poniedziałek, 17 sierpnia 2015

London Calling

Upały jakby nieco mniejsze więc pomyślałam sobie,że można usiąść do maszyny i w końcu coś uszyć bo w ten żar tropików zwyczajnie  mi się nie chciało ;p 

Na pierwszy ogień poszedł materiał,który kupiłam jakiś czas temu.Szkoda,że był dostępny jedynie niewielki kupon ale jak go zobaczyłam to od razu wiedziałam,że chcę z niego uszyć poszewki .
No i uszyłam-komplet London Calling ;p

Uwaga! Komplet jest dostępny od ręki,jakby co ;)
Poszewki pasują na poduszki 40x40.
Przód-grubsza bawełna z motywami rodem z UK.
Tył gładki z surówki bawełnianej.
Kolor jasny beż/krem/ecru.
Dookoła szara wypustka bawełniana.
Zapinane na suwaczki .
Polecam :)






Uszyłam też ochraniacz dwustronny.
Na potrzeby Jyskowego łóżka więc jest nieco profilowany.
I bardzo gruby :)





Kolejny ochraniacz będzie się szył jak tylko ocieplina dotrze do mnie :)

No i w końcu  zrobiłam poszewkę dla Joli z Biebrzmilskiej Krainy,która wygrała moje urodzinowe candy. Jola chciała żeby poszewka była siwa,z transferem i koronką.Mam nadzieję,że sprostałam jej oczekiwaniom :))







Ostatnie dwa dni udało mi się spędzić nad jeziorkiem i nieco powylegiwać  jak kocurek :) Słonko,woda,wiaterek-sama przyjemność!Mogłabym tak co tydzień ;p


A od piątku rozpoczynają się w mojej mieścinie Chmielaki.
Ciekawe czy w tym roku tłumy zwalą czy wręcz odwrotnie? 
Kto chętny to zapraszam!

A na koniec kilka zaległych letnich kadrów.Oczywiście po makach i zbożu już ani śladu ;p









Miłego dnia i do następnego!





51 komentarzy:

  1. Bardzo śliczne poduszeczki - Joli na pewno się spodobają są po prostu śliczne
    A ochraniacz na łóżko fajniutki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mam nadzieję,że Jola będzie zadowolona bo ja zawsze mam obawy jak coś komuś wysyłam :)
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  2. Jak zwykle super...ależ Ci zazdroszczę tych umiejętności, bo ja o szyciu to nie mam zielonego pojęcia ;-). Miłego dnia dla Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu,ja w sumie o szyciu też nie mam pojęcia ;p Mogę tylko coś prostego jak budowa cepa (powiedzonko męża) uszyć ;p
      Uściski!

      Usuń
  3. Oj zazdroszczę chęci, bo ja jakoś nie mogę przeprosić się z maszyną... Podusie super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może do maszyny ci nie po drodze ale za to jakie cuda ostatnio zrobiłaś! No i coś tam jeszcze szykujesz-bardzo mnie zaciekawiłaś! :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Londyn to świetny motyw do pokoju młodzieżowego i nie tylko. A koronkowe podusie super!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, co do Londynu :) Jakiś czas temu któraś z dziewczyn na swoim blogu pokazywała metamorfozę szafy,przerobiła ją na brytyjską czerwoną budkę telefoniczną ! No efekt jest piorunujący,tylko nie pamietam u kogo to było ;p
      Buźka!

      Usuń
  5. Oj zaległe zdjęcia, na polach żniwa , jak nic , ha ha ha ha, ja rolniczka mowię o tym.
    Co do szyjątek, jak zawsze piękne, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jakiś czas temu,chyba z miesiąc jak nie lepiej ;p U nas też już puste pola ;p
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  6. Śliczne, są, szczególnie podoba mi się siwa z koronką. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne poduchy! :)
    Pozdrawiam serdecznie, Marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne poduchy! Te z grafiką bliższe memu sercu ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sam raz dla kogoś lubiącego londyńskie klimaty :))
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  9. Londyn jest w modzie :) chyba zawsze :) Ale ta poducha z cytatem DOM... cudna :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię właśnie takie motywy do pokoju chłopców :-) Pełna profezka ! Uściski wielkie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę,że w pokoju chłopaków fajnie by się prezentowały :)
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  11. Jola poduszka się na pewno zachwyciła bo jest przepiekna, to wspanialy pomysł i wykonanie, jest bardzo oryginalna! Co do Londynowych podszuek to ze wstydem przyznam, że nie dostrzegłabym urody tego materiału a okaząło się, że to świetny pomysł żeby wykorzystać go na poduszki!!!! Ochraniacz jest świetny, ja oczywiście wolę go w wersji gwiazdkowej choć cmurki też są piękne.

    No i ostatnie zdjęcie - cudowne, można się romarzyć i własnie ja się rozmarzyłam!

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od razu wiedziałam,że muszę z niego uszyć poszewki ;p
      Bardzo mi miło,że się rozmarzyłaś -lubię taki klimat na zdjeciach :)
      Buziaczki!

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) No ale w sumie dziewczynka też może lubić takie klimaty :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Aż szkoda że nie ma więcej tego materiału bo już widzę jakie były by super poduchy :) a te z wygranego Candy sa nieziemskie :) na pewno się spodobają :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda bo chciałam jeszcze coś doszyć do tego londyńskiego kompletu ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Piękne zdjęcia maków. I te poduchy z motywem Londynu,super:)

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne foty maków
    a Twoje prace zawsze mnie zachwycają :-)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię pstrykać fotki maków :)) Ale i tak te zdjęcia z zeszłego roku lepiej mi wyszły ;p Może to też kwestia pogody-tu akurat nie dopisała ;p
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  16. Piękne podusie:)
    Ale tak teraz napatrzyłam się na Twoje letnie zdjęcia i smutno mi się zrobiło, że to już powoli koniec... ze przed nami długa jesień i zima...
    ściskam cię kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Natalko, dopiero narzekaliśmy na upały a teraz gdy temperatura obnizyła się to ja już poczułam w powietrzu zbliżającą się jesień,a w zasadzie tzw.babie lato czyli ten okres przedjesienny :)
      Buziaczki!

      Usuń
  17. Super te poduszki, materiał pierwsza klasa! Ale Maki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maki-uwielbiam ! Są bardzo fotogeniczne. Szkoda,że akurat wtedy pogoda nie dopisała i było pochmurno ;/
      POZDRAWIAM :)

      Usuń
  18. I znów podziwiam Twoją kreatywność! Ta z Londynem wymiata!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to w tych londyńskich nie ma żadnej kreatywności-ot zwykłe poszewki ;p Ale wzorek mi się spodobał :p
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  19. cudne poszewki:) ja jednak i tak najbardziej lubie gwiazdki, kropki i marokańskie wzory b&w:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,no bo b&w to klasyka ponadczasowa -nawet jak mi się nieco opatrzy to tylko na moment a potem i tak wracam do b&w :))
      Miłego dnia!

      Usuń
  20. Brytyjskie poduszki bardzo sympatyczne, w sam raz do chłopięcego pokoju :) Piękne letnie, makowe kadry, dobrze że zdążyłaś
    je utrwalić.
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak jakoś w tym roku mniej mam tych plenerowych kadrów. Nie wiem czemu ale zawsze jest tak,że jak biorę ze sobą aparat to nie mam co obfocić a jak nie mam przy sobie aparatu,to żałuję,że go nie mam ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  21. Śliczne te poduchy i ta dla zwyciężczyni także:) Słodka w pięknym kolorku. Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby właścicielce przypadła do gustu :))
      Dzięki,pozdrawiam!

      Usuń
  22. Fajne poduchy, zdjęcia zboża fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  23. Właśnie dotarła do mnie moja prześliczna poduszka. Jestem zachwycona i podziwiam każdy detal idealnie dobrany. Pozdrawiam i dziękuję z całego serca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu,nawet nie wiesz jak mnie to cieszy!!! :)
      Uściski posyłam!

      Usuń
  24. Piękne tereny wokół Ciebie...gdzie Ty mieszkasz ?:) I uszytki idealne na prezent/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubelszczyzna,kochana a dokładniej Krasnystaw-niewielka mieścina także dookoła łaki,pola i lasy-jest gdzie się wybrać rowerkiem :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  25. Materiał jest genialny. Londyn wydaje mi się przereklamowany ale ten materiał wygląda genialnie i prosto. Uwielbiam cały zestaw :)

    OdpowiedzUsuń