wtorek, 4 sierpnia 2015

"Morze,daj nam siłę.Plażo przytul nas..."

Tydzień nad morzem minął bardzo szybko. Niestety pogoda nie rozpieszczała nas-prawie cały tydzień padało i wiało ale to nic-pozwiedzaliśmy troszeczkę,połaziliśmy duużo,nawdychaliśmy się jodu i nieopaleni wróciliśmy do domu :)
W programie mieliśmy:Gdańsk-akurat rozpoczął się Jarmark Dominikański, rejs Danuśką na Westerplatte, Łeba,Hel(oj tu to się nachodziliśmy ;p ),latarnię w Stilo(niestety znowu stchórzyłam),wypad rowerkami do Dębek no i oczywiście pielgrzymka do mekki wnętrzarskiej gdzie obłowiłam się nieco (w sumie to mąż też jakieś korzyści materialne z tej wizyty ma) :)

 Morze oraz styl marynistyczny w dodatkach zarówno wnętrzarskich jak i ubraniowych uwielbiam- wspominałam już o tym nie jeden raz .Po powrocie znad morza znowu naszła mnie chęć na zmiany w moim M ,właśnie na dekoracje w tym letnim klimacie. Także chwilowo fioletowe poszewki i lawendowe postery schowałam do szafek-przyjdzie na nie czas zaraz po wakacjach a tymczasem ,choć przez chwilkę niebieskości zagościły także na salonach-no bo w kuchni są już od dłuższego czasu :)

                                                  





Może nie jest typowo marynistycznie ale tak miało być ;p


Jak widać tak do końca nie pozbyłam się lawendy :)





A tu pachnące maślane ciasteczka z pewnym aromatycznym dodatkiem.Nie ja je robiłam-kupiliśmy kilka pudełek w pewnym cudownym,pachnącym miejscu niedaleko Olsztyna-może ktoś zgadnie gdzie zawitaliśmy? 

 O tym w następnym poście bo zdjęć trochę tam narobiłam  :)


Po powrocie mój bluszczyk uraczył mnie takim widokiem- oplótł się już dookoła!!! A przed wyjazdem trochę mu brakowało do pełnego koła :)



Niestety kompletnie inny widok zastałam na balkonie-prawdopodobnie od sąsiadów z pietra wyżej ktoś wysypał jakiś biały proszek-nie mam pojęcia co to. Dużo białego proszku!Ponoć balkon był bielusieńki.Najgorzej,że moje petunie i surfinie ucierpiały z tego powodu-są całe pokryte tym cholerstwem ;/
Nieco je odkurzyłam ale to i tak niewiele dało.
Natomiast w skrzynce na listy czekał na nas Anonim-karteczka z tekstem: "Proszę nie zostawiać psa bo szczeka i wyje".
;/
Ech,jak dobrze mieć sąsiada...


Większość zdjęć robionych podczas naszego pobytu nad morzem była robiona komórka-szczerze powiedziawszy podczas takiej pogody nawet aparatu mi się nie chciało wyciągać z samochodu ;p



Wiało nieźle!









A w Gdańsku takie cuda można zobaczyć:


A to już nasz ostatni dzień pobytu nad morzem-właśnie tego dnia zaczęło się rozpogadzać ;p



No takie zdjęcia to ja mogę mieć-nie widać moich min ;p





Morze dało nam siłę?-to się okaże .
Plaża przytuliła nas zimnym piaskiem ale puszczam w niepamięć te niedogodności pogodowe.
Jedno mogę stwierdzić stanowczo-widok morza odpręża mnie i działa na mnie kojąco.

UWIELBIAM...




55 komentarzy:

  1. Piękne widoki mimo wszystko:) Mam nadzieję, że udało Ci się jednak wypocząć:)
    Moje szkraby były w tym samym czasie nad morzem... Trochę dziadkom marudziły, ale mimo wszystko było sporo atrakcji, a o sztormowej pogodzie opowiadają nam cały czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak,wypoczęliśmy,zrelaksowaliśmy się,mimo tych opadów ;p
      Sztormowa pogoda jest ponoć najlepsza bo najkorzystniej wpływa na rozpylanie jodu w powietrzu :) Także nawdychaliśmy się,że hej ;p

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia. Miłe wspomnienia pozostaną.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. My trafiliśmy z pogodą ale jak widzę nie narzekałaś na brak wrażeń.
    Widoki piękne , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo kurcze co tu robić w taką pogodę-siedzieć w pokoju to ja mogę w domu a na wyjeździe trzeba korzystać ile się da :))
      Uściski!

      Usuń
  4. Piękne kadry znad morza i cudny wystrój :-) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, ze pogoda nie do końca dopisała, ale widać na zdjęciach, że nie nudziliście się, tylko wspaniale spędziliście czas :)
    Piękne zdjęcia :)
    Salon z dodatkiem niebieskości prezentuje się wakacyjnie i miło :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zjeździliśmy się i złaziliśmy aż nie mieliśmy sił po powrocie do pokoju ;p Ale szybka regeneracja i rura do baru na plaży ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Szkoda, że trafiłaś na kiepską pogodę. Ale ja i tak kocham nasz Bałtyk. Jest taki ciekawy i pachnący. A Twój salonik jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz trafiły mi się takie wakacje nad Bałtykiem,że się nie opaliłam ;p Ale trudno.Za to po powrocie do domu czekały na nas upały rodem z tropików ;/
      Buźka ;0

      Usuń
  7. no i super! morze jest cudowne, nawet bez pięknej pogody. najważniejszy jest ten jod... i powietrze, i klimat i szum fal... ech, nam się niestety nie uda w tym roku :(
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się! Uwielbiam to wszystko,mogłabym codziennie przesiadywać na plaży :)
      Uściski!

      Usuń
  8. Szkoda,że pogoda była gorsza,ale i tak cudne zdjęcia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie mamy na to wpływu :) Ale i tak było fajnie!
      Pozdrowionka!

      Usuń
  9. Ech,a ja zazdraszczam tego wypadu nawet mimo niepogody : ). Tęsknię za morzem tak bardzo cholernie,że aż do bólu...Dodatki bardzo piękne : ). Pozdrowionka : ). Aha i proszę wytarmosić ode mnie tę szczekającą i wyjącą bestię ; ).

    OdpowiedzUsuń
  10. Poduszki w marynarskim kolorze są urocze a zwłaszcza ta z motywem kwiatowym. Coś w tym jest, że po wizycie nad morzem odrobinę marynistyki chce się wprowadzić pod własny dach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :) Już myślałam,ze w tym roku dam sobie spokój z tymi morskimi klimatami bo ileż można-co roku to samo ale po wizycie nad morzem znów naszła mnie ochota na takie dodatki.Ale tym razem nieco połączone z sielskimi kwiatuszkami z Ikei ;p
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Dla mnie nad morzem zawsze można naładować akumulatory bez względu na pogodę.
    I trochę żałuję, że w tym roku morze nas ominie:-(
    Piękne nowe poduchy uszyłaś:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z chęcią mogłabym jeździć co roku na takie morskie wyprawy choć też nie zawsze to się udaje ;/
      Dzięki serdeczne.
      Uściski!

      Usuń
  12. Oj to już po urlopie ? ale zleciało :) super pamiątki

    OdpowiedzUsuń
  13. Pogoda kapryśna, ale co się nawdychaliśmy jodu to nasze:) Ciekawe czy się nie minęłyśmy na jarmarku albo w którejś uliczce?:) Na Hel chcieliśmy popłynąć, pogoda nas odstraszyła. Następnym razem będzie to obowiązkowy punkt wycieczki.
    Cieplutko pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie :))
      Na Hel pojechaliśmy samochodem bo o statku nie było mowy w taki wicher ;p
      Uściski!

      Usuń
  14. To prawda, nawet jak nie ma pogody - to sam widok tych pięknych krajobrazów, szum fal i morskie powietrze - potrafią zregenerować i dodać sił... :) Wnioskuję po zdjęciach , że wyjazd był udany :)))
    I ciekawa jestem skąd te smakowicie wyglądające ciasteczka...?

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana, ale u ciebie pięknie z tymi niebieskościami i marynistycznymi dodatkami:)
    Szkoda, że pogoda nie dopisała Wam, ale najważniejsze, że wypoczęliście:)
    buziaki kochana
    p.s. Też lubie takie zdjecia:):):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego trzeba nam było-odpoczynku. Chociaż wcale nie oznacza to,że leżeliśmy bykiem ;p
      Uściski!

      Usuń
  16. Piękne fotografie:) Odwiedziliście piękne miejsca:) Ja także lubię styl marynistyczny. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Moniko,w tych miejscach to już byłam nie jeden raz ale zawsze chętnie sie do nich powraca :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Może m a magię w sobie nawet jak wieje i leje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się.Wicher da się znieść,gorzej z ulewą ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Czasami pogoda jest kiepska ale kreatywna babka zawsze znajdzie pozytywy i pomysły na spędzenie czasu. Tobie się udało. Ja wybieram się nad morze. We wrześniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie byłam nad morzem poza sezonem,a bardzo bym chciała,tylko że czasu brak ;/
      Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Hel jest przepiękny, ja kiedyś leciałam nad półwyspem awionetką i zrobiłam chyba z setkę zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie u Ciebie ;) rozmarzyłam się oglądając zdjęcia ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. No tak z tą pogodą u nas jest niestety, Egipt to gwarancja pogody a nasze polskie wybrzeże jest kapryśne ale i tak piękne i warto tam wracać i wdychać jod i nacieszyć oczy cudownymi widokami. Cieszę się, że mimo wszystko się zrelakoswałaś i ja w odróżnieniu od Ciebie nie lubię zdjęc z niewidoczną twarzą więc czekam na bardziej wyraźną fotkę :)

    A niebieskości piękne, jest tak delikatnie, tak jak lubię. pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy siak uwielbiam nasze morze i zawsze chętnie tam wracam :))
      Uściski!

      Usuń
  22. Fajna galeria. Podusie marynistyczne też super.

    OdpowiedzUsuń
  23. Na pewno Cię uskrzydlił, bo ze słów aż promieniuje wewnętrzna radość. Najważniejsze, że mimo braku słonecznej pogody cieszyliście się sobą, wykorzystaliście każdą wspólną chwilę. No i dołączam się do wezwania o wyraźne zdjęcie:) Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,może kiedyś się odważę i wrzucę fotkę bardziej wyraźną ale póki co na każdym zdjęciu wychodzę fatalnie ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Piękne zdjęcia i cudne marynistyczne akcenty ślicznie się zrobiło u Ciebie w domku :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebiesko się zrobiło :))
      Dzięki Aniu,pozdrawiam!

      Usuń
  25. Znowu świetne poduszki ! Ja nad Morze dopiero jadę także mam nadzieje ze mi pogoda dopisze bo nigdy nie byłam jeszcze. Ale widzę ze i tak było ciekawie:) Koło jest genialne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No koło musiałam sobie kupić ;p Kiedyś myślałam,żeby sobie takie zrobić ale tak ładnie by mi nie wyszło ;p
      Morze jest cudne-uwielbiam!

      Usuń
  26. Piękne zdjęcia! Szkoda, że teraz nie wpasowałaś się z urlopem, kiedy taki skwar nawet tam, choć ludzi przybyło na pewno więc nie wiem, co lepsze :). Wystrój morski bardzo przypadł mi do gustu, szczególnie zdjęcie małych marynarzy :). Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie nie wiadomo co z dwojga lepsze ;p To chyba już wolę tak jak było :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  27. Szkoda, że słońca nie było, ale dobrze, że chociaż naspacerować się mogliście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj spacerowaliśmy non stop ;p Fajnie było,szkoda że to tylko tydzień a z tego jeszcze dwa dni trzeba odliczyć na dojazdy ;/
      Pozdrawiam!

      Usuń