środa, 12 sierpnia 2015

Na upały...Chłodnik i torba DIY

Na ten upał najlepsza jest woda cytrynowa + chłodnik + lody ! No jeszcze można dodać do tej listy basen koło domu lub codzienne siedzenia w jakimś innym bajorze. Ale,że nie mam ani jednego ani drugiego pozostaje mi jedynie szybki zimny prysznic ;p Przez te upały nic mi się nie chce robić-nawet zdjęć torby,która powstała jeszcze przed wypadem nad morze. Nie chciało mi się jej obfocić a co dopiero usiąść do maszyny i coś szyć,a jest co szyć. Nic na to nie poradzę ,że taki żar tropików rozkłada mnie na łopatki bo aż tak ciepłolubna to ja nie jestem-najchętniej to bym leżała plackiem przy włączonym na okrągło "wiatraku" ;p Chociaż "wiatrak" tak czy siak "chodzi" i chłodzi non stop.


Nie chciało mi się ale w końcu się spięłam i zrobiłam sesję torby DIY ;p
Torba powstała z tzw.dresówki szarej.Bardzo mi się podoba ten materiał i produkty z niego stworzone,także te ubraniowe czy pościelowe. Ale żeby torba nie była zbyt lekka i miękka ,w środku jest wykonana z grubej surówki bawełnianej.Rączki też ma takie a do tego skórkowe elementy- dopinany pasek oraz zapięcie-także z paska.
Te wielkie koła ,do których pasek dopinam znalazłam w czeluściach jednej z szuflad-pierwotnie były przy  pasku którego nigdy nie nosiłam  (a chciałam już go wyrzucić) ;p









Dawno zamieszczałam coś zjadliwego na blogu więc dziś nadrabiam zaległości.

Do tej pory myślałam,że nie lubię chłodników ale dwa dni temu zmieniałm zdanie :) Okazało się,że bardzo mi odpowiada taka letnia wersja zupy a przynajmniej ta wersja!



CHŁODNIK OGÓRKOWO-CZOSNKOWY

-2 jogurty naturalne typu greckiego,
-1kg świeżych ogórków,
-4 ząbki czosnku,
-koperek,
-sól,pieprz do smaku,
-kiełbasa 
-bułka czosnkowa z Biedry

Ogórki umyć,obrać,pokroić i rozdrobnić w blenderze lub mikserze,dodać jogurty,drobno pokrojony czosnek,dalej miksować.Dodać drobno posiekany koperek,sól i pieprz.
Schłodzić w lodówce!
Przelać do miseczek/talerzy, dodać pokrojoną w kostkę i podsmażoną kiełbaskę (dla wegetarian i nie lubiących kiełbasy oczywiście wersja bezmięsna),posypać koperkiem,ewentualnie ozdobić kawałkami ogórka.
Podawać z bułą czosnkową z Biedry :))

SMACZNEGO!








Do następnego!









68 komentarzy:

  1. Mogłabym wogóle nie wychodzić z Twojego bloga i podziwiać i podziwiać i podziwić i tak w koło. Chylę czoła przed Twoimi zdolnościami. To co tworzysz jest przepiękne i gdybym tylko wygrała w totka wszystko bym wykupiła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,no to życzę ci wygranej z całego serce :))
      Dziękuję,bardzo mi miło!
      Uściski posyłam :)

      Usuń
  2. Witaj Karmelko :) oj ja też tak mam od aparatu, maszyny i komputera dalekim łukiem przechodzę ;)
    Torba jest rewelacyjna Ty zdolna kobietko :))) Oczywiście nie mogło na niej zabraknąć transferu, w czym jesteś również mistrzynią :)))
    Pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Iwonko za tak miłe słowa :)) Transfery uwielbiam więc co racja to racja-nie mogło go zabraknąć także i na torbie ;p
      Uściski!

      Usuń
  3. Piękne kadry i piękna torebka. Bardzo fajny pomysł z tą naszytą łatką transferową. ;)
    A co do upału to też mnie on wykańcza. Robótki stoją w miejscu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to widzę nie jestem osamotniona w tych moich niechciejach ;p
      Dzięki,pozdrowionka!

      Usuń
  4. Wczoraj zrobiłam chłodnik litewski, mniaaaaam na taki upał chłodnik to znakomity pomysł :)
    P.S. czy torba jest na sprzedaż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłodnik litewski to z buraczków,czy tam z botwinki? :)
      Szczerze powiedziawszy to nie myślałam o sprzedaży ;p Ale pewnie można by było coś wykombinować w tym temacie jeśli jesteś chętna :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. śliczna torba, mi też podobają się dresówki pod każdą postacią
    a chłodnik muszę spróbować brzmi smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dresówka to fajny materiał. Nawet "pluszaki" z niej uszyte super wyglądają :))
      Ja lubię połączenie świeżych ogórków z czosnkiem więc ten chłodnik jest dla mnie akurat ;p
      Miłego dnia!

      Usuń
  6. Chłodnik brzmi pysznie, ale w naszym domu tylko ja i mąż byśmy go jedli. Dzieciaki jakoś nie przekonały się jeszcze do takich wynalazków. Z chłodników jedzą tylko...lody :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna torba! Naszywka w moim guście:) Szczerze zazdroszczę umiejętności szycia:) Można sobie wyczarować co się chce!
    Napisałam słówko pod lawendą:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można sobie uszyć co się tylko...umie ;p
      Dzięki,pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  8. Fajna torba! Naszywka w moim guście:) Szczerze zazdroszczę umiejętności szycia:) Można sobie wyczarować co się chce!
    Napisałam słówko pod lawendą:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna torba! Naszywka w moim guście:) Szczerze zazdroszczę umiejętności szycia:) Można sobie wyczarować co się chce!
    Napisałam słówko pod lawendą:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Jeju,dziękuję serdecznie :)) Ale mi miło :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Torba rewelacyjna. Fajny, delikatny kolor.Takie mi się podobają :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię takie połączenie :))
      Dziękuję serdecznie,pozdrawiam!

      Usuń
  12. ale genialna torba, nie wpadłabym na pomysł uszycia jej z dresówki, cudna, pozdrawiam!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdecznie :))
      No mi się podobają torby własnie z dresówki :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Taki chlodniczek na upaly najlepszy ☺ a torba jest super.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak a poza tym w taki upał to i jeść się tak bardzo nie chce.Jak już to coś lekkiego i chłodnego najlepiej ;p
      Uściski!

      Usuń
  14. Pysznosci... Torba ciekswa i oryginalna.. Fajna pomysł miałaś. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :))
      Pomysłów było kilka ale wykonanie mogłoby być nieco lepsze ;p Nie wiem czy to widać ale jedna rączka bawełniana ma zszycie bo zrobiłam ją z resztek bawełny ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  15. Ja do chłodnika uwielbiam smażone talarki ziemniaczane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz,nie pomyślałabym o takim dodatku :) Raczej jak już to obstawiałabym jakieś grzaneczki pokrojone w kostkę :))
      Pozdrowionka!

      Usuń
  16. Torba dla wymagającej kobitki. Bardzo ładna :) A chłodnik w sam raz na te nasze upały, ufff...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,a wiesz kochana jakie ja miałam dylematy przy jej szyciu-co do wyglądu i poszczególnych elementów ;p
      Buziaczki!

      Usuń
  17. Oj, ja wczoraj uszyłam torbę w końcu. Taka prościnka, a na raty to szycie, bo za ciężko.
    Twoja torba jest naprawdę genialna! Brawo za pomysł i wykonanie :)
    Pozdrawiam słonecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :)
      Wiesz co,ja mam powycinane trójkąty na girlandy a w ogóle mi się nie chce zasiadać i ich pozszywać ;p Dobrze,że mam czas do 17.08,może niebawem się zabiorę za to-no w sumie będę musiała ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. Nie spodziewałam się, że dresówka w roli torby może tak fajnie i luzacko wyglądać. Z drugiej strony pasek nadje charakteru i podkreśla styl. Zestawienie jak najbardziej korzystne, gratuluję pomysłu!
    Podobnie jak Ty, w te upały szybki prysznic, lemoniada z kostkami lodu i "nie chce mi się nic" nawet leżenie jest męczące;)
    Przetrwamy upały ;)
    Buziaki Kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci :)
      Uwielbiam połączenie karmelowego koloru skóry z innym materiałem a ostatnio dresowe rzeczy podbiły moje serce :)
      He,zgadza się-w taki upał to nawet podczas leżenia człowiek się męczy ;p A zaraz będzie zima i będziemy narzekać na mróz ;p
      Buźka!

      Usuń
  19. Torba jest rewelacyjna!!! Piękna:)
    A chłodnik na pewno sprawdził się na te upały:) pychotka!
    ściskam cię kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana:)
      Chłodniki na taki upał to jedyna słuszna opcja pożywienia ;p
      Uściski!

      Usuń
  20. No i piękna torba już uszyta :) Pewna jestem, że sprawdziła się podczas wyjazdu :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,torba zaliczyła już swój pierwszy wyjazd :))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  21. Torba jest po prostu fantastyczna:-) Wygląda fantastycznie, a z niebieskimi dżinsami i butami na obcasie to już w ogóle odlot:-)
    Chłodników niestety nie jadam, nie wiem dlaczego, ale do mnie nie przemawiają. Kiedyś malowałam meble u koleżanki i ona zrobiła taki chłodnik (tylko jej był różowy), strasznie się męczyłam by go zjeść i nie zrobić jej przykrości, ale to stanowczo nie moja bajka:-(
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chłodników nie jadałam ale ten posmakował mi i to bardzo.A taki różowy to pewnie z botwinki? Za botwinką to i ja nie przepadam ale kto wie,może chłodnik z niej akurat by mi podpasował ;p
      Buźka!

      Usuń
  22. Uwielbiam chłodniki :) A torba świetna!
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Martuś!
      Ja pomału zaczynam się przekonywać do chłodników ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  23. Torba wyszła cudownie!!! W życiu bym takiej nie uszyła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha bo uszyłabyś o wiele lepszą :))
      Ściskam cię kochana!

      Usuń
  24. Zgadzam się , że te upały wykańczają :/
    Torba rewelacyjna!
    a chłodnika nigdy nie jadłam, twój przepis łatwy i chyba smaczny ;) trzeba wypróbować.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smaczny,smaczny o ile ktoś lubi takie połączenie smakowe :)) Polecam!

      Usuń
  25. No jaka super torba :)) i pasek się przydał :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie,czasem warto coś zostawić mimo,ze wydaje nam się,ze się nie przyda ;p
      Buźka!

      Usuń
  26. Co ja bym dała za taką torbę.....:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię chłodniczki, rbię z buraczkami najczęściej, a torba wyszła super. , uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie z buraków jakoś tak omijam szerokim łukiem ;p
      Dzięki,pozdrawiam :)

      Usuń
  28. Upały odbierają wszelkie siły. Ale kiedyś się skończą.
    Super torba. Fajnie czasem uszyć coś dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w te upały to mi nie po drodze było do maszyny ;p Już bardziej do lodówki-po lody ;p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  29. Ale fajną torbę zrobiłaś, rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  30. to prawda ,że upały nie zachęcają do pewnych prac...u mnie też niewiele się dzieje....poza odrobiną szydełkowania....

    OdpowiedzUsuń
  31. Fantastyczna torba! Chce taka!

    OdpowiedzUsuń
  32. Torba rewelacja!! Idealna do pracy, na spacer i przedewszytkim zmieści wszystko co trzeba :)) Hihi, ja ostatnio też robiłam chłodnik :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Torbiszon jest rewelacyjny,no ale o tym,że taki będzie to ja już wiedziałam po pierwszych zajawkach : ). Upał i mnie daje się we znaki tym bardziej że cały czas zasuwam na wysokości lamperii coby jak najszybciej domek dopieścić i w końcu się wprowadzić a końca nie widać wciąż dochodzą jakieś nowe pierdoły,ech no nic trza się wziąć w garść ; ) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Torba pasowałaby do moich dresów. Mam ich kilka w tym kolorze, lubię szarości. Fajnie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jest i ona. Torba wygląda świetnie z tymi dodatkami i w takim połączeniu kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo lubię torebki z takim paseczkiem naturalnym:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie przepadam za chłodnikiem, ale torby uwielbiam! Ta jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękna torba, cudna. A zdradzisz wykroje? jak to uszylas?

    OdpowiedzUsuń