To był kolejny szyciowy tydzień .
Powstała jesienna kolekcja poszewek (i nie tylko) z animalsami a wcześniej...
No właśnie,tak mnie wciągnęły te zwierzaki,że zapomniałam o tym co powstało tydzień temu :)
W ogóle było jakoś tak różowo, pastelowo,same zobaczcie...
Wspominałam wam już wcześniej-przy prezentacji poprzednich sówek,że powstaje chmurkowy zestaw-a raczej już postał :) Prezentuje się tak:
W skład kompletu wchodzą: mata/kołderka, sówki i girlanda.
Ciekawa jestem jak się prezentują w miejscu docelowym :)
No a na koniec znowu zwierzyna ;p
Uszyłam kolejną poszewkę z borsukiem-tym razem na niebiesko,dla Marty :
Kolejne zwierzaki są w trakcie robienia się :)
I jeszcze podziękowania dla Joasi z bloga Uwielbiam czarować w domu,dzięki której mogę pokazać wam jak prezentuje się mój komplet z Rudym
w liskowym pokoju Czarusia:
Bardzo mi się spodobało połączenie koloru niebieskiego z rudym-ten akcent wspaniale rozweselił pokoik.
Serce się raduje kiedy wiem,że to co stworzyłam cieszy innych i gdy mogę zobaczyć jak szyjątka prezentują się w miejscu docelowym
:)
Do następnego!
♥
Cudowności. Same cudowności. Jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńTwoje szyjątka są wyjątkowe, a zestaw z liskiem prezentuje się fantastycznie w pokoju Czarusia:-)
OdpowiedzUsuńJa też spędziłam tydzień przy maszynie..Świetnie wszystko się prezentuje i wszystko mi się podoba. Cieplutko Cię pozdrawiam Karmelku!!!
OdpowiedzUsuńCudne cudności...no tyle napisze :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości a u Joasi już wcześniej podziwiałam Twoje liskowe dzieło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowności:)
OdpowiedzUsuńSame rarytasy :)
OdpowiedzUsuńpiękne uszytki, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen dzisiejszy post to sama przyjemność dla oka!! Co za cuda!!
OdpowiedzUsuńAlez cudne słodkosci!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje szyjątka:)
A i super motto!!!
całuski i miłego weekendu:)
Wszystko piękne i z wdziękiem :)
OdpowiedzUsuńJeju, podziwiam. Wszystko wygląda jak prosto z fabryki.
OdpowiedzUsuńpiękności tworzysz......liski ostatnio zawojowały nie jeden pokoik ...ale nie dziwi mnie to, bo maja duzo uroku....
OdpowiedzUsuńsame cuda!!! jak zwykle przecież :)
OdpowiedzUsuńŚliczne szyjątka i cudowny pokoik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Same piękne rzeczy :) Każda rzecz zachwyca. Girlanda w chmurki i pastele na początku mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńKolejny raz jestem pozytywnie zaskoczona.Pięknie szyjesz,jesteś bardzo zdolna.Tez lubię szyć,lecz tu brak mi warunków.Może w nowym domu się poprawię,buziaki:))
OdpowiedzUsuńAleż ekstra! Tyle pięknych rzeczy:))) Te liski cudowne!
OdpowiedzUsuńBrawo! Pięknie Ci to wychodzi, widać że robisz to co kochasz:)
OdpowiedzUsuńpoduszki wymiatają
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Cudny komplecik z sówkami i kołderką. Z resztą wszystkie szyjątka są świetne:) Te podusie w różyczki... ehhh będę musiała je mieć:)
OdpowiedzUsuńA ja już dostałam pięknego borsuka!!! Cudowny, dzieciaki roześmiane :)) Dzięki kochana najmocniej!!!
OdpowiedzUsuńWszystko jest po prostu CZARUJĄCE : )))
OdpowiedzUsuńSuper te poduszki! szukam podobnych tkanin i... nie mam czasu ich znaleźć bo ciągle coś ;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Faktycznie bardzo pastelowo. Piękne są te sówki. A liski już się zadomowiły, fajnie wkomponowały się w resztę wystroju pokoju.
OdpowiedzUsuń