Z dekoracji salonowych na razie nic nie mam w tych kolorach(marzą mi się poszewki w jakieś ciekawe wzory,choć sama nie wiem w jakie ;p ) ale chociaż w kuchni sobie pozmieniałam -z mint na blue .
W roli głównej moje ukochane chabry.
Chociaż jaśminu też niemało jest w domu :)
I mnie zauroczyły te puszki :)
A poza tym ,jeśli chodzi o kolor blue ,to ten kawałek za mną łazi
(a raczej jego refren ;p)
A na zakończenie mała przyjemność ;p
Do następnego!
♥
Wow fajne grafiki!
OdpowiedzUsuńZa mną ostatnio łazi raczej turkus. Śliczna porcelana!
Dzięki serdeczne :))
UsuńJa myślałam o turkusie do pokoju córy bo mi się te żółte ściany już opatrzyły ;p Ale turkus jedynie w dodatkach!
Uściski :)
Cudne chabry:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieski ponieważ to kolor kojarzący się z latem, morzem i pogodą i zupełnie nie rozumiem dlaczego w języku angielskim frazy "feel blue" lub "have the blues" znaczą mieć depresję czy być smutnym. Skąd to negatywne skojarzenie? Nie mam pojęcia!
Twoje niebieskie śliczności bynajmniej depresji nie powodują, wręcz przeciwnie:-)
Pozdrawiam:-)
A grafiki...pierwsza klasa:-)
UsuńZgadzam się-mi także kolor niebieski kojarzy się z latem i co roku w tym właśnie okresie mam na niego ochotę :))
UsuńA tak poza tym -jeśli chodzi o te powiedzonka angielskie to pewnie wywodzi się z tego,że kolor niebieski jest uznawany za barwe zimną i przygnębiającą ;p
Pozdrowionka :)
uwielbiam ten wzór na porcelanie!!!
OdpowiedzUsuńa poduszek się nie bój, zawsze się znajdzie ktoś kto będzie chciał kupic poszewkę z takim wzorkiem np. dla meża czy chłopaka. a poza tym... możesz zrobić potem candy :D
Hehe tylko która zechce poszewkę z motocyklem z candy ;p
UsuńJa też uwielbiam wzorek indish blau :)
Uściski!
Blue summer to jest to co lubię, a chabry sa wspaniałym dopełnieniem :-) z chęcia widziałabym ten kolor i u siebie, ale to wymagałoby chyba remontu i wyrzucenia zielonej sofy, ha ha. Na razie zadowalam się lobelią na balkonie :-)
OdpowiedzUsuńSofę zawsze można nakryć jakąś narzutą :))
UsuńNo mi się marzą te poszewki ale nie mogę nic znaleźć ,tzn.materiału,żeby samej uszyć.Owszem są gotowe poszewki w bardzo fajne wzory ale wszystko sprowadza się jak zwykle do kasy ;p
Pozdrawiam cieplutko!
Wczoraj widziałam całe pole chabrów ;)) i właśnie chcę tam wrócicić :)
OdpowiedzUsuńJa też! Jak pojechałam narwać sobie chabrów w miejsce gdzie zawsze jeżdżę to się bardzo miło zaskoczyłam! Do niedawna były tam jedynie pojedyńcze kwiatki,tak gdzie nie gdzie a teraz- niebiesko! I akurat nie wzięłam aparatu ;/ Też muszę tam wrócić :)
UsuńMiłego dnia :)
Ja co prawda myślę, że poduchy zejdą ale rozumiem twoje obawy! No chyba, że maż zostanie zapalonym harleyowcem... :) W każdym razie poduszki są super a niebieskości przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńAniu,mąż już jest zapalonym motocyklistą,co prawda nie harleyowcem ;p
UsuńDzięki kochana!
Pozdrawiam :)
Piękne chabry : ). U mnie w najbliższej okolicy przewaga maków,więc czasem czuję się jak makowa panienka ; ). W doniczkach i skrzynkach postawiłam w tym roku na niebieskie lobelie i nie mogę się na nie napatrzeć. A materiałowo wczoraj zaszalałam i kupiłam sobie w Leroy parę metrów tkaniny : na tle ecru scenki rodzajowe w kolorze niebieskim i już się nie mogę doczekać kiedy coś z niego stworzę do swojej nowej kuchni : ). Poduszki na pewno się rozejdą,mam takie przeczucie,że to będzie sukces : ))). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo jestem bardzo ciekawa twojego nowego materiału i tego,co z niego powstanie :)
UsuńPola makowe też muszą pięknie wyglądać,tak samo obłędnie jak chabrowe :)
Dzięki za sowa otuchy przed handlem !
Pozdrawiam :)
ale pięknie u Ciebie, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się Gosiu,że ci się podoba :)
UsuńUściski!
Piękne są niebieskie dekoracje. Połączenie bieli i niebieskiego kojarzy mi się z domem mojej babci. Tam też musiały być takie dekoracje.
OdpowiedzUsuńPoszewki z transferami śliczne.
Oj tak,takie niebieskości i mi się kojarzą -z jednej strony z latem i wakacjami a z drugiej strony z sielskim,wiejskim domkiem :)
UsuńDzięki,pozdrawiam!
Pięknie z tym niebieskim u Ciebie :) Jestem pełna podziwu, jak co sezon aranżujesz tą swoją uroczą, wiszącą półeczkę kuchenną, dopiero co była mięta, a tu już nowe klimaty ... Śliczne masz filiżanki :)))
OdpowiedzUsuńOstatnio to tylko ta półeczka przechodzi małe metamorfozy ;p Uwielbiam ją!
UsuńDziękuję,pozdrawiam!
Fajne poduchy, te grafiki mnie urzekają i mam chęć na zrobienie takich ale czasu jak na lekarstwo. Może kiedyś poproszę Cie o zrobienie jakiś ?, kto wie.
OdpowiedzUsuńTen kolorek mnie również urzeka, i jaśmin powiadasz a mój jeszcze w ogrodzie nie zakwitł, hm idą go pogonię. Za to kilka krzaków piwoni roznosi taki zapach , że mówię Ci miodzio !!!!!! ściskam i pozdrawiam
Alu,może kiedyś znajdziesz czas na zrobienie poszewek transferowych,w sumie to dużo czasu nie zajmuje ;p
UsuńPiwonie rosną u mojej babci na działce a w zasadzie to już pomału przekwitają.
Uściski posyłam :)
podusie zejdą zobaczysz. chabry kocham, ostatnio coś chodzą za mnię, aby wyhaftować.... i tak spokojnie u ciebie dziś, romantycznie ----och......
OdpowiedzUsuńTakie wyhaftowane chabry muszą fajnie wyglądać!
UsuńUwielbiam ten ich kolorek :)
Pozdrawiam serdecznie!
Też mam faze na niebieskości. Porcelanka u Ciebie wyglada slicznie :))
OdpowiedzUsuńKochana widziałam twoje cudne poduchy w niebieskościach i te wszystkie wzorki-cudo!!!!
UsuńPozdrawiam :)
U mnie ostatnio miętowo się jakoś robi i to samoistnie:)
OdpowiedzUsuńcudnie u Ciebie a poszewki zejda na pewno:)
sciskam Cię serdecznie
O widzisz a u mnie miętuski właśnie poznikały ;p
UsuńDzięki,pozdrawiam!
Kochana, pięknie... wiesz, ze lubię niebieskości! Bardzo mi się podobają twoje wszystkie niebieskie dodatki:)
OdpowiedzUsuńcałuski ślę i ściskam
Ja też uwielbiam dodatki w tym kolorze i zawsze bliżej lata muszą się one u mnie pojawić :))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Pięknie Ci wychodzą te grafiki :), a i porcelana cudna! Do tego wszystkiego jeszcze chabry :).... ach lato, lato!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Marta
Chabrowe lato :))
UsuńDzięki kochana,pozdrowionka!
Twoje chabry sa urocze. P.S. fajny kubeczek:)
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Uwielbiam tą piosenkę i kolor blue :-) Chabry pięknie prezentują się u Ciebie :-) Lubie niebieskie dodatki,, a Twoje bardzo mi się podobają. Poduchy bardzo fajne, ma nadzieję że wszystkie się sprzedają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
No to witaj w klubie zakręconych na punkcie koloru blue :))
UsuńDzięki serdeczne,pozdrawiam!
na lato a i na wiosnę to i ja wykładam z szafki jakieś niebieski akcenty....wzór słomkowy też ostatnio chodzi za mną...
OdpowiedzUsuńNo ja to zawsze bliżej lata :))
UsuńWzór cebulowy i niebieskości kojarzą mi się z sielskim domkiem ,o którym marzę :))
Pozdrawiam!
A mnie ogromnie podobają się poduszki ! Zwłaszcza ta motocyklowa. Jest genialna !
OdpowiedzUsuńOj bardzo mi miło :) Oby motocyklistom też się spodobały ;p
UsuńUściski!
Świetne poduchy. Już wyobrażam sobie mojego męża z tą Jack Daniels jak pada na popołudniowa drzemkę:) Tym to dobrze;) A wiesz, że specjalnie kupowałam mężowi te herbatki, by mieć potem puszeczki.
OdpowiedzUsuńWarto kupić dla samej puszki ;p
UsuńDzięki,pozdrawiam!
Normalnie poduchy są superaśne, ale super motywy :) jestem w szoku, szczena mi opadła a okulary zaparowały :)) sprzedadzą się zobaczysz i będzie robić hurtowo :))
OdpowiedzUsuńHihi ;p Oby się sprzedało ;p
UsuńPozdrowionka!
Nie mam blisko siebie chabrów niestety... A szkoda, bo tak pięknie wyglądają u Ciebie. Są wspaniałym dopełnieniem wnętrza o niebieskich dodatkach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie,chabry idealnie wpasowują się w taki niebieski klimat,który kojarzy mi się z domkiem gdzieś na wsi,niedaleko łąki i pól :)
UsuńAleż się rozmarzyłam...
Pozdrawiam :))
Uwielbiam chabry zwłaszcza za ich kolor. Co do poduszek - nadmiar opchnij w jakiejś rozdawajce :) Pierwsza stanę w kolejce :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy co to się będzie działo w sobotę-czyli jutro! Losie ,chyba mam tremę ;p
UsuńPozdrowionka!
Piękny bukiet ja ostano tez taki dostała od córci a poduch super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja swoją mamę też obdarowałam sporym bukietem chabrów na imieniny :))
UsuńDzięki,pozdrawiam!
Piękny bukiet ja ostano tez taki dostała od córci a poduch super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam chabry!!!! Grafiki fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńSzkoda,tylko,że zbyt długo nie postoją w wazonie ;/ Ja też je uwielbiam :)
UsuńPozdrawiam!
Poszewki superowe ;) też mam ostatnio chętkę na niebieski choć w sumie od zawsze ten kolor do mnie przemawiał ;)
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz na moje skromniutkie candy?
Pozdrawiam ;)
Zadzieram kiecę i lecę :)) Te serduszka twoje są słodziutkie,jakże bym mogła się nie zgłosić po nie :)
UsuńDzięki,pozdrawiam!
Od razu widać Twoją miłość do motocykli :)
OdpowiedzUsuńMiłość to może za dużo ale lubię; p
UsuńPozdrowionka!
O uroczo, śliczne kadry:D Ja również muszę kupić sobie takie filiżaneczki z motywem cebulowym, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńPoduchy jak dla prawdziwych mężczyzn, jak się nie sprzedadzą to zawsze możesz wszystkich facetów w rodzinie obdarować nimi na święta;)
bzi
Jak tu tylko jeden-mój -facet to miłośnik motocykli ;p No i nie sprzedały się ;/
UsuńPozdrawiam!
Mint na blue...bardzo fajna zamiana :)
OdpowiedzUsuńA poduchy super. Sprzedajesz je na biezaco?
Pozdrawiam serdecznie :)))
Akurat te poszewki zrobiłam specjalnie na zlot motocyklowy ale niestety nie zeszły ;p Także są dostępne od ręki ;p
UsuńA tak ogólnie to nie robię (raczej) szyjątek na zaś tylko na zamówienie :))
Dzięki,pozdrawiam!