nazbierać w wazonik żeby cieszyć się ich widokiem w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ,takiej to fajnie-wyjdzie do ogrodu i sobie narwie a ja muszę jeździć do lasu ;p
      Dzięki kochana,pozdrawiam :)

      Usuń
  32. Jestem zachwycona Twoimi czarami z włóczki :) Piękne są te koszyczki.A ten z trzech kolorów jednocześnie wygląda genialnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Szaro różowy koszyczek jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wkrótce będziesz mistrzynią szydełka:-)
    Piękne koszyczki wychodzą spod Twoich zdolnych rączek:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń